Ciężko chodzi wspomaganie, pomimo nowej pompy

Wahacze, amortyzatory, sprężyny, hamulce, maglownice.
Jak nie tracić kontaktu z drogą.
Regulamin forum
Posty mozna poprawiać do godziny czasu od jego napisania.

Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala

Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.
ODPOWIEDZ
żółf
Forumowicz T4
 

Posty: 105
Rejestracja: 12 kwie 2014, 19:03
11
Model:
Auto: Multivan
podziekowal za post: 1 raz
otrzymal podziekowanie: 6 razy
Kontakt:

Ciężko chodzi wspomaganie, pomimo nowej pompy

#1

Post autor: żółf »

Właśnie skończyłem remont przedniego zawieszenia w moim multiku 2,4d z 92 , problemem były wybite amory, luzy w zawieszeniu i znikające wspomaganie.

Jak się do wszystkiego dobrałem to zrobiłem to kompleksowo, czyli wyciągnąłem wózek i wymieniłem:
-wszystkie tuleje na wahaczach
-dałem do zregenerowania maglownice (wymieniony rozdzielacz),
-weszła nowa pompa wspomagania (maxgear)
-rolka napinająca pasek wspomagania
-sworznie góra i dół
-nowe amorki
-nowe gumy i łączniki stabilizatora
-nowe drążki i końcówki drążków
-nowe tarcze i klocki

Mogłem jeszcze zrobić przeguby, bo wczoraj usłyszałem pierwszy stuk, więc za kilka kkm pewnie będzie trzeba znowu półosie wyciągać

Ale do rzeczy

Wspomaganie nie chodzi tak jakbym to sobie wyobrażał. Zarówno na postoju jak i w czasie jazdy, niezależenie od obrotów kręci się z identycznym oporem, można kręcić za kulkę lewą ręką, ale na dłuższą metę jest to męczące, poprzednio jak dodałem gazu i wspomaganie zaskoczyło to chodziło lżej. W trakcie jazdy kiedy skręcam, dość mocno czuć, że kierownica chce wrócić w centralne położenie. Mam kilka podejrzeń, ale może ktoś mi jeszcze coś nasunie, autem puki co zrobiłem 300km po remoncie

Dałem do ustawienia geometrii, ale średnio mi się podoba jak podeszli do tematu, bo nie ruszyli regulacji na dolnych wahaczach i to może być przyczyną tego ściągania kierownicy do środka (dodatkowo w prawych zakrętach czuć jak drze lewą oponę)

Płyn dałem zielony febiego ( z zieloną nakrętką) i dość, a w płynie widać błyszczące opiłki, może to kwestia tego, że pompa się dotarła, a może coś poszło nie tak. Przewody zostały stare, ale dobrze je przepłukałem przed wymianą (przepuściłem po 100ml płynu i wydmuchałem ropownicą.

Myślę, że na początek zmienię płyn (tylko czy na ten sam), sprawdzę napięcie paska, czy na coś jeszcze zwrócić uwagę?
Adampio
Mistrz T4
 

Posty: 3066
Rejestracja: 24 lis 2015, 12:59
10
Model:
Auto: T4 Multivan '95
podziekowal za post: 160 razy
otrzymal podziekowanie: 164 razy
Kontakt:

Re: Ciężko chodzi wspomaganie, pomimo nowej pompy

#2

Post autor: Adampio »

Po pierwsze primo, czy jest różnica na pracującym i zgaszonym silniku?

A po drugie primo to chyba prawidłowo jak kierownica sama odbija?

I po trzeci…login to view the rest of this post

This topic has 22 more replies

You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.


Zarejestruj się Zaloguj się
 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Koła, układ kierowniczy, hamulce i zawieszenie.”