T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

brak reakcji po przekreceniu na zaplon .
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=8&t=16206
Strona 1 z 1

Autor:  Amerasu [ wtorek, 22 maja 2018, 11:16 ]
Tytuł:  brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Witam. Mam nastepujaca przypadlosc , autko pali na strzala ale raz na jakis czas po przekreceniu kluczyka na zaplon jest glucha cisza , wczoraj tak zrobila to odpalila dopiero dzis rano , i tez na strzal normalnie jakby nigdy nic sie nie wydarzylo ........ Czy ktorys z kolegow ma pomysla co sprawdzic , gdzie szukac chochlika ? pozdrawiam

Autor:  Kenobi [ wtorek, 22 maja 2018, 13:09 ]
Tytuł:  Re: Magia caravellki 2.5 pb 96r

Kostka stacyjki - temat omawiany na forum

Autor:  Miro3miasto [ środa, 23 maja 2018, 11:53 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

witam. jak szukać tematu -kostka stacyjki

Autor:  Łukasz12502 [ środa, 23 maja 2018, 22:01 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Miro3miasto napisał(a):
witam. jak szukać tematu -kostka stacyjki

viewtopic.php?f=16&t=9611&hilit=kostka+stacyjki
viewtopic.php?f=8&t=1333&hilit=kostka+stacyjki

Autor:  Amerasu [ wtorek, 29 maja 2018, 11:17 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Siemka . Rozebralem pokrywy pod kierata , wyciagnalem kostke , siedzi sztywno , zlacza jak nowe , 0 opalenia , chodza sztywno , przewody na kostce niepoupalane . co sprawdzac jako nastepne ? Czy ma ktos z was patent jak sprawdzac przejscia na pinach stacyjki bo dojscie do tego jest tak inteligentne , ze moje "male" lapki ledwo daly rade wpiwc kostke spowrotem .........

Autor:  kriss [ wtorek, 29 maja 2018, 14:09 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Kostka to jest to ustrojstwo , do którego wpinasz wtyczkę z przewodami- tę , o ktorej w moim rozumieniu napisałeś powyżej. Z samą wtyczką raczej problemy się nie zdarzają. Poczytaj dokladnie tematy o "kostce" stacyjki...

Autor:  Adampio [ wtorek, 29 maja 2018, 15:15 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

@Amerasu: @kriss ci napisał. To co wyciagnąłeś to wtyczka kostki stacyjki. Możesz sobie w niej pozwierać styki i wtedy się upewnisz czy kostka czy nie

Autor:  Dudu$ [ wtorek, 29 maja 2018, 16:53 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Ręce mam słusznych rozmiarów a z wujęciem kostki nie miałem problemów. Wystarczy schylić się pod kolumnę kierownicy i będziesz widział kostkę i tą mała śrubkę krórą owa jest przykręcona.
Kostkę oryginalną kupiłem na allegro. Szukałem po numerze.
Aukcja ciągle aktywna: http://allegro.pl/kostka-stacyjki-6n0905865-golf-polo-ibiza-oryginal-i7095085607.html
Na liście samochodów nie ma T4 i może dlatego kostka wychodzi tak tanio.

Autor:  Amerasu [ środa, 30 maja 2018, 01:03 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

No to teraz mi sie duzo rozjasnilo , bylem 100% przekonany ze kostka = wtyczka , rano pogrzebie dalej ;)

Autor:  rafflex [ środa, 30 maja 2018, 06:31 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Kolego, przeczytaj:
viewtopic.php?p=123050#p123050
najpierw diagnoza (obejrzyj filmik) a później ewentualna wymiana.

Autor:  almi1 [ piątek, 22 czerwca 2018, 12:08 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

witam, pytanie do autora wątku, "głucha cisza" tzn, że nie kręci silnik ale kontrolki licznika się swięcą ? bo ja mam taki motyw, że np o godzinie 7 jadę do pracy, wsiadam do auta o 9 rano i jest ZERO reakcji na przekręcenie kluczyka. nawet nie działa zegarek na licnziku...nic, tak jak by po przekręceniu kluczyka nadal był w stacyjce na pozycji 0 lub ucieka mi prąd ;/

Autor:  Probe041 [ piątek, 22 czerwca 2018, 13:17 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Raczej masz pobór prądu za duży

Autor:  GRIMM [ sobota, 30 czerwca 2018, 18:54 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

Witam. Temat w miarę świeży, a nie chcę zakładać nowego. Otóż mam podobny problem, tzn. Teczusia raz pali, raz nie pali. Niestety przyczyna u mnie może być z goła inna. Otóż jako typowy spec od wszystkiego przymierzałem dodatkowy akumulator pod siedzeniem. Tak przymierzałem, czy mi styki...stykną, że styknęły. Szkoda tylko, że odwrotnie biegunami (tak, aż taka pierdoła ze mnie). Syknęło na krótko bo szybko zareagowałem. Ale od tego czasu co jakiś czas nie odpala. Rozrusznik kręci, wszystkie bezpieczniki cacy. Ale po przekręceniu kluczyka grzanie świec nawet nie mrugnie. Jak mrugnie, to samochód spokojnie odpala. Wiem, że wahlarz możliwości olbrzymi, ale może komuś przytrafiło się coś podobnego.

Autor:  Amerasu [ niedziela, 8 lipca 2018, 23:24 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

almi1 napisał(a):
witam, pytanie do autora wątku, "głucha cisza" tzn, że nie kręci silnik ale kontrolki licznika się swięcą ? bo ja mam taki motyw, że np o godzinie 7 jadę do pracy, wsiadam do auta o 9 rano i jest ZERO reakcji na przekręcenie kluczyka. nawet nie działa zegarek na licnziku...nic, tak jak by po przekręceniu kluczyka nadal był w stacyjce na pozycji 0 lub ucieka mi prąd ;/
, siemka , u mnie po przekreceniu kluczyka wsio dziala normalnie ( w sesie gasna kontrolki i radio) , tylko nie kreci wogole . Tak jak koledzy pisali winna kostka stacyjki . Twoj problem faktycznie wyglada jakby byl duzy spadek napiecia = gdzies sie robi zwarcie .

Autor:  Kenobi [ sobota, 21 lipca 2018, 12:36 ]
Tytuł:  Re: brak reakcji po przekreceniu na zaplon .

GRIMM napisał(a):
Ale po przekręceniu kluczyka grzanie świec nawet nie mrugnie. Jak mrugnie, to samochód spokojnie odpala

To wskazuje na przekaźnik 109 odpowiedzialny za zasilanie ECU silnika

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/