T4-forum.pl https://www.t4-forum.pl/ |
|
Caravella nie pali https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=8&t=12483 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Frog [ środa, 20 stycznia 2016, 19:41 ] |
Tytuł: | Caravella nie pali |
Na początek wszystkich witam serdecznie. Caravella nie odpala reakcja jest taka że przekręcam stacyjkę przekaźnik cyka i koniec rozrusznik bez reakcji.Skończyły mi się pomysły i też mam problem ze znalezieniem szczegółowego schematu instalacji elektrycznej więc jak ktoś miał podobny problem proszę o pomoc. |
Autor: | slimak [ środa, 20 stycznia 2016, 19:43 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Zacznij od poczytania o kostce stacyjki i rozruszniku. |
Autor: | pittrans [ środa, 20 stycznia 2016, 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Tak jak kolega Slimak pisze kostka i instalacja rozrusznika(oczyścić przewody, ja tak miałem u siebie ) i sam rozrusznik. A kostkę nie jakaś taniocha tylko coś dobrego. |
Autor: | Frog [ czwartek, 21 stycznia 2016, 19:16 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Sprawdzałem na krótko i rózwnież nie zapalił, może to być mobilizator? |
Autor: | zyraza [ czwartek, 21 stycznia 2016, 19:39 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Jeżeli chodzi tobie o imobilaizer to nie on jest winny. Na uszkodzonym imo silnik zapalisz na sekundeę póżniej zgaśnie |
Autor: | Frog [ czwartek, 21 stycznia 2016, 19:49 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Czyli co to może być? ponieważ nawet na krótko nie zapali więc myślę ze to nie winna kostki stacyjki! |
Autor: | rafwlkp [ czwartek, 21 stycznia 2016, 19:51 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Może kabel sygnałowy z alternatora do rozrusznika jest uszkodzony? |
Autor: | zyraza [ czwartek, 21 stycznia 2016, 20:01 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Odpalałeś na " krótko " z kostki stacyjki? Rozrusznik kręcił a silnik nie zagadał? |
Autor: | Probe041 [ czwartek, 21 stycznia 2016, 20:02 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Wyjmij rozrusznik i sprawdź na krótko czy kręci, oczywiście o ile wcześniej próbowałeś tak http://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?p=105801#p105801 |
Autor: | Frog [ czwartek, 21 stycznia 2016, 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Jutro dam znać co było! umówiłem się z kolegą elektrykiem z Volkswagena wpadnie z PC i oblukamy! zyraza napisał(a): Odpalałeś na " krótko " z kostki stacyjki? Rozrusznik kręcił a silnik nie zagadał? Rozrusznik nawet nie zakręcił! ale jest sprawny jak nic, ale było tylko drrrrr |
Autor: | Frodo [ czwartek, 21 stycznia 2016, 22:59 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Może masz słaby akumulator. |
Autor: | 4mario [ czwartek, 21 stycznia 2016, 23:13 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Stawiam na baterię. Zmierz spadek napięcia w momencie rozruchu. Podłącz woltomierz do baterii, połóż go tak żebyś widział wyświetlacz i spróbuj uruchomić. Jak napięcie spadnie poniżej 10V akumulator na śmietnik. |
Autor: | Kenobi [ piątek, 22 stycznia 2016, 11:44 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Rozrusznik też może być uszkodzony, może po wyjęciu bez obciążenia się kręcić, a pod obciążeniem już nie Frog napisał(a): ale jest sprawny jak nic, skąd ta pewność |
Autor: | Adampio [ piątek, 22 stycznia 2016, 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Kenobi napisał(a): Rozrusznik też może być uszkodzony, może po wyjęciu bez obciążenia się kręcić, a pod obciążeniem już nie Dokladnie o to samo miałem spytać. We wtorek ratowałem kolegę z T2, któremu auto rano odpaliło, pojechał coś załatwić i jak skończył to miał takie same objawy jak Wątkotfurca. Telefonicznie kazałem mu wyjąc wtyczkę od kostki i zrobić zworki na zapłon i na rozrusznik. Skończyło się na samym zapłonie i odpalaniu z holu bo ewidentnie zastrajkował rozrusznik. Ot tak sam z siebie, bez żadnego ostrzeżenia.
Frog napisał(a): ale jest sprawny jak nic, skąd ta pewność |
Autor: | vwyogi [ wtorek, 6 lutego 2018, 11:18 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Temat podobny i nie będę zaczynał nowego wątku. Na krótko pali ( plus z aku bezpośrednio na rozrusznik ) a ze stacyjki nie. Kostka oczywiście sprawna. Grzebię na wiki i według rozpiski http://www.t4-wiki.de/wiki/Mehrfachstecker mam takie coś: Kostka F, pin 1b: Stecker T2j/1 (bei Automatik -> T2j/2 (Anlasser (Magnetschalter) Jak to rozumieć? Nie kumam tego T2j/1 |
Autor: | bigos1966 [ wtorek, 6 lutego 2018, 14:29 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Niepotrzebnie sobie mieszasz. Tu masz dwa linki do twojego problemu. http://t4-wiki.de/wiki/Anlasser http://t4-wiki.de/wiki/Schalter_D_(Z%C3%BCndanlassschalter) Sprawdź czy z kostki stacyjki, pin50 wychodzi 12V (stacyjka w pozycji startu rozrusznika). Jeżeli tak jest, to napięcie musi dojść do skrzynki bezpieczników z tyłu wtyczka czerwona H1 pin1. Wychodzi z białej wtyczki F pin1 . Od tego miejsca leci do rozrusznika. Tak wygląda cała trasa prądu do rozrusznika. |
Autor: | vwyogi [ wtorek, 6 lutego 2018, 15:02 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Z kostki na pewno wychodzi bo sprawdzałem z 10 razy. Popatrzę dzisiaj jeszcze raz na spokojnie. Sprawdzę czy z F1 idzie dalej. Dziękuję P. S. Moje auto to automat przerobiony na manuala i ma jeszcze po drodze przekaźnik 175. EDIT Zrobiłem Z H1 plus wychodził po przekręceniu kluczyka do końca na rozruch a na rozruszniku się nie pokazywał. Mam pozostałości po jakichs krańcówkach i jakims prostym alarmie i myślałem, że to to , ale nie. Idąc od H1 po czerwona/czarnym przewodzi doszedłem daleko daleko za skrzynką a nawet za wykładziną do bezpiecznika takiego typu jak są na listwie pod skrzynka z przekaźnikami i był spalony. Co ciekawe z H1 wychodzi cienki czerwono/czarny a na rozruszniku jest gruby i to mnie tez zmyliło. Zmiana grubości przewodu jest właśnie na bezpieczniku. no i tego bezpiecznika nie ma na schematach na wiki. |
Autor: | peters [ środa, 7 lutego 2018, 23:39 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Ktos zamontowal bezpiecznik miedzy sciana rodziowa a wykladzina ? Moze myslal ze sie nigdy nie spali ? |
Autor: | vwyogi [ środa, 7 lutego 2018, 23:42 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
peters napisał(a): Ktos zamontowal bezpiecznik miedzy sciana rodziowa a wykladzina ? Moze myslal ze sie nigdy nie spali ? tylko, że to wygląda na oryginał. Zaraz będę rozbierał ten sam rocznik z AXG to zwrócę szczególna uwagę czy będzie taki bezpiecznik. Jak pisałem na schematach nie ma tam bezpiecznika |
Autor: | bigos1966 [ czwartek, 8 lutego 2018, 09:38 ] |
Tytuł: | Re: Caravella nie pali |
Vwyogi do H1/1 dochodzi + ze stacyjki i jest to kabel czerwono-czrny 4mm2. Natomiast z F/1 wychodzi do rozrusznika też kabel czerwono-czarny 4mm2. Sprawdź czy w dobre wtyczki zaglądasz, tam łatwo idzie się pogubić. Sorry, pisałeś że u Ciebie był automat !. Początek jest taki sam. Ze stacyjki na H1/1 wyjście F/1 kolor ten sam ale przekrój kabla 0,5 i on idzie do złączki TV15 za skrzynką bezpieczników. Następnie stamtąd do drugiej kostki dwu pinowej, też za skrzynką bezpieczników, z niej wychodzi kolor czerwono-zielony i idzie do przekaźnika ( ten od świateł wstecznych przy automatach) pin T9/6 . Z tego przekaźnika wychodzi z pinuT9/8 czerwono-czarny 4mm2 i idzie do rozrusznika. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |