Witam serdecznie wszystkich!
Od niedawna posiadamy T4. Według poprzedniego właściciela, w ostatnim półroczu wymieniony został silnik z 2.4D na 1.9TD (chyba ABL, czekam jeszcze na jakieś dokumenty silnika). Pierwsze dni wszystko okej. Jednak po pokonaniu drogi z Danii do Polski, silnik następnego dnia nie chciał odpalić. Rozrusznik kręcił ładnie, a z rury okazjonalnie leciał dymek. Prawie straciłem nadzieję, jednak w końcu załapał (dodam, że przed tą trasą nie jeździliśmy wiele, ale zawsze palił od strzału). I tak przez kilka dni rano miał ciężko wstać, a było, dodam, ciepło. Kolejne odpalania danego dnia od strzału. Myślałem - świece, będę zmieniał olej i paski, od razu wymieni się świece. Jednak kolejnego dnia nie zapalił, rozładowałem akumulator a potem okazało się że padł rozrusznik. Odpaliłem auto z ciągu i pojechał do mechanika, gdzie otrzymał nowy rozrusznik i świece. Kolejnego dnia rano wracaliśmy do Danii, odpalił rano, więc uznałem, że to świece były winne (poupalane bardzo, mechanik mówił, że musiał być samochód często plakiem traktowany).
Wróciliśmy do Danii, gdzie mieszkamy. Samochód postał kilka dni i znów nie chciał zapalić. Rozrusznik kręcił ładnie. Pomyślałem - paliwo. Luzowałem kolejno wtryskiwacze i sikało z nich paliwo. Użyłem awaryjnie autostartu na bazie eteru i auto zapalił szybko. Filtr paliw wyglądał na stary więc wymieniłem. Czytałem tu na forum, że warto zmieniać 2 razy do roku. Pstartu i oo zmianie filtra, w przewodzie dochodzącym do pompy leciały również bardzo drobne pęcherzyki powietrza. Przewód paliwowy jest w osłonie, ale mam wrażenie, że na fragmencie wychodzącym z filtra pęcherzyków nie ma. Dziś rano znów kręcił, ale nie zapalił. Jedno psiknięcie autostartu i odpalił, po zgaszeniu, pali od strzała, ale jestem pewien, że jutro znów będzie problem. W przewodzie przy pompie nie widziałem już pęcherzyków.
Smacznego jajka! :)
Czytałem, że przyczyną może być kostka stacyjki, ale czy wtedy odpalałby z samostartu? Gdzie jeszcze mogę szukać problemu? Dziwne, że tylko pierwszy raz danego dnia ma problem, potem pali bez problemu. I po zmianie rozrusznika i świec przestał noc i zapalił, a teraz znowu nie chce. Czy coś jeszcze jestem w stanie sprawdzić we własnym zakresie, bo mechanicy tu duuużo kosztują, a zaufania do nich jakoś kompletnie nie mam, jak usłyszałem opinie mechaników w PL o tym jak w naszym T4 dziadowsko położyli przewody hamulcowe i pozostawiali poodcinane niezaizolowane kable po wymianie silnika.
1.9TD nie pali pierwszy raz danego dnia
Regulamin forum
Posty mozna poprawiać do 2H czasu od jego napisania.
Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala.
Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.
Jeżeli jakis post pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu podziękuj autorowi postu dając kciuk w górę - znajduje sie w prawym dolnym rogu każdego posta.
Posty mozna poprawiać do 2H czasu od jego napisania.
Miło więc jest jesli posty będą edytowane do tego czasu niż pisanie jednym pod drugim. Oczywiście jesli czas edycji na to pozwala.
Staraj sie także uzywać przecinków oraz kropek aby post był czytelny.
Jeżeli jakis post pomógł Tobie w rozwiązaniu problemu podziękuj autorowi postu dając kciuk w górę - znajduje sie w prawym dolnym rogu każdego posta.
-
kozakmaster
- Nowy T4
- Posty: 9
- Rejestracja: 15 kwie 2017, 14:05
- 8
- Model:
- Auto: Multivan
- Kontakt:
-
Probe041
- Nadteczkownik Nieuleczalny
- Posty: 11845
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 21:37
- 15
- Model:
- Auto: T4
- podziekowal za post: 163 razy
- otrzymal podziekowanie: 780 razy
- Kontakt:
Re: 1.9TD nie pali pierwszy raz danego dnia
Jak dla mnie to winny ścięty klin i wybite koło na wale korbowym, stąd problem z odpalaniem. Mechanicy powinni po łapach dostać, że nie sprawdzili teg…login to view the rest of this post
This topic has 20 more replies
You must be a registered member and logged in to view the replies in this topic.
Zarejestruj się Zaloguj się