T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 20:07

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 14:44 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
W sprawie akumulatorów pokutuje błędny pogląd, że za duży akumulator w aucie będzie niedoładowany, co skróci jego żywot. Ale to nie jest tak. Prawdą jest, że akumulator w aucie powinien być zawsze w pełni naładowany. Ale niedoładowanie akumulatora nie zależy od jego wielkości. Zastanówmy się . Wkładamy do auta akumulator "pełen prądu" i co się dzieje dalej? Palą się światła postojowe, używamy radia, wreszcie uruchamiamy silnik rozrusznikiem. To wszystko sprawia, że akumulator "oddał trochę prądu" i już nie jest całkowicie naładowany. Ale zauważcie - ten "ubytek prądu" z akumulatora nie zależy od jego wielkości, zależy tylko od tego, co i na jak długo było włączone. Po uruchomieniu silnika alternator musi zapewnić taką ilość prądu, aby wystarczyło na wszystkie włączone odbiorniki i jeszcze była nadwyżka na doładowanie akumulatora. Po pewnym czasie, na ogół po kilkunastu minutach pracy silnika, akumulator znowu jest całkowicie naładowany i alternator pracuje tylko na bieżący rozchód prądu. Powtarzam: czas doładowania akumulatora po każdym postoju i po użyciu rozrusznika nie zależy od wielkości akumulatora - zależy tylko od tego, ile prądu oddał akumulator w czasie postoju i w czasie rozruchu. W dawnych samochodach, gdy zamiast alternatorów były prądnice, często instalowano na desce amperomierz - i taki przyrząd po uruchomieniu silnika wskazywał najpierw ładowanie, a po jakimś czasie wskazówka ustawiała się na zerze - bo akumulator został już "uzupełniony" prądem do pełna i ładowania nie było.
Wielkość /czyli pojemność / akumulatora powinna być taka, aby zapewnić rozruch zimnego silnika w każdych warunkach, nawet przy nie do końca naładowanym akumulatorze /częściowo rozładowanym np. postojem na światłach/. Zatem im większy akumulator, tym większy zapas bezpieczeństwa. Ale duży akumulator to duży ciężar, dużo miejsca i duża cena. Więc firmy wybierają jakiś kompromis i tę kompromisową wielkość zalecają w instrukcjach.
Na koniec jeszcze jedno. Ważnym parametrem akumulatora, może ważniejszym od pojemności, jest wielkość prądu rozruchowego. Największy akumulator nie zapewni rozruchu, jeśli nie potrafi dać prądu o odpowiednio dużym natężeniu.
Sam mam Multivana z dwoma akumulatorami. Akumulator główny to 90 Ah i chyba 700 A prądu rozruchowego. Akumulator dodatkowy 60 Ah, a prąd rozruchowy mały, bo nie służy do uruchamiania silnika, tylko zasila webasto i lampkę - świetlówke.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 15:23 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
o.k. masz rację pod warunkiem nie wystąpienia przypadków ekstremalnych
duży pobór prądu ( rozruch gdy bardzo zimno, ogrzewania szyb i lusterek, dmuchawy, itp ) i np. przyczepa, w połączeniu z tym mamy akumulator o dużej pojemności i dużo krótkich odcinków do przejechania trasy miejskiej
przyjmując że przed wystąpieniem wyżej wymienionych warunków aku był pełny, za każdym razem bilans poboru mamy większy niż wydatek alternatora
wniosek z tego taki, że mniejszy akumulator nabijemy do pełna w zdecydowanie krótszym czasie, duży natomiast będzie niedoładowany
moim zdaniem właśnie dlatego nie stosuje się powszechnie dużych aku przy słabym alternatorze, bo nikt nie jest w stanie z góry przewidzieć w jakich warunkach samochód będzie używany
w przypadku robienia dłuższych tras na małym poborze prądu aku może być tak jak piszesz nawet bardzo duży, ale w moim przypadku częstych krótkich odcinków z wykorzystaniem sporej ilości odbiorników prądu aku 100Ah który posiadałem w 2.4D zamiast zalecanego 74Ah zabiłem w dwa sezony zimowe natomiast obecny w TDI 72Ah służy mi bez problemów
obydwa takie same VARTY i przy sprawnym ładowaniu itp.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 17:49 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
Kenobi, logiki i matematyki nie przeskoczysz. Ładowanie akumulatora w aucie, w trakcie normalnej eksploatacji, uzupełnia ubytki prądu, które powstały w czasie postoju i rozruchu. Po uruchomieniu silnika w czasie normalnej jazdy akumulator ładuje się kilka minut, czasem pól godziny, no niech będzie i godzina - ale to wszystko jest uzupełnienie tego, co zostało zużyte w czasie postoju i to nie zależy od pojemności akumulatora. Jeśli występują warunki ekstremalne, czyli krótkie jazdy, dużo rozruchów, mała wydajność alternatora przy dużej ilości włączonych odbiorników, to akumulator może być niedoładowany. Z tym że mały akumulator, któremu szybko "zabraknie prądu", zasygnalizuje ci swój stan wyraźnym spadkiem napięcia i będziesz wiedział, że go musisz podładować prostownikiem. W dużym akumulatorze ten spadek napięcia będzie wolniejszy i dłużej pojeździsz na nie do końca naładowanym, zanim się zorientujesz, że go trzeba podładować zasilaniem zewnętrznym.
Szybkie zużycie akumulatora 100 Ah i dobre wyniki 72 Ah mogą być spowodowane bardzo wieloma czynnikami /choćby różny prąd rozruchowy/. Kategorycznie upieram się przy swoim - stan rozładowania akumulatora w sprawnym aucie nie zależy od jego pojemności.
Wyobraź sobie pełne naczynie z wodą, z którego ulewasz trochę, aby zalać pompę, a potem, gdy pompa ruszy, dolewasz do naczynia do pełna. Czy ilość dolanej wody zależy od tego, czy zalewałeś pompę z wiadra lub z beczki, czy tylko od tego, ile wody zabrałeś do zalania pompy?
A dzieląc włos na czworo, to przy całkowicie sprawnych i naładowanych akumulatorach /i przy jednakowym prądzie rozruchowym/, duży szybciej kręci silnikiem /większa pojemność to mniejszy spadek napięcia/ rozruch trwa krócej, więc zużycie energii na rozruch jest trochę mniejsze, niż przy akumulatorze małym.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 19:15 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
srokkka napisał(a):
Wyobraź sobie pełne naczynie z wodą, z którego ulewasz trochę, aby zalać pompę, a potem, gdy pompa ruszy, dolewasz do naczynia do pełna. Czy ilość dolanej wody zależy od tego, czy zalewałeś pompę z wiadra lub z beczki, czy tylko od tego, ile wody zabrałeś do zalania pompy?

jeżeli pompa będzie miała mały wydatek, a wszystko co potrafi wydać pójdzie na bieżące zapotrzebowanie to nie będzie miała z czego ani wiadra ani beczki uzupełnić
i tak jest z alternatorem on uzupełnia aku nadwyżką w stosunku do poboru ( sam to napisałeś ), jeśli tej nadwyżki nie ma albo jest bardzo mała to szybciej napełni mniejszy
inaczej - tą samą nadwyżką z alternatora zawsze szybciej napełnisz mniejszy akumulator niż większy tej logice i matematyce chyba nie zaprzeczysz

a tak na marginesie to oczywiście trochę teoretyzujemy - szczególnie ja ( bo przypadek braku nadwyżki prądu z alternatora jest bardzo rzadki )

uważam że i ty masz rację i ja w ekstremalnym przykładzie który podałem, dyskusja owocna i konkretna, a wybór aku pozostawmy każdemu czytającemu to co napisaliśmy


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 20:31 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
Kenobi napisał(a):
tą samą nadwyżką z alternatora zawsze szybciej napełnisz mniejszy akumulator niż większy tej logice i matematyce chyba nie zaprzeczysz


Otóż nie, po prostu nie. Dlaczego? Bo czy z dużego akumulatora, czy z małego, czy z wiadra, czy z beczki, za każdym razem pobrałeś taką samą ilość prądu czy wody. Więc dopełnienie na full jest "zwrotem" tej samej ilości, co pobrałeś i w żaden sposób nie zależy od tego, czy pobierałeś z dużego, czy z małego naczynia lub akumulatora. Czy z beczki, czy z wiadra - odlałeś litr i ten litr musisz dolać. Ubyło ci z akumulatora /zużyłeś na rozruch/ 5 Ah i tyle musisz oddać ładując, a czy ubyło z dużego czy z małego, to ta ilość 5 Ah pozostaje niezmieniona.
A dzieląc włos, to z grubsza można przyjąć, że jeśli na rozruch z małego zużywa się 5 Ah, to z dużego zwykle mniej, szacuję na powiedzmy 4,5 Ah /patrz poprzedni mój wpis/.
A poza tym serdecznie pozdrawiam!


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 20:36 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
masz rację
mam nadzieję tylko, że te zależności są do odniesienia wprost do prądu
przy najbliższej okazji pojadę do gości którzy mają sklep w wa-wie i zajmują się tylko sprzedażą wszelkich "pojemników na prąd" od 20 lat i zadam im temat


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 20:58 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
Dziękuję. Miło się rozmawiało. A co do akumulatorów, to zawsze starałem się mieć największy, jaki się mógł zmieścić i dobrze na tym wychodziłem.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 21:27 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2720
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 167 razy
Pomógł: 295 razy
Teza kolegi Srokkka bardziej mi sie podoba i wydaje mi sie ze jest bardziej wygodna dla wszystkich uzytkownikow,ale czy jednak wydajnosc pradowa alternatora nie ma jednak zadnego zwiazku z tym jakiej wielkosci aku zalozymy?
Kiedys przyjete bylo (nie wiem jak teraz) ze prad jakim powinnismy ladowac aku (na prostowniku) powiniem wynosic 0.1 A razy jego pojemnosc np:
aku 50 Ah ladujemy pradem 5A,70Ah ladujemy pradem 7A,100Ah ladujemy 10A
Byc moze prad jednak zachowuje sie troszke inaczej niz woda i rzadza nim jednak troche inne prawa?
Zaznaczam ze jest to tylko moje gdybanie i na sprawach pradowych specjalnie sie nie znam


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 11 października 2011, 21:55 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:05
Posty: 335
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
model: multivan syncro
silnik: AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 26 razy
Kurol, rozmawiamy o akumulatorach w zakresie pojemności 60 - 120 Ah, do skutecznego ładowania wystarcza kilka A. Alternator "tylko" 90 A ma moc około 1 Kw. Nawet przy włączeniu wielu odbiorników prądu tych kilka amperów na akumulator zawsze pozostaje w rezerwie. I jeśli instalacja jest ok, to po każdym rozruchu kilkanaście minut jazdy i akumulator znowu pełny. Problem jest wtedy, gdy jazdy trwają po kilka minut, postój i znowu rozruch. A tu zima i wszystkie odbiorniki prądu pracują. Wtedy prąd ładowania mały i nie wystarcza czasu na doładowanie akumulatora. Ale w takiej sytuacji duży akumulator daje ci większą rezerwę niż mały.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 09:04 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 listopada 2010, 11:39
Posty: 382
Lokalizacja: Sekcja dolnośląsko - opolska
opis: olesno - opolskie
model: Caravella
silnik: 2,5 tdi 102 KM

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 9 razy
Witam.
Mam zamiar założyć drugi akumulator pod siedzenie kierowcy, jednak mam pytanie jaki on musi być jeśli chodzi o amperaż. Do niego będzie podłączone webasto i nic więcej, wiadomo będzie ono chodzić sporadycznie na wyjazdach, czy 44 Ah by wystarczyły??
Proszę jeszcze o informacje jak i skąd dać wiązkę przewodów aby go podłączyć, proszę o jakąś rozpiskę a najlepiej fotki. Z góry dzięki.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 09:12 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:48
Posty: 284
Lokalizacja: Wałbrzych
opis: 90 KM
model: CARAVELLE GL
silnik: 1,9 TDI - 1Z

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 35 razy
Było.
viewtopic.php?f=8&t=2751&start=0&hilit=drugi+akumulator


_________________
Wysłane z PC bez użycia tapatalka <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 09:30 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Masa pod srube siedzenia a + org jest poprowadzony przez otwór pod siedzeniem pod akumulator, ja osobiście u siebie poprowadziłem przez scianę grodziową do akumulatora


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 09:41 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 listopada 2010, 11:39
Posty: 382
Lokalizacja: Sekcja dolnośląsko - opolska
opis: olesno - opolskie
model: Caravella
silnik: 2,5 tdi 102 KM

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 9 razy
dzięki poczytałem.....ale jeszcze schemat muszę poszukać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 09:53 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:48
Posty: 284
Lokalizacja: Wałbrzych
opis: 90 KM
model: CARAVELLE GL
silnik: 1,9 TDI - 1Z

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 35 razy
Schemat.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


_________________
Wysłane z PC bez użycia tapatalka <53>



Za ten wpis autor BOGUSS podziękowali: 2 lukasz.my (wtorek, 1 listopada 2011, 12:19) • niebieski-n2 (sobota, 10 sierpnia 2013, 15:20)
  Statystyki: 9.09%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 12:19 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 listopada 2010, 11:39
Posty: 382
Lokalizacja: Sekcja dolnośląsko - opolska
opis: olesno - opolskie
model: Caravella
silnik: 2,5 tdi 102 KM

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 9 razy
Dzięki wielkie.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 21:50 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 20:20
Posty: 187
Lokalizacja: Wieluń
model: Multivan
silnik: 2,5TDI 102ps

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 11 razy
Uwaga na ten schemat ten przekaźnik nr 3 to nie jest zwykły przekaźnik on załącza się dopiero po osiągnięciu w instalacji odpowiedniego napięcia.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 17:07 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:48
Posty: 284
Lokalizacja: Wałbrzych
opis: 90 KM
model: CARAVELLE GL
silnik: 1,9 TDI - 1Z

Podziękował: 8 razy
Pomógł: 35 razy
BEN napisał(a):
Uwaga na ten schemat ten przekaźnik nr 3 to nie jest zwykły przekaźnik on załącza się dopiero po osiągnięciu w instalacji odpowiedniego napięcia.

Dlaczego uważasz , że ten przekaźnik jest niezwykły ?
U mnie ma numer "96." .
A schemat wewnętrzny poniżej.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


_________________
Wysłane z PC bez użycia tapatalka <53>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 21:35 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 14 lutego 2011, 20:20
Posty: 187
Lokalizacja: Wieluń
model: Multivan
silnik: 2,5TDI 102ps

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 11 razy
Jak widzisz na boku tego przekaźnika jest pokazana dioda. Przekaźnik załącza się dopiero gdy napięcie w instalacji osiągnie odpowiedni poziom.
1) Dba o to by w pierwszej kolejności został doładowany akumulator rozruchowy a potem dopiero drugi.
2) Załączenie obu naraz do ładowania jeśli są lekko rozładowane może uszkodzić alternator (przede wszystkim szczotki)
3) Mogą wystąpić za duży prąd ładowania i akumulator to przeżyje ale kable mogą spłynąć.

Na schematach ma on oznaczenie J7


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 22:01 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 lutego 2011, 23:10
Posty: 372
Lokalizacja: WSCHOWA lubuskie
opis: 42 l
model: vw t4 2.0 B multivan
silnik: AAC 2,O

Podziękował: 50 razy
Pomógł: 5 razy
Mam pytanko odnośnie tematu .Po osiągnięciu jakiego napięcia i mniej więcej po jakim czasie powinien zostać ładowany drugi akumulator ,bo nie wiem czy w ogóle jest ładowany. Po odłączeniu drugiego akumulatora po jakimś czasie powinno pojawić się napięcie ładujące na kablach do niego czy nie .Można to jakoś sprawdzić <36>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 12 lutego 2012, 22:02 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Napięcie pojawia się w chwili kiedy kontrolka ładowania gaśnie,


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."



Za ten wpis autor chemik211 podziękował: tomex (niedziela, 12 lutego 2012, 22:24)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 405 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 21  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB