T4-forum.pl

Witam kolegów.
Proszę o ocenę stanu frezu na wale. Czy na taki wał można założyć nowe kółko i się nie przejmować ? Może je wkleić ?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Jak dla mnie to czoło wału jak i gniazdo na klin do poważnej obróbki.

wał do poważnej naprawy , a nawet na złom

Spotkała mnie identyczna sytuacja jak kolegę. Chcę sfrezować czoło wału, czy koś z forum jest może w posiadaniu frezarki?

W Bydgoszczy naprawiałem to do passata u Szymerskiego. Naprawa nie była wykonana jak należy i po przejechaniu 1000 km sytuacja się powtórzyła. Wymieniliśmy wał na inny i o temacie nie pamiętamy do dziś. Szymerski końcówkę napawał ale nie poddał obróbce cieplnej, było po prostu za miękkie.

Najlepiej jakbyś wymienił wał na dobry z 1.9tdi lub rób od razu swapa na 1.9 tdi jak jest okazja. Najlepsze co możesz zrobić ze swoim T4

Lekki swap już tam zdaje się był skoro siedzi silnik AAZ, fabrycznie raczej ich nie było w Tczwórkach ?

Nie wiem co planuje autor wątku. Jednak ja chciałbym uruchomić autko (nie wiem co z zaworami i tłokami) sfrezuję czoło wału i poprawię miejsce osadzenie klina. Jeśli po tym autko się uruchomi i będzie ok to skontroluję ciśnienie i będę się zastanawiał nad zmianą wału lub silnika (TDI) W tej chwili nie jestem w stanie sfinansować większej inwestycji w auto.
Pozdrawiam i życzę powodzenia woj_gothic z jego t4.

Ja też to przechodziłem, naprawiony (prowizorycznie) wał, uruchomione auto a niecałe 2 miesiące później wyjęty silnik z dawcy i swap na AFN

u mnie wał wyglądał podobnie, obrobiłem ręcznie pilnikiem i rok przejeździł. Widzę że kolega Artur niedługo na każdą usterkę będzie proponował wymianę na AFN.

Wał do wymiany

Bo to jest dobra propozycja

Z racji polskiej oszczędności wał zregenerowałem we własnym zakresie ... napawanie, obrobienie dopasowanie miejsca na klin i co najważniejsze odpowiednie dokręcenie kola zębatego i śmiga. Jak długo to się okaże. W międzyczasie trafił mi się golf III którym jeżdżę na co dzień (dość sporo ) i po takiej samej operacji przejechane ok 20k i kółeczko chodzi jak trzeba. Myślę że jeśli wykona się z głową regeneracje czopa wału i porządnie przykręci się śrubę centralną ... (pamiętając o kluczu dynanometrycznym i odpowiednim kącie ) to wszystko będzie w porządku ... do kiedy ? to się okaże . Gdyby nie klucz z Nm to w nigdy w życiu bym tak tej śróby nie dociągnął bo bym myślał że zerwę, a tak .. jak kazali tak dokręciłem i jeżdżę ...