T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=9&t=15897
Strona 1 z 1

Autor:  edi_nt [ piątek, 16 lutego 2018, 22:23 ]
Tytuł:  Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały

Koledzy, taki problem. Wszystko działało, póki mi się nie zachciało z pilota odpalać ogrzewania. I po zamontowaniu wszystko działało jak należy, ale po jakimś czasie się coś zepsuło.
Piec chodzi jako dogrzewacz na zapalonym silniku, ale nie chce się odpalić z pilota i z przycisku na panelu.
Podłączyłem dziś VAGA i wyskoczył 5 razy błąd pompy V55 - skasowałem błędy, i dalej nic. Błąd już nie wyskakuje, ale nadal nie chce ruszyć.

Panel sterowania przestał świecić - zaświeca się tylko w momencie wciśnięcia przycisku od grzania. Więc podświetlenie działa, tylko nie świeci jak włączę światła.
Wszystko inne działają - climatronik, przyciski, wszystkie podświetlenia działają.

Odłączyłem sterowanie na pilota, bo zauważyłem, że w pewnym momencie przy zgaszonym aucie i wyłączonym piecu miga przycisk od grzania na panelu i w lewym dolnym rogu wyświetla się "1".

Ktoś ma jakiś pomysł??

Autor:  Stefano [ piątek, 16 lutego 2018, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały

Jesli masz dodatkowy akumulator to sprawdź stan jego naładowania. A drugie czy ta pompka jest sprawna?

Autor:  edi_nt [ poniedziałek, 26 lutego 2018, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały

Stefano, robilem test Vagiem i buczy, więc podejrzewam że powinna być dobra. Rok temu wymieniłem większość rzeczy u Ciebie na nowe. Pompka tez była regenerowana od Ciebie. Poza tym jakby pompka była nie sprawna to powinien zastartowac i wyłączyć go dopiero jakby się piec przegrzal?? Aku pokazuje ma Vagu, że nie schodzi poniżej 12 V... no nic, jutro, znaczy dziś sprawdze jeszcze miernikiem, ale nie sądzę żeby to było to:/

Drugie aku pokazuje 12,9 cały czas. Jak włączam to nawet nie ma spadku napięcia najmniejszego. D4WS nie robi nawet testu...

A może mam uszkodzony PANEL- ZEGAR?? Można jakoś włączyć D4WS bez zegara??Tzn odpiąć go i podać na krótko napięcie na któryś PIN??
Myślałem o czujniku teperatury, ale piec by się nie odpalił podczas zapalonego silnika, jakby był uszkodzony czujnik?? a jako dogrzewacz działa normalnie.

Bezpieczniki wszystkie OK.

EDIT

Znowu wyskoczył 5 razy błąd pompki V55 - przerwa w obwodzie. Pompka sprawdzona - działa!!!
Podpiąłem też miernik do wtyczki i zaraz po włączeniu podaje napięcie na pompkę - czy tak ma być??
Nie wiem o co chodzi - chyba zostaje do sprawdzenie zegar??

Autor:  edi_nt [ poniedziałek, 1 października 2018, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały

temat rozwiązany - jedna ze ścieżek w zegarze była uwalona - być może kiedyś zrobiłem jakieś małe spięcie:)

Autor:  Stefano [ poniedziałek, 1 października 2018, 17:48 ]
Tytuł:  Re: Eberspächer D4WS - dziwne rzeczy się podziały

To się cieszę, że masz już ciepełko... <09>

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/