Ciąganie przyczepy T4ką - jak to wygląda w praktyce?

Płyny, filtry, paski, świeczki i inne rzeczy, o które warto dbać.
Regulamin forum
Posty mozna poprawiać do 2H czasu od jego napisania.

Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala.

Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.

Jeżeli jakis post pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu podziękuj autorowi postu dając kciuk w górę - znajduje sie w prawym dolnym rogu każdego posta.
ODPOWIEDZ
Ka55ei
Aktywny T4
 

Posty: 213
Rejestracja: 19 lip 2015, 22:15
10
Model:
Auto: Multivan Atlantis
podziekowal za post: 16 razy
Kontakt:

Ciąganie przyczepy T4ką - jak to wygląda w praktyce?

#1

Post autor: Ka55ei »

Mam Multivana 2.5 TDI (ahy) i jeździ się nim na prawdę spoczko. Nie ważne czy jadę sam, czy z kompletem osób, czy załadowany pod dach (na dachu też - kufry) na wakacje, to jazda dużo się nie różni. Nawet jak jeździłem z lekką przyczepą to obciążenie było lekko wyczuwalne. Natomiast dzisiaj ciągnąłem pierwszy raz dość ciężką przyczepę (pewnie z 2t) i kurcze ANI RAZU nie udało mi się wrzucić piątego biegu <szok> Fakt-faktem trasa dość niewdzięczna - same zakręty, podjazdy i zjazdy, mało prostek. Ogólnie to auto szło do przodu, wiadomo trzeba było cięższej nogi i spalanie mocno podskoczyło, ale dało się bezstresowo jechać bez ciągnącego się za przyczepą sznura aut. Moje auto wyposażono najprawdopodobniej w tzw. "długą/szybką skrzynię" i kurcze na piątym biegu przy prędkości 75-85km/h miałem za mało mocy aby teczka targała tą przyczepę. Moim zdaniem jakbym jechał 100-110km/h to obroty by były na tyle duże na piątym biegu, że moment obrotowy załatwiłby sprawę, a tak to przy tym obciążeniu na haku i niższych prędkościach to tylko wachlowałem pomiędzy 3 i 4 biegiem. Tak wygląda holowanie przyczepy na "szybkiej skrzyni" czy ja coś mam nie teges z autem lub sobą ? ;) Multik niby sprawny, serwisuję u kolegi Rotora, który oglądał, jeździł i chwalił autko. Te auta z tymi skrzyniami się nadają jedynie do holowania lawet po autostradach a do normalnej jazdy to tylko krótka skrzynia w T4.
Dla porównania, aby wyjaśnić skąd moje wątpliwości - na co dzień holuję nawet cięższe przyczepy fordem F150 (5,4 V8 320KM) albo czasem Jeepem WJ (2.7 R5 diesel 163KM). Są to wersje z asb ale idą (bardziej tu mam na myśli jeepa) nieporównywalnie lepiej od tych 150KM w ahy nie ma nawet problemu aby overdrive się włączył. Często też jeździłem dwoma iveco z manualem z rębakiem lub koparką na haku i nie było problemu aby wrzucić ten najwyższy bieg.
Kenobi
Administrator
Fanatyk T4
 

Posty: 6751
Rejestracja: 11 kwie 2010, 11:23
15
Model:
Auto: Caravelle
Opis: niech moc będzie z wami
podziekowal za post: 49 razy
otrzymal podziekowanie: 659 razy
Kontakt:

Re: Ciąganie przyczepy T4ką - jak to wygląda w praktyce?

#2

Post autor: Kenobi »

Ka55ei pisze:
kurcze na piątym biegu przy prędkości 75-85km/h miałem za mało mocy
Z takimi prędkościami to nawet na pusto się nie jeździ na piątce, m…login to view the rest of this post

This topic has 4 more replies

You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.


Zarejestruj się Zaloguj się
 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Eksploatacja i obsługa”