T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 12:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 8 października 2010, 20:05 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): poniedziałek, 21 czerwca 2010, 05:43
Posty: 18
model: t4
silnik: diesel

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam na forum.Jak sprawdzić świece żarowe czy grzeją? A w razie potrzeby jak się do nich dobrać? Dzięki za podpowiedz. Pozdrawiam. Pragnę nadmienić że jest to silnik 1,9 D. Może któryś z kolegów wie co trzeba zdemontować by dobrać się do świec żarowych.bo bez demontażu to nawet ich nie widać ani z góry ani z dołu.Proszę o pomoc bo odpalanie zimnego silnika jest koszmarem a wstawienie do warsztatu to duży koszt w stosunku do wartości auta. POZDRAWIAM.


Ostatnio edytowano sobota, 9 października 2010, 18:45 przez genowef5, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 8 października 2010, 20:09 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12295
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Przyłączam się do pytania, bo jednak zrobiło się trochę zimniej i rano silnik niestety nie pali przez moment na wszystkich cylindrach...

(BTW można by poprawić nazwę tematu aby potem łatwiej było go znaleźć..)


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 8 października 2010, 20:13 
Offline
Administrator

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:16
Posty: 5288
model: Mixt
silnik: ACV

Podziękował: 51 razy
Pomógł: 617 razy
Nie ma jedynie słusznej sprawdzonej metody poza wykręceniem samych świec i sprawdzeniem czy grzeją. Można ewentualnie wykręcić wtryski i wtedy obserwować końcówkę świecy. Metody elektryczne są zawodne ponieważ przewodząca prąd czyli wyglądająca na dobrą świeca może grzać słabo. Mowa o silnikach z komorą wirową.


_________________
Administrator w stanie spoczynku.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 10 października 2010, 20:29 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 15:16
Posty: 1258
Lokalizacja: Rzeszów
model: T4
silnik: 1.9 TDI AFN/1Z

Podziękował: 36 razy
Pomógł: 122 razy
Do sprawdzenia świec żarowych, trzeba je odłączyć (aby nie były spięte ze sobą ) i do każdej po kolei podać plus (kabelkiem bezpośrednio z akumulatora), jeżeli któraś nie pobiera prądu na pewno jest uwalona, a czy właściwie grzeją to tak jak slimak pisał wyżej, ale świeca pobierająca prąd na 90% będzie sprawna.
W 1.9D trzeba odkręcić listwę połączeniową świece żarowe, miejsca nie jest zbyt wiele, ale po uchyleniu chłodnicy da się tego dokonać (przydałyby się malutkie zgrabne dłonie z dość długimi palcami :D )


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 01:29 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 października 2010, 00:22
Posty: 25
model: VW T4
silnik: 2,4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
Witam wszystkich - pierwszy post na tym forum :)

Podłączając się do tematu:
(temat wałkowałem już na innym forum, ale problemu nie rozwiązałem) Wymieniałem w swoim busie świece i okazało się, że poprzednie były sprawne, przekaźnik zmieniony, chociaż poprzedni był sprawny, bezpiecznik OK.
Jak mi doradzano - przy zapalonej lampce w kabinie idzie obciążenie bo przygasa, kontrolka gaśnie, pstryknie przekaźnika i kicha - jak jest zimno to kręci jakby nie miał paliwa a jak zagada to nierówno pracuje, dopiero jak kilka razy depnę po gazie to zaczyna normalnie pracować (problem występuje od ok 5st.C w dół, a poważny problem od -5st.C)

Jak dojść do rozwiązania tego problemu na własną rękę?
Czy po zagrzaniu świec wkręconych w blok i bezpośrednim ich dotknięciu będą one gorące czy nie i czy przy grzaniu świec może się okazać że pobierają one prąd, są sprawne a tak naprawdę nie grzeją bo coś tam coś?


_________________
www.Studio-FOTO.net


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 05:19 
Offline
Administrator

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:16
Posty: 5288
model: Mixt
silnik: ACV

Podziękował: 51 razy
Pomógł: 617 razy
Witaj na forum.
Odpalasz po zgaśnięciu kontrolki czy po pyknięciu przekaźnika kilkanaście sekund po tym jak zgaśnie kontrolka? Filtr paliwa kiedy był wymieniony?


