T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Akumulator rozruchowy i dodatkowy
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=8&t=2751
Strona 14 z 21

Autor:  misiek1988 [ poniedziałek, 20 lutego 2017, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Czyli moze ktorys w skrzynce bezpiecznikow?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 20 lutego 2017, 14:01 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Nie ma

Autor:  wojtf23 [ wtorek, 21 lutego 2017, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Panowie czytając temat nigdzie się nie natknąłem na temat tych przekaźników. Czym one się różnią nie mówię wizualnie tylko w trakcie pracy. Czy nie ma możliwości żeby drugi aku był ładowany dopiero w tedy kiedy pierwszy będzie doładowany????

Autor:  slimak [ wtorek, 21 lutego 2017, 17:18 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Przy zastosowaniu oryginalnych przekaźników nie ma takiej opcji. Jest to możliwe po zastosowaniu specjalnego modułu sterującego ładowaniem baterii. Do nabycia w sklepach z częściami do kamperów.

Autor:  czoper [ środa, 22 lutego 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

wojtf23 napisał(a):
Panowie czytając temat nigdzie się nie natknąłem na temat tych przekaźników. Czym one się różnią nie mówię wizualnie tylko w trakcie pracy. Czy nie ma możliwości żeby drugi aku był ładowany dopiero w tedy kiedy pierwszy będzie doładowany????

Tylko wtedy jest duże prawdopodobieństwo,że dodatkowy akumulator będzie notorycznie niedoladowany.Chyba,że dużo jeździsz lub będziesz doladowywac prostownikiem w garażu.

Autor:  borowko.t [ czwartek, 23 lutego 2017, 14:59 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

picasiak napisał(a):
Dzięki za zrozumienie. Nie mam pojęcia jaki mam alternator, ani czy pod fotelem jest jakaś instalacja. Poprzedni właściciel zamontował tam jakieś urządzenie od telefonu - dośc stare urządzenie. Jest tam plątanina kabli ale czy któreś są od aku? nie wiem. Coś mi się wydaje, że bez elektryka nie poradzę sobie. Możecie kogoś polecić z Poznania?

Montowaliśmy w Poznaniu 85ah.w t4. W multivanie swoim też mam taki. 2,5 litra pojemność. Pod siedzeniem do ogrzewania poczytaj o aku kamperowych. Pierwotnie był normalny kwasowy mokry do 100AH.ale...dziś mamy lepsze technologie dla aku

Wysłane z mojego JY-S3 przy użyciu Tapatalka

Autor:  czoper [ czwartek, 23 lutego 2017, 17:17 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Proponuję przeczytać temat dokładnie swego czasu było o tym że na dodatkowe aku kwasiak lepszy od nowoczesnych technologii.Chyba kurol tłumaczył sprawę-chodziło o prąd ładowania po głębokim rozladowaniu.

Autor:  borowko.t [ piątek, 24 lutego 2017, 08:28 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

czoper napisał(a):
Proponuję przeczytać temat dokładnie swego czasu było o tym że na dodatkowe aku kwasiak lepszy od nowoczesnych technologii.Chyba kurol tłumaczył sprawę-chodziło o prąd ładowania po głębokim rozladowaniu.

No ok. Ten temat jest przede mną. Doczytam,jak dostosować żelowy aby było ok. Multivana używam jak kampera, więc przyda mi się ta wiedza, ale dopiero latem. Pozdrawiam

Wysłane z mojego JY-S3 przy użyciu Tapatalka

Autor:  suhar [ sobota, 11 marca 2017, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

witam. Mam pytanko z dnia na dzień padł mi akumulator rozruchowy , ako miało coś około sześciu lat , nie wiem czy go reanimować czy lecieć do sklepu po nowy (HEAVY-DUTY 95 Ah 720 A ) ?

Autor:  srokkka [ sobota, 11 marca 2017, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Dobre akumulatory trzymają się długo, ale zwykle niespodziewanie i nagle padają i to ostatecznie. Więc jeśli nie rozładowałeś swojego jakimś nietypowym działaniem, jeśli nie padł alternator, to chyba będziesz musiał pogodzić się z zakupem nowego akumulatora. Po 6 latach pracy reanimacja akumulatora nie wróży trwałego powodzenia.

Autor:  mustang7 [ wtorek, 6 czerwca 2017, 23:51 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Jak zakupiłem teczkę, to był w niej akumulator pod siedzeniem. Jakiś zwykły 55 Ah. Był to był, nie było mi to potrzebne aż pewnego dnia się ugotował to go wywaliłem.
Obecnie potrzebuję aku do zasilania odbiorników na postoju bez ryzyka rozładowania baterii startowej. Wsadziłem dziś pod fotel aku 84 Ah. Odpalam. Napięcie pod fotelem 12,6 V (takie samo ma aku pod fotelem w spoczynku). Lecę sprawdzić ładowanie na głównym: 14 V.
Pierwszy pomysł: Sprawdzam przekaźnik. Otwarłem go, nic nie wygląda na zepsuty. Zwarłem palcem i sprawdziłem multimetrem - prąd przechodzi. 12 V na cewkę zwiera styki. Czyli przekaźnik jest OK. Sprawdzam napięcie ładowania na odpowiednim pinie na podstawie przekaźnika - dochodzi 14V. Jednak już po włożeniu przekaźnika jest tam znów tylko 12,6 V. Na koniec zdjąłem klemę + z aku pod fotelem i mierzę ładowanie bez podłączonego dodatkowego akumulatora - jest 14 V, a wystarczy dotknąć klemą do akumulatora spada znów do 12,6 V. O co tu chodzi?
Myślę sprawdzę co się stanie jak podłączę jakiś rozładowany akumulator. Znalazłem w garażu jakiś motocyklowy. Miał 5 V (oczywiście 12 woltowy). Po podłączeniu ładowania pod fotelem 10V i powoli (po około minucie) doszło do 13,7 V.
Podłączyłem spowrotem normalny dodatkowy - idzie ładowanie 13,6 V. Przeczyściłem masę pod fotelem - ładowanie 13,7 V. Gdzie dalej ucieka moje 0,3 V? :D
Powie mi ktoś co to za dziwy? Może ktoś zainstalował jakieś ustrojstwo, że dodatkowy aku ładuje się dopiero jak jest rozładowany? Jeśli to możliwe to gdzie tego szukać? (Pod fotelem nie ma nic, koło aku głównego też nic takiego nie widzę, a kabel wchodzi w podłogę i nie wiem gdzie jest jego druga strona.)

Autor:  niebieski-n2 [ środa, 7 czerwca 2017, 05:38 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Pewnie jest tak, że drugi aku jest pusty i tak obciąża alternator, że występuje spadek napięcia. W miarę naładowania drugiego aku, spadek napięcia będzie coraz mniejszy.
Nie grzeje się przewód łączący akumulatory?

Autor:  hoopsii [ środa, 7 czerwca 2017, 07:39 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Nie ma żadnego dodatkowego ustrojstwa. Masz spadki napięcia na kablach i przekaźniku. Poczyść wszystko i bedzie ok. A i tak zawsze będzie na początku ładowania dodatkowego aku mniejsze napięcie. Do głównego aku idą grube przewody do dodatkowego dużo cieńsze i na nich jest strata. Na tresie jak doładuje to wszystko się wyrównuje.

Autor:  Adampio [ sobota, 6 stycznia 2018, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Panowie, lada tydzień będę strugał instalację drugiego aku z automatem do świateł. No i mam dylemat jaki kupić przekaźnik. Na Wiki zwykły J7 (4H0 951 253) ma 30-40A, do Californii - do 75A, a na filmiku zalinkowanym przez @Probe facet montuje w T3 jakiś duży stycznik na 180A.
Na Wiki przewód zasilający drugie aku to 6mm2 czyli w sposób ciągły jakieś 90A.
Jaki Waszym zdaniem ma być ten przekaźnik? Chodzi o prąd początkowy ładowania wyssanego przez noc aku po porannym odpaleniu silnika.

Autor:  kurol [ sobota, 6 stycznia 2018, 14:08 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

6 mm2 to raczej w okolicach 40 A a nie 90 A

Autor:  Adampio [ sobota, 6 stycznia 2018, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

W jakiejś tabelce w Sieci wyczytałem dopuszczalność obciążalności 15A na 1mm2 miedzianego przewodu a sam mam gdzieś zakodowane że 10A to zupełnie bezpiecznie przez ten kwadratowy milimetr można pogonić. Może czas na weryfikację poglądów? :)

Autor:  kurol [ sobota, 6 stycznia 2018, 14:44 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

https://www.google.pl/search?q=tabela+o ... e&ie=UTF-8
Jest kilka zaleznosci,czy np przewody ida w scianie czy sa w rurce jesli tak to ile w tej rurce ich jest itp.
Nie jestem specjalista ale w pracy elektrycy starej daty zawsze powtarzali zeby nie przeginac i jesli pewny nie jestem to bezpiecznie jest przyjmowac 6A na 1mm2 przewodu.
W instalacji drugiego aku mam przewod 6mm2 bezpiecznik 40A i zwykly przekaznik 40A,napedzam tym zykly akumulator 100Ah
Ktorys rok dziala i pozaru nie bylo.
Ale jesli bym to robil drugi raz,to pociagnalbym przewod przynajmniej 10mm2 zeby uniknac spadkow napiec,ktorych nie lubi moja lodowka i ogrzewanie postojowe mokre.

Autor:  Adampio [ sobota, 6 stycznia 2018, 16:05 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

10mm2 kusi ale chyba robi się problem z konektorami bo ja widziałem takie wsuwkowe tylko do 6mm2. Dalej są już tylko oczka i się robią schody i z zaciskaniem i z łączeniem z systemem płaskich konektorów

Autor:  maxtz [ sobota, 6 stycznia 2018, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

U mnie oryginalnie siedzi przekaźnik 214 ale wydaje mi się że można też zastosować przekaźnik od świec żarowych 103.
Co do przekroju przewodu to oryginalnie u mnie wygląda na 6mm2 ale gdybym zakładał nowy to raczej bym położył przynajmniej 10mm2.
Przy doborze przekroju przewodu znaczenie ma jeszcze długość:
http://fiatpunto.com.pl/largeimg,IMG_49 ... 639180.jpg

Autor:  Adampio [ sobota, 6 stycznia 2018, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Akumulator rozruchowy i dodatkowy

Już sie doszukałem w Sieci ze sa przekaźniki 70A z konektorami mocy o szerokosci 9mm oraz żeńskie konektory płaskie 10mm. Czyli robię ładowanie na przewodzie 10mm2 a od klemy plusowej ciągnę dalej dowolnym

Strona 14 z 21 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/