Klimatyzacja się nie ząłącza, sprężarka klika i pstyka.

[ceemte]

Jako że czerpię z forum pełnymi garściami, to postanowiłem też dorzucić swoje 12 groszy. Może się komuś przyda. Przytaczam opis usterki którą może nie naprawiłem do końca ale zdiagnozowałem. Otóż po sprawdzeniu i naprawie układu załączania klimy ciągle nie chłodziła. Z okolic sprężarki dochodziły nieregularne stuki. Czasem sprzęgło zaskoczyło na ułamek sekundy i od razu puszczało. Zmierzyłem napięcie na kostce przy sprężarce i jest stabilnie 13,5V podczas pracy silnika. Zmierzyłem też oporność cewki używając styków w kostce na sprężarce i dało mi to 4,4 oma. Niby wszystko w porządku a jednak nie działa... więc rozpocząłem dochodzenie.

1) Po zdjęciu cewki (bez szczypc do segerów to strata czasu i energii) okazało się, że plastik zabezpieczający uzwojenie od góry jest luźny, więc da się go wyciągnąć. Zastosowałem metodę sugestii udarowej

1.jpg

2) po wystukaniu cewki okazało się, że jeden s przewodów doprowadzających napięcie jest oderwany... Czyli w stanie spoczynku kontaktował i cewka była drożna dla prądu ale w momencie jak ddostał wibracji - momentalnie się rozłączał

2.jpg

3) Dużo tej końcówki w cewce nie zostało ale jakoś się udało przylutować.

3.jpg

Poskładałem wszystko do kupy, odpaliłem i działa. A raczej chwilę podziałało i przestało. Musiałem uszkodzić gdzieś uzwojenie przy ponownym wbijaniu bo pali bezpieczniki. Ale przynajmniej usterka zdiagnozowana. Także w razie stuków z kompresora klimatyzacji i czasami załączającego się na chwilę sprzęgła - lepiej od razu przygotować sobie nową cewkę. Naprawiać tam nie ma za bardzo czego, a można sobie oszczędzić dwukrotnego rozbierania. No, chyba że ktoś może zostawić auto na czas szukania części.

[niebieski-n2]

Graty do sprzęgieł kompresorów klim sprzedają kilkaset metrów od mojej chaty, gdyby miał ktoś problem z jakimkolwiek sprzęgłem mogę pomóc.