_________________
Administrator w stanie spoczynku.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 06:20 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Świece po nagrzaniu to nie są gorące tylko parzą na maksa,
skoro przed wymianą było tak samo to może problem nie tkwi w świecach ?? tylko w pompie lub silniku ??


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 08:15 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 23:32
Posty: 1505
Lokalizacja: G O R L I C E
model: Transporter Looong
silnik: AAB Power +

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 19 razy
Zapłon Panie, zapłon <38>


_________________
Obrazek
Dzikie laski, impra z hukiem - to nie dla mnie, jeżdze żukiem <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 14:48 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 października 2010, 00:22
Posty: 25
model: VW T4
silnik: 2,4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
Wymienione zostało na tą okoliczność:
- akumulator (bo i tak padł),
- filtr paliwa,
- świece,
- przekaźnik,
a rok wcześniej olej, filtr oleju (podejrzewałem też kompresję, ale te świece mnie męczą)

Przy odpalaniu czekam do pstryknięcia. Jedną zimę było OK, odpalał na -10 od strzała a od jesieni 2008 problem zaczął narastać. Jak pochodzi na zimnie z pół minuty to problemu nie ma jak by go zgasił.

Jak by mnie ktoś naprowadził, jak podpiąć świece bezpośrednio do akumulatora w 2,4D co z czym złączyć to może czegoś bym się dowiedział o tym.

5'tej nie zmieniłem, ale chyba z powodu jednej by tak nie szalał.


_________________
www.Studio-FOTO.net


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 15:15 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
nie powinno się czekać do pstryknięcia bo oznacza ono koniec podawania napięcia na świece, a one bardzo szybko stygną
u mnie w moim 2.4d jak jedna świeca nie grzała to już lekkie problemy były, a jak odpalił to go trzęsło
trzeba podać napięcie na bezpiecznik ten na błotniku nad akumulatorem z niego kabel idzie już bezpośrednio na świece

czy jak go kręcisz to chociaż puszcza jakiegoś dyma z rury ??

jak masz możliwość to pożycz konkretny miernik taki co pomierzy prąd powyżej 50A i wepnij go w miejsce bezpiecznika jak będzie poniżej 50A ( kazda świeca bierze 10A ) to znaczy że któraś świeca/świece nie grzeją


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 16:21 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 października 2010, 00:22
Posty: 25
model: VW T4
silnik: 2,4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
Nie jestem pewny, ale chyba coś tam puszczał pomimo, że nie było słychać wyraźnego spalania. Teraz tego nie sprawdzę bo za ciepło, a w nocy kiepsko widać.

Miernik mam taki:
http://electromix.pl/_var/gfx/e1913a69d ... 7ce3e1.jpg

I pytanie jeżeli miernik dobry, to jak ustawić miernik i jak to podpiąć, czy przez miernik wymontowując bezpiecznik, a jeżeli tak to czy nie spali miernika czy jakoś inaczej?


_________________
www.Studio-FOTO.net


Ostatnio edytowano środa, 13 października 2010, 18:39 przez Andrzej_P, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 16:56 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sierpnia 2010, 19:02
Posty: 398
Lokalizacja: Istebna - Potoczki
opis: herman jaki jest każdy widzi ;)
GG: 5694314
model: t4 carawelle
silnik: 1.9 TDI AFN

Podziękował: 27 razy
Pomógł: 22 razy
Miernika typu multimetr raczej nie znajdziesz z pomiarem 50A. Można to załatwić w inny sposób. Ja mam 200 W rezystor 0,33 oma. Z prawa ohma jeżeli na świecę płynie prąd 10A przy napięciu 12V to jej rezystancja wynosi 1,2 ohma. 1,2 ohma równolegle to 0,3 ohma. Po wpięciu w szereg mojego rezystora mam 0,66 ohma czyli prąd powinien płynąć rzędu 18,2 A. Spadek napięcia na rezystorze 0,33 ohma wpiętym w szereg ze świecami powinien wynieść: 6V. I ten spadek napięcia mierzę.
Oczywiście można użyć dowolnego rezystora, wykonać obliczenia i wynik gotowy ALE REZYSTOR MUSI BYĆ ODPOWIEDNIEJ MOCY i oczywiście nie powinien być za duży, bo wtedy różnice w spadku będą niewielkie. Jak by policzyć to 6V * 18,2 A = 109 W !! I zrobi się baaardzo ciepły.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 18:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 15 sierpnia 2010, 22:43
Posty: 7
model: T4
silnik: 2.5TDI

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
KrzySieK napisał(a):
Zapłon Panie, zapłon <38>


Zgadzam się z kolegą, że przynajmniej po części może być winne złe ustawienie kąta wtrysku.
Mam tak właśnie po zrobieniu pompy. Mechanior ustawił kąt wtrysku (w stosunku do tego co miałem to genialnie - brak jakichkolwiek dymków a silnik super pracuje) ale uprzedził że możliwa będzie korekta jak będzie problem przy ujemnych temperaturach! I właśnie jak się zaczęły przymrozki to czasami nie odpali od strzału - idzie do korekty


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 18:54 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 października 2010, 00:22
Posty: 25
model: VW T4
silnik: 2,4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
herman napisał(a):
Oczywiście można użyć dowolnego rezystora, wykonać obliczenia i wynik gotowy ALE REZYSTOR MUSI BYĆ ODPOWIEDNIEJ MOCY i oczywiście nie powinien być za duży, bo wtedy różnice w spadku będą niewielkie. Jak by policzyć to 6V * 18,2 A = 109 W !! I zrobi się baaardzo ciepły.

Cienki jestem w elektryce, jeżeli zrobiłbym zdjęcie rezystora (z nadzieją, że to będzie rezystor) i tego co na nim pisze - obliczyłbyś mi ten spadek?

Jak wpiąć ten rezystor - w którym miejscu i jak zmierzyć spadek czyli gdzie wpiąć miernik. Na przykładzie miernika ze zdjęcia jakie zamieściłem powyżej - jak ustawić miernik. Czy to wszystko robić na zapłonie z grzaniem świec czy bez grzania i bez zapłonu :?: :?: :?:

testus napisał(a):
Zgadzam się z kolegą, że przynajmniej po części może być winne złe ustawienie kąta wtrysku.
Mam tak właśnie po zrobieniu pompy. Mechanior ustawił kąt wtrysku (w stosunku do tego co miałem to genialnie - brak jakichkolwiek dymków a silnik super pracuje) ale uprzedził że możliwa będzie korekta jak będzie problem przy ujemnych temperaturach! I właśnie jak się zaczęły przymrozki to czasami nie odpali od strzału - idzie do korekty

Czy zapłon albo kąt wtrysku sam od siebie może się przestawić? Tak jak wyżej pisałem na -10 na samym początku palił od strzała, wszystko było pięknie dopiero na następna zimę zaczął swoje chimery.


_________________
www.Studio-FOTO.net


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 13 października 2010, 19:52 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 23:32
Posty: 1505
Lokalizacja: G O R L I C E
model: Transporter Looong
silnik: AAB Power +

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 19 razy
Zapłon zawsze coś tam się opóźnia w miare przejechanych kilometrów.
W tym może tkwić przyczyna tego że nierówno Ci silnik pracuje zaraz po odpaleniu
Ale to że długo kręci to już coś innego....


_________________
Obrazek
Dzikie laski, impra z hukiem - to nie dla mnie, jeżdze żukiem <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 28 stycznia 2011, 14:16 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 stycznia 2011, 14:02
Posty: 1
Lokalizacja: Barlinek- Berlin
model: Transporter T4
silnik: 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam Wszystkich użytkowników smile
przy okazji przyłacze sie do problemu otoz mam T4 z silnikiem 2.4D i od pewnego czasu auto pale na samostrart wprawdzie kontrolka od swiec sie pali ale sprawdzalem przy akumulatorze bezpiecznik i niema na nim pradu w chwili gdy powinien byc wiec wymienilem przekaznik na nowy i dalej niema pradu dodam iz gdy podlaczam do tego bezpiecznika prad bezposrednio z akumulatora auto zapala bez najmniejszego problemu tylko kabel strasznie sie grzeje i żarzy co moze byc przyczyna i gdzie szukac usterki


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 28 stycznia 2011, 14:31 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
trzeba sprawdzić z tyłu tablicy z bezpiecznikami w miejscu przekaźnika czy dochodzi do niego prąd, potem pomimo wymiany czy wychodzi z niego prąd na kabel do bezpiecznika jeśli tak to uszkodzony jest kabel łączący przekaźnik z bezpiecznikiem - zdarza się dość często, jeśli nie to może być sama płyta wypalona w miejscu przekaźnika
jest jeszcze jedna opcja przekaźnik nie dostaje sygnału z czujnika temperatury załączania świec - dwupinowy koło vacum pompy

ja zawsze zaczynam od zmostkowania przekaźnika - w te grube robocze wejścia wkładam drut 2.5mm i sprawdzam czy jest prąd na bezpieczniku jeśli jest to dopiero zaczynam zabawe z przekaźnikiem lub czujnikiem

kabel się grzeje bo świece pobierają razem 50A


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 5 lutego 2011, 19:27 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sierpnia 2010, 19:02
Posty: 398
Lokalizacja: Istebna - Potoczki
opis: herman jaki jest każdy widzi ;)
GG: 5694314
model: t4 carawelle
silnik: 1.9 TDI AFN

Podziękował: 27 razy
Pomógł: 22 razy
Znalazłem szybszy sposób (bez liczenia) na sprawdzenie świec żarowych.
Sprawna świeca żarowa zamyka obwód do masy zatem:
odłączam zasilanie od świecy i mierzę napięcie między zasilaniem (odpiętym), a świecą. Jeżeli nie pokarze napięcia ok 12V to świeca jest do wymiany, jeżeli pokarze do 12V to świeca jest na 75% sprawna. 75 % dlatego, że istnieje prawdopodobieństwo, że świeca zamyka obwód ale jej rezystancja jest duża - wtedy (w razie podejrzewania zaistniałego 25%) przystępujemy do pomiaru z rezystorem.
Jeżeli macie dostęp do kamery termowizyjnej to też można zobaczyć zmianę temperatury.
Odgrzewam temat, bo ostatnio jest problem z odpalaniem jak jest zimny. Jak kręcę to dymi okrutnie ale nie chce zaskoczyć.
Będę musiał faktycznie pojechać na kontrolę konta wyprzedzenia na pompie. Zauważyłem też, że nieco osłabł. Jeszcze zrobię jedną rzecz, wymienię filtr powietrza, bo jakiś taki zabrudzony. Może mieć związek ?? Na samostart dość tak odpalał, teraz nie chce.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 15 sierpnia 2014, 22:18 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 15 sierpnia 2014, 20:00
Posty: 2
model: T4
silnik: 2.4D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam
Podlaczę sie do tematu gdyz od paru dni mam problem z odpaleniem swojej t4 motor 2.4D.
Problem jest tylko na zimnym silniku,na cieplym pali bez problemu.
Mam wyprowadzone bezposrednie grzanie na wlacznik pod kabel akumulatora+ i bezpiecznik na błotniku.
Problem jest tego typu,ze raczej nie podgrzewa mi w ogóle swiec, auto musze palic na "pycha", gdy pochodzi juz odpala od pierwszego razu. Co moze byc przyczyną tej usterki? Generalnie nie wiem gdzie znajdują sie bezpieczniki i przekazniki by w ogóle zajrzec do nich. Proszę o rady doswiadczonych uzytkowników.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 16 sierpnia 2014, 10:09 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): czwartek, 21 lipca 2011, 13:46
Posty: 1502
model: T 4
silnik: 2,5 tdi
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 29 razy
Pomógł: 39 razy
Na forum jest opcja szukaj


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB