powolna jazda na syncro

[art-center]

Witam wszystkich.
Chciałbym poruszyć temat powolnej jazdy T4 syncro.
Może wyjaśnię od początku. Do tej pory jeździłem T4 z 92r , zwykły 2,4D. Ponieważ swoje już przejechał (firma :350 tyś + 100 w pamięci) postanowiłem zmienić na trochę młodszy i z racji że wcześniej zanim skończyła się skrzynia troszkę wrzuciłem nowych części wybór padł na dokę również 2,4D lecz z napędem syncro i ABS, 96r.(z blokadą i sterowaniem w kabinie). Stary posłuży jako dawca. Jestem jeszcze "zielony" jeżeli chodzi o konkretnie ten model więc proszę o podpowiedzi - po co wyważać otwarte drzwi.
Mam dziwne wrażenie że mając pedał gazu wciśnięty w podłogę autko jedzie i rozpędza się jakby miało zaciągnięty hamulec ręczny do połowy. Natomiast na 1 i wstecznym biegu jak manewruje z ciężkimi przyczepami nie muszę praktycznie dotykać gazu bo siły mu wystarcza. Kolejna ciekawostka to jak już ktoś wcześniej wspomniał na tym forum podczas skręcania obojętnie w którą stronę , do przodu czy tyłu on sam zwalnia (i to dość mocno). Czy jest to normalne? Maksymalna prędkość z jaką jechałem moim cudem to 120 km/h. Teraz tak naprawdę 90 km/h i koniec.
Przy okazji wspomnę że olej w silniku wymieniłem na Valvoline Max Life Diesel 10W40 po uprzednim wypłukaniu silnika Flushem Valvoline. Zmieniłem również paski rozrządu i do pompy (i wszystko co się z tym wiąże), a teraz przymierzam się do wymiany olejów w skrzyni biegów i tylnim moście. Jeżeli ktoś ma sprawdzony olej to będę wdzięczny.
Oczekuje na opinie posiadaczy podobnych wehikułów , oraz mądrych osób co można sprawdzić, gdzie zajrzeć, a co obowiązkowo wymienić.
Pozdrawiam

[mjacenty]

Co do syncro to tak:
Prawdopodobnie posiadany model ma krótka skrzynie biegów (chyba DQQ) z przełożeniem głównym ponad 5 i bardzo krótką i mocną 1 or…login to view the rest of this post