Stuki w silniku- jest diagnoza!

Regulamin forum
Posty mozna poprawiać do 2H czasu od jego napisania.

Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala.

Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.

Jeżeli jakis post pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu podziękuj autorowi postu dając kciuk w górę - znajduje sie w prawym dolnym rogu każdego posta.
ODPOWIEDZ
Radauskas
Samodzielny mechanik
 

Posty: 952
Rejestracja: 28 maja 2010, 21:06
15
Model:
Auto: T5 długi i wysoki
Opis: Był Ponury Mściciel 2,4TD
Jest T5
podziekowal za post: 8 razy
otrzymal podziekowanie: 16 razy
Kontakt:

Stuki w silniku- jest diagnoza!

#1

Post autor: Radauskas »

Jak już gdzieś tu wcześniej pisałem zakupiłem T4 "na zdjęcie" z internetu z Niemiec z ( jak to niemiec opisał ) uszkodzonym wałkiem rozrządu. Silnik chodził ale coś mocno stukało. Ogólnie auto w marnym stanie ale prace naprawcze zaczynam od silnika. Dziś dostałem telefon z diagnozą. Zatarty tłok na jednym z cylindrów. Początkowo pomyslałem standardowo- wymienić silnik! Ale potem doszlismy z mechanikiem do wniosku- naprawiać. Kupić można jakiś szajs,.. może chodzić ale i tak nie wiadomo co jest w środku. A tu wymienimy jednen tłok i damy nowe pierścienie na wszystkie tłoki ( bo są mocno zuzyte ). Cylindry nie są mocno wypracowane,.. nawet ten na zatartym tłoku jest ok. Zrobi się głowice i będzie git. Przynajmniej będe wiedział co mam pod maską.
Oczekiwań wygórowanych nie mam. Auto będzie uzywane okazjonalnie na wyjazdy wędkarskie, windsurfingowe, itp., a w zimie będzie praktycznie stało. Więc nawet jak silnik będzie brał troche oleju to z torbami nie pójdę :)

EDIT

No i fura odebrana. Silnik pracuje ładnie, całkiem równo i niesamowicie cicho :).
Zakres naprawy obejmował:
1. wymiana 1 tłoka
2. wymiana pierścieni na wszystkich tłokach
3. sprawdzenie wtryskiwaczy ( były ok. )
4. regeneracja głowicy ( w tym 5 nowych zaworów )
5. naprawa ( uszczelnienie ) ośki dźwigni gazu w pompie wtryskowej
6. nowe paski i rolki rozrządu
7. i oczywiście wszystkie uszczelki nowe.

Całość zamknęła się kwotą 3.200,- ( faktura )

Wrażenia dodatkowe-
Ponieważ silnik jest teraz cichszy, nie stuka i mogę pojechać nieco szybciej niż w poprzednim "trybie awaryjnym" okazało się, że strasznie głośny jest układ napędowy. Wyje, rzęzi i przy dodawaniu gazu występuje to w takim pulsacyjnym rytmie. Może w skrzyni jest sucho? mam nadzieje, że tylko to :).

edytuj posty
mikoli
Znawca T4
 

Posty: 1241
Rejestracja: 11 kwie 2010, 15:16
15
Model:
Auto: T4
podziekowal za post: 9 razy
otrzymal podziekowanie: 101 razy
Kontakt:

Re: Stuki w silniku- jest diagnoza!

#2

Post autor: mikoli »

Radauskas pisze:
Może w skrzyni jest sucho? mam nadzieje, że tylko to :).
Na początek sprawdź czy jest olej, ale jeżeli brakuje to sugeruje zlać to co…login to view the rest of this post

This topic has 2 more replies

You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.


Zarejestruj się Zaloguj się
 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tematy bez wersji silnika”