T4-forum.pl

Po zakupie mojego Multivana musiałem m.in naprawić otwieranie szyby pasażera. Sprzedawca udawał wielkie zaskoczenie, że nie działa.
Po rozebraniu tapicerki okazało się po prostu, że wtyczka jest wypięta z silniczka. No cóż, podpiąłem, złożyłem, działa.
Ale ostatnio chyba zrozumiałem poco gościu to rozpiął. Szyba czasami sama się otwiera. Czasem dostanie tylko impuls i się uchyli lub zjedzie na sam dół.
Ma ktoś pomysł czym to może być spowodowane. Obawiam się jakiegoś przetartego kabla gdzieś po drodze, a może jakiś przekaźnik? tylko gdzie go szukać?

Coś takiego trzeba zrobić https://youtu.be/WrQ0UosHJ10

Arturze, czy ta oslonka pod skrzynką zentralelektrik (ok. 9-tej minuty) jest od poczatku czy dopiero od liftu?

Filmik jest już mi znany. Korzystałem z niego jak rozbierałem drzwi żeby się dostać do silniczka. Weź jednak pod uwagę że tam poprawia tylko lewą wiązkę. A ja musiałbym wybebeszyć lewą, prawą i kto wie co jeszcze aż do samego CAN, bo o ile wiem sterowanie szybami jest przez CAN.

W każdym razie jestem już umówiony na wtorek do elektryka.

Opiszę jednak jakie są objawy, bo udało mi się zaobserwować kilka zależności. Może ktoś też tak kiedyś miał, a może się komuś na przyszłość przyda.
Po włączeniu zapłonu lub uruchomieniu silnika (nie zawsze jest tak samo) otwiera się szyba. Można z nią walczyć bardzo długo bo cały czas próbuje się otworzyć. Ale zauważyłem że jeśli najpierw się odpali auto i pozwoli jej opaść do końca, a po chwili dopiero zapalę światła to sama się zamyka

Przy wysiadaniu jest równie ciekawie. Bo po zgaszeniu auta (już niema tu znaczenia kiedy zgaszę światła, no chyba że je z powrotem włączę to się zamyka ) szyba na upartego jedzie w dół. Nawet jeśli wyjmę kluczyki ze stacyjki to obie szyby dalej działają. Dopiero jak uda mi się wywalczyć moment, żeby była zamknięta, muszę otworzyć drzwi. Wtedy dopiero przestają działać szyby Teraz przydała by mi się emotikona "facepalm" ale takiej nie znalazłem:)

Aż jestem ciekawy miny elektryka jak mu to będę tłumaczył.

Szyby nie są po CAN i nie jest to nic skomplikowanego od strony elektrycznej Ale niech w takim razie elektryk walczy. Powodzenia

To zdecydowanie jeden z takich przypadków,w których ma się wrażenie, że wozisz w samochodzie jakieś krasnoludki, które Ci kable spinaja dla zabawy



Ja mam 99 caravelle i nie mam. Ale kto wie - może ktoś ją kiedyś wywalił

Szyby po zgaszeniu silnika mają jeszcze możliwość pracy bo jest na nich jeszcze zasilanie - nawet chyba parę sec. po wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Twoje objawy świadczą albo o przetartej wiązce lub lewej masie, fakt że opada do końca świadczy o zamknięciu obwodu podanym na sygnał otwieranie/zamykanie.
Oby nie był upalony komputer komfortu lub elektryki.

Ja obstawiam kabelki ułamane lub przetarte w lewych lub prawych drzwiach na "harmonijce".

Tam nie ma żadnego komfortu. To jest prosta instalacja i zapewne zwierają się przewody w harmonijce. Co do otwiernia i zamykania szyb po zgaszeniu to działają one aż się nie otworzy drzwi.

A masz coś takiego ?

Boguss widziałeś coś takiego w T4 po 2001 roku, bo ja nie

A gdzie tego szukać? Bo do tej pory tego nie znalazłem.
Zresztą już nieważne. 180zł zapłacone elektrykowi wszystko wyjaśniło.
Któryś z poprzednich właścicieli domontował sobie oświetlenie, wnęk klamek w drzwiach, czerwonymi diodami. No i okazało się że diodka w prawych drzwiach robi jakieś zakłócenia. Prewencyjnie ucięli mi też tą od kierowcy.
Może ją zalałem w czasie prania tapicerki. A może już wcześniej robiła problemy, bo po zakupie (jak robiłem z drzwiami) też ją lutowałem.