T4-forum.pl

Witam,
mam caravelle z oryginalnym tempomatem. Niestety tempomat raz działa raz nie. W sumie częściej nie działa jak działa. I tu kilka moich pytań. Bo w innych autach uruchamiałem bez problemu ale może w t4 robię coś źle.

Jadę wybraną prędkością i wciskam SET (oczywiście suwak w pozycji ON). Czasami mogę dusić i dusić i nic. Czasem włącza się i działa prawidłowo. Przy przytrzymaniu SET przyspiesza przy RES zwalnia. Po naciśnięciu hamulca wyłącza się i zdarza się że się nie włącza już po chwili. Nie ma zasady.

I tu kilka pytań:
1) Jak go uruchomić?
2) Czy wyświetla się jakaś kontrolka w ogóle?

Pozdrawiam Piotrek



I mam jeszcze pytanko może z innego tematu. Ale mam oryginalne kluczyki vw z sterowaniem centralnego niestety nie działają. Wymieniłem baterie ale nadal nic. Czy trzeba je jakoś programować? Bo próbowałem tak jak w oplu i nic.

Mam podobnie ,tylko że u mnie ktos dołożych chyba tempomat bo w specyfikacji nie mam go.
Objawy dokładnie jak u Ciebie,ja obstawiam czujnik stopu bo mamy po 2 szt.Kontrolka powinna byc,ale u mnie nie ma bo jak wspomniałem mam dokładany tempomat.

A jak sprawdzić czy był w oryginale?

piotruuch ty masz tempomat w 1.9 TD ??
bo tempomat w silnikach typu D lub TD to zupełnie inna bajka niż w TDI
w zwykłym dieslu jest to urządzenie mechaniczno-elektryczne działające na podciśnienie, w TDI jest to czysta elektronika sterowana przez ECU i diagnozowalna VAGiem

do TDI sam montowałem według tej instrukcji oryginalną manetkę i wszystko gra:
viewtopic.php?f=16&t=2167

Nie nie... Zainwestowałem już w drugą teczkę i teraz mam 2.5TDI ACV. Ale to pochwalę się za jakiś czas. Niby jest 100% oryginalna. Ale z tempomatem są problemy:(

skoro raz działa, a raz nie to pewnie kabloteka i styki do przejrzenia
styki w manetce, kable w kostkach, oczywiście też i vaga by się przydało podłączyć

kontrolki działania tempomatu nie ma, przynajmniej przy zwykłych zegarach, jak jest np. z FISem to nie wiem



to nie ma znaczenia czy jest starsza wersja na dwa czujniki czy na jeden podwójny zintegrowany, w obydwu przypadkach instalacja do manetki jest identyczna to już sam ECU fabrycznie wie jak ma z czujników korzystać

Zacznę sobie od sprawdzenia wszystkich kostek. Powiedz mi proszę gdzie schodzą kostki od tempomatu? Bo tak miernikiem sprawdziłbym sobie gdzieś koło bezpieczników czy manetka podaje sygnał. Jeżeli podaje tzn że chyba coś w ecu. Ile jest kostek i w którym miejscu jakbyś mógł podpowiedzieć?

Pozdrawiam

wszystko jest w temacie do którego linka dałem wyżej

Dzięki bardzo przejrzę i dam znać...

Kontrolki tempomatu nie było w żadnej wersji T4.

A ja juz chciałem licznik u mnie rozbierac


Tak ,ale jak 1 bedzie uwalony to tempomat raczej nie bedzie działac,chyba że sie myle ,ale tak gdzies wyczytałem.

Dzięki bardzo wszystkim za pomoc. Niestety po rozebraniu okazało się że manetka jest winna a dokładnie suwak ON/OFF. Przyciski SET i RES działają bez problemów. Czasami jak poruszałem suwakiem lewo-prawo to zwierało (przedzwoniłem sobie miernikiem). Tak więc rozebrałem sobie tą kostkę przy stacyjce, dorobiłem przewody do tych istniejących (PIN 1 i 4) i dałem na razie włącznik przy bezpiecznikach. Tzn. tempomat tak jakby zawsze jest w pozycji ON. Przejechałem się i działa bez najmniejszego problemu;)

Mam tylko pytanie czy da się reanimować manetkę czy trzeba nową? Bo na allegro nie znalazłem takiej a widzę że inne chodzą od 40 do 100zł i nie wiadomo ile pochodzą.

Z góry dzięki wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

jeden to jest czujnik do świateł stopu, drugi to czujnik położenia pedału dla ECU i ten jest ważny dla tempomatu
jednak gdyby któryś z nich nie działał to nie tylko z tempomatem miałbyś problemy

No właśnie mruga mi nieraz spiralka,co niby oznacza coś ze stopem.Ale to nie temat o tym ,niedługo podepne VAGa to sie pewnie przeraże ile błędów bedzie

Ja bym jednak uderzył w uzywke , mozna kupic za 40zł od golfa3/passata b4 i z dwóch zrobic jedną (czyli z manetki od t4 i tej co kupisz , chyba ze kupisz oryginalną do t4) bo z tego co pamietam tamte vw mają przelącznik awaryjnych zintegrowany z manetką (na kolumnie kierownicy jest). Chyba lepsze wyjascie niz wydawać ponad 300zł na nową która może pochodzić tyle co uzywka. Jak kupisz taką z wyłącznikiem awaryjnych to odkręcasz manetkę od tej całej podstawy gdzie się wpina kostki z instalacji auta i przekładasz do drugiej podstawy od T4 przykładowo , skręcasz i wszystko musi działac. Na jeden torx to jest skręcone z tego co pamietam.

To jest własnie twój problem, wymień czujnik stopu i wszystko będzie działać.A jak mruga kontrolka świec działa wtedy stop ?
Przerobiłem ten temat. Częsty problem jak ciągasz przyczepę i masz nie fabryczne podłączenie haka czujnik się wypala.

Manete kupujesz byle jaka może być awaryjnymi.Bierzesz śrubokręt i amputujesz włącznik awaryjnych.I jest już maneta do t4.W razie co mam chyba jeszcze jedną.Ale masz na 100 % uwalony czujnik stopu.

Stop sie pali normalnie ,a przyczepy to on juz nie widział ładnych pare latek ,bo kulka zardzewiała jest
Chociaż po ostatniej wymianie rozrządu spiralka mruga cały czas praktycznie.Nic z tym nie robie bo b przyszłym tyg bede VAGa podłączał.

coś nie bardzo dokładnie czytasz posty !!

No nie do końca... wymienialismy manetke tempomatu u kumpla w T4 bo nie wiem co z nią robił ale złamał ją, mielismy manetkę od bodajrze passata gdzie obudowa włącznika awaryjnych to był odlew w podstawie . Co z tego ze sam klawisz czerwony mozna wywalić jak reszta wlącznika zostaje i nie mozna było obudowy kolumny kierownicy załozyc przez to bo nie dolegała do drugiej czesci... Mozna było to czyms ostrym odciąc i wyrównac ale po co się tyle meczyc jak mozna było to dwa razy szybciej zrobic . Jeszcze gdzies ta manetka u mnie powinna lezec... Więc moze i są takie gdzie sam włącznik się wywala ale ja miałem inną... Po zrobieniu tak jak opisałem wczesniej w poscie wszystko działało jak nalezy.