T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 23:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 01:11 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
2.5 benzyna gaz, 94r (inst. gaz z przed 10 lat)
Szybki opis awarii:
podczas jazdy zgasł silnik, a dokładniej >jakby< odcięło zasilanie prądu; wszystkie światła działają, silnik kręci; wcześniejszy brak niepokojących objawów;
jakieś 500km wcześniej pojawiły się ubytki płynu chłodniczego ok 0,5 na 250 km - przy stałej prędkości ok100 km/h - 2500 obr/min ; co tankowanie gazy,czyli wspomniane 250 km, dolewałem boryga i sprawdzałem korek wlewu oleju. Niestety przez długą szyjke/komin tegoż wlewu pod korkiem nie zbierało się nic co by wskazywało usterkę uszczelki pod głowica. Po awarii w tymże wlewie pojawiła się jakby lekka pianka.
ostatni odcinek trasy (85km) pokonywałem przy 3000-3500 obr/min. jechałem na gazie, gdzie zgasła kontrolka informująca o włączonym zasilaniu gazem i przy okazji o jego poziomie (im wyższa częstotliwość mrugania tym mniej gazu). teraz w ogóle się ta kontrolka nie włącza i jakby nie ma możliwości przełączenia na benzyne. przy oględzinach silnika, wszystkie kabelki z grubsza na miejscu, nic nie wisiało, nic nie dymiło i nic nie było zalane, chociaż zbiornik wyrównawczy był pusty i po dolaniu 1 litra boryga i pokreceniu kilka razy rozrusznikiem, zbiornik znów stał sie pusty. dolałem ok 1 litr wody, która już w tym zbiorniczku została.
Opis podróży:
1. Gdynia - Mosonmagyaróvár, Węgry ( ok 970km)
2. Mosonmagyaróvár - Budapeszt i powrót po ok 8 godzinach bezruchu auta (ok 160 km w jedną strone)
Planowo jesteśmy tu ( ja z żonką + dwie małolaty 3 i 8 lat) do 02.01.14 i w międzyczasie chcieliśmy odwiedzić jeszcze Wiedeń
i Bratysławę, ale teraz to wygląda na pobyt w czarnej D!
Tak więc że jutro niedziela zabiorę się za guziczek przełączania gaz/benzyna, a Was proszę o podpowiedzi co jeszcze mogło się spierdzielić i jak to naprawić nie mając zupełnie żadnych narzędzi...

Można słać również smsy 517 83 99 94.


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 09:33 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2012, 10:19
Posty: 118
Lokalizacja: Niemcza
model: T4 70X0C 1994r
silnik: AAB

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 0 razy
a zobacz czy elektozawory puszczają gaz do silnika.. Moze gdzies kabelek sie poluzowal i nie ma masy


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 10:19 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Sądząc po opisie to padła centralka gazu i przