T4-forum.pl

Zabieram się właśnie za naprawę wskaźników temp. i paliwa, a że jest tam trochę rozkręcania i trochę elektryki będzie na wierzchu, pomyślałem żeby zainstalować wyłącznik uniemożliwiający uruchomienie auta. I tu pytanie na jakim obwodzie to zainstalować: rozrusznika, elektrozawór paliwa, czy jeszcze jakiś inny. Może ktoś takie coś instalował i ma gotowe rozwiązanie a ja nie będę musiał siedzieć nad schematami. Auto t4 silnik AAB 2,4D 94r. Inne pomysły na zabezpieczenie auta przed kradzieżą też mile widziane.

Takie sprawy z wiadomych względów omawia się w cztery oczy a nie na forum publicznie. Nie licz na to, że tutaj znajdziesz odpowiedź. Pozdrawiam

Dobrze Artur gada, nikt Ci publicznie nie napisze gdzie u siebie zastosował wyłącznik i jaki

autorowi nie chodzi zapewne o to gdzie, tylko na którym obwodzie

Jedno ma związek z drugim

Tajemnica poliszynela.
Ale napisze tylko tak z uwagi na powyższe posty - kolego odpowiedz masz zawartą w swoim pytaniu.
Pozdrawiam

Biorąc pod uwagę łatwość uruchomienia 2.4D wykorzystałbym wszystkie pomysły zawarte w twoim pytaniu na raz.

Osz kurka nie pomyślałem o tym że to publiczne forum i złodzieje też mogą przeglądać. Mniej więcej wiem gdzie to zamontować ale myślałem że ktoś powie ten i ten kabel, albo ten przekaźnik ale rzeczywiście lepiej nie. Dobra ściągam schematy, a administratora proszę o usunięcie tematu zanim mi busa zawiną.

W tym silniku niestety nie ma szybkiej i skutecznej metody na zabezpieczenie tak jak pisał ktoś wyżej.
Najprostsze i zarazem najskuteczniejsze według mnie to przeciąć gdzieś pod maską przewód od sterowania elektrozawóru paliwa i jednocześnie przenieść tylko w tobie znane miejsce linkę od otwierania maski

I faktycznie, tego typu porada spowoduje, że zaraz ukradną wszystkie 2,4
A z pewnością o taką chodziło zainteresowanemu. Z maską dobry pomysł.

Dla zmyłki można jeszcze zamontować sobie znaczek TDI

Złodziej podepnie zasilanie pod elektrozawór i jak trzeba to na pych odpali albo na linkę a jak trzeba to i lawetą zabierze.
Z maska bardzo dobry pomysł a jeszcze lepszy zrezygnować z otwierania jej

A ja zanim nie zamontowałem pewnego zabezpieczenia elektronicznego ,na koło zakładałem blokadę podobną jak straż miejska zakłada tylko na specjalną kłódkę ,Oczywiście nauczony doświadczeniem z poprzednią T4 którą zajumali

Właśnie, czyli stare metody są skuteczne.
W maluchu miałem blokadę na pedał i kierownicę a do T4 to pewnie pomogłaby blokada na lewarek

Rzeczywiście jak bardziej obeznany złodziej, to odpali, ale myślę że im więcej zabezpieczeń tym będzie miał trudniej i łebki co chcą sobie dla jaj auto skroić się zniechęcą. Dobry pomysł z tą linką maski.

Poco to wszystko, jak złodziej będzie miał zlecenie na taki wóz to podjedzie lawetą i żadne zabezpieczenie nie pomoże.

No tu się z tobą nie zgodzę ,wciągnij na lawetę auto z ''moim ''zabezpieczeniem ,zanim ściągniesz blokadę zajmie to parę ładnych minuta ,a tyle czasu złodziej nie ma

Myślę, że na 2,4 już zleceń nie ma i na lawetę nikt ich nie wciąga. Multivan 2,5 z końca produkcji czy westfalia to tak.

Z blokadą na koło nic trudnego, niski wózek pod oś zalokowaną i wio na lawetę.

Nie będę się spierał ale .CZAS CZAS CZAS takie auto trzeba podnieść a więc wyjąć podnośnik podstawić podnieść ustawić na wózku opuścić schować podnośnik zapiąć wciągarkę i wciągnąć (wiesz zapewne jakim tempem chodzi wciągarka) powiedz ile to zajmie ?
Ja myślę że jakieś 5 min jeśli złodziej a nawet kilku jest ogarniętych, i to muszą chodzić w ''pianie'', a to dla złodzieja wieczność , Na tym zakończę dyskusję bo zaczyna być nie na temat