alarm - jakaś awaria..

Kostki, przekaźniki, alarmy, światła, klaksony i inne cuda z kabli.
Regulamin forum
Posty mozna poprawiać do 2H czasu od jego napisania.

Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala.

Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.

Jeżeli jakis post pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu podziękuj autorowi postu dając kciuk w górę - znajduje sie w prawym dolnym rogu każdego posta.
ODPOWIEDZ
fleri
Forumowicz T4
 

Posty: 129
Rejestracja: 17 kwie 2010, 11:59
15
Model:
Auto: T4 lift long
podziekowal za post: 7 razy
Kontakt:

alarm - jakaś awaria..

#1

Post autor: fleri »

Od wczoraj jak postawiłem auto przed domem alarm non stop wyje.. nie wiem o co mu chodzi.. musiałem go wyłączyć i zamknąć auto, przyczyną może być to że stoi na słońcu i coś się w nim nagrzewa? jakieś styki gdzieś? nie wiem gdzie zacząć szukać... w nocy stał z uzbrojonym alarmem i nie zawył ani razu, a w dzień jak już się dość ciepło zrobiło wyje co chwile... może miał ktoś taki przypadek?

(alarm nie jest seryjny)
Kenobi
Administrator
Fanatyk T4
 

Posty: 6751
Rejestracja: 11 kwie 2010, 11:23
15
Model:
Auto: Caravelle
Opis: niech moc będzie z wami
podziekowal za post: 49 razy
otrzymal podziekowanie: 659 razy
Kontakt:

Re: alarm - jakaś awaria..

#2

Post autor: Kenobi »

ja miałem, pojarały się te czujniki ruchu co są w środku, na szczęście mój alarm miał opcję uzbrojenia bez tych czujników i tak go uruchamiałem

This topic has 10 more replies

You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.


Zarejestruj się Zaloguj się
 
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”