Witam
Niniejszy post jest uzupełnieniem postów:
Stefany http://t4-forum.pl/viewtopic.php?f=9&t=100
oraz Kenobi http://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f= ... wz#p160838
i zawiera fotorelację z poszukiwania niesprawności piecyka D3W (dogrzewacza ale bez Z na naklejce).
Dogrzewacz po ściągnięciu osłony górnej i bocznej akumulatora oraz odpięciu tłumika udało mi się bez odpinania paliwa i wypinania węży wodnych wyciągnąć na atrapę w celu lepszego dostępu.
Odkręciłem dwie śrubki na krzyżak od góry dwie śrubki imbusowe (jedna krótka, jedna długa) oraz cztery śrubki z boku trzymające plastikową obudowę dmuchawy (nie siągałem jej bo bez odpięcia przewodu paliwa byłoby to trudne a nie było takiej potrzeby). Obudowę ze sterownikiem wysunąłem do góry a następnie obudowę z wlotem powietrza uniosłem delikatnie do góry i wyciągnąłem w bok. Wtedy jest lepszy dostęp do odpięcia sterownika (u mnie jeszcze jest taka stara prostokątna kostka połączeniowa.
Następnie podpiąłem napięcie 8V pod dmuchawę w celu sprawdzenia jej działania. Jest OK.
Wykręcona świeca.
Następnie pomierzyłem sobie jeszcze oporności wszystkich elementów wpiętych we wtyczkę, obu czujników temperatury wewnątrz pieca, czujnika temp. płomienia, świecy, dmuchawy. Wyszło, że świeca jest przepalona chociaż z zewnątrz wygląda jak nówka sztuka. Pozostałe wartości z pomiarów są ok wg tego co na necie znalazłem.
Powyższe wartości oporności pokrywają się z wykresami dla danej temperatury. Dla czujników temperatury i przegrzania wykres po lewej. Dla czujnika płomienia wykres po prawej.
Po kontroli montaż bo na razie świecy nie mam i zastanawiam się czy inwestować w ten dogrzewacz, gdyż nie mam pewności co jest ze sterownikiem i czy blokada skasowała się po wyjęciu wtyczki sterownika czy nie (takie info znalazłem w necie). Kilka zdjęć z montażu.
Osłona górna musi wsunąć się w rowek po obu stronach jak zaznaczono na zdjeciu.
Ktoś już przedemną ten dogrzewacz rozbierał i dał sporo smaru miedzianego na wszystkie śruby więc nie miałem problemu z odkręcenie. Warto to zrobić.
Przy okazji tego demontażu sprawdziłem też pompkę paliwa podając na 3 i 4 pin w wypiętej wtyczce tej idącej do auta przerywanie + i - i nasłuchiwałem czy pompka paliwa daje oznaki życia oraz w moim przypadku przed piecem przewod doprowadzający paliwo miał kawałek przeźroczysty i widziałem że paliwo jest tłoczone.
Czujnik temperatury sprawdzony wcześniej - poniżej 5stC jest zwarcie.
Sygnały z aku i alternatora też dochodzą.
Więc tylko ta świeca do wymiany no i się wtedy okaże co i jak ze sterownikiem.....
Jakby ktoś miał świece bo np wymienił na nową a to nie ona okazała się wadliwa chętnie odkupie w rozsądnej cenie ;)
... No i świeca wymieniona a dokładniej sztyft E113 8V firmy Eberspacher bo są na nim takie numery. Dzięki Stefano :)
Do wymiany świecy na sztyft/kołek należy oczywiście dostać się do środko i odkręcić nakrętkę (klucz 7) od przewodów świecy
, świecę (klucz 12)
i zdemontować przewody z kostki - u mnie w podgrzewaczu 251864 kostę po obu stronach się rozpina (są dwa zaczepy na stronę) i odchyla kawałek plastiku z kostki,
następnie należy od czoła kostki włożyć jakiś mały śrubokręt aby uwolnić zaczep (zaczepy w czujnikach są po jednej stronie ale np w przewodach dla świecy już są po dwóch stronach).
Wypiąć też należy czujnik płomienia i wykręcić (klucz 9).
Teraz wkręcić sztyft (ja jeszcze przełożyłem osłonę na przewody) i z rozsądkiem dokręcić kluczem 12.
Wkręcić z powrotem czujnik płomienia.
Podłączyć przewody w odpowiedniej kolejności (do świecy ma to znaczenia a do sztyftu podobno nie ale i tak wpiąłem biały przewód w miejsce białego /pin4/. Czujnik płomienia odpowiednio niebieski pin 6 brązowy pin 5. Ważne aby odgiąć zabezpieczenia złączy, żeby dobrze zaskoczyły.
Po wpięciu odpowiednio ustawić należy przewody tak aby sterownik ich nie przygniótł i skręcić.
Oczywiście nie byłbym sobą gdybym nie pomierzył najpierw oporności sztyftu - było ok. 0,9 Ohma.
Podczas próby piec zagadał, ale... Zrobił przedmuch, pochodził może ze 2 minuty i się wyłączył również z przedmuchem. Te dwie minuty tak jakby się nie wkręcił jeszcze na właściwe obroty. Zrobił tak jeszcze trzy razy. Czwartego nie było a silnik jeszcze nie zagrzał się. Piec praktycznie nie dymił, z tłumika wiało ciepłe powietrze. Jutro spróbuje ponownie....
.... przy ponownych próbach doszło do mnie, że przecież jeśli dogrzewacz "pompuje" nagrzaną ciecz w stronę nawiewów to fajnie by było żeby ustawić nawiewy na ciepło i w ten sposób otworzyć obieg bo dogrzewacz wyłączał się zapewne z powodu przegrzania (dziwne tylko, że próbował odpalać ponownie).
Mam nadzieję, że w zimę mnie nie zawiedzie...
Eberspacher D3W w modelu z 1996r - ACV
-
c2aki
- Początkujący T4
- Posty: 44
- Rejestracja: 05 lut 2012, 12:06
- 13
- Model:
- Auto: Multivan
- Opis: Był: 2.4 ABB Syncro Multivan
Jest: 2.5 ACV Multivan - podziekowal za post: 2 razy
- otrzymal podziekowanie: 23 razy
- Kontakt:
Eberspacher D3W w modelu z 1996r - ACV
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2017, 19:11 przez c2aki, łącznie zmieniany 3 razy.
-
niebieski-n2
- moderator
- Kierowca T4
- Posty: 2159
- Rejestracja: 08 cze 2012, 13:00
- 13
- Model:
- Auto: Escapade, holenderka
- Opis: Kapitan eMO
- podziekowal za post: 106 razy
- otrzymal podziekowanie: 115 razy
- Kontakt:
Re: Eberspacher D3W w modelu z 1996r - ACV
Nie kupuj czasem żadnego badziewia, bo taniej!!!
Tylko i wyłącznie BERU albo Eberspacher.
Miałem taki przypadek, że nowa świeca wyjęta z pudełka była…login to view the rest of this post
Tylko i wyłącznie BERU albo Eberspacher.
Miałem taki przypadek, że nowa świeca wyjęta z pudełka była…login to view the rest of this post
This topic has 19 more replies
You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.
Zarejestruj się Zaloguj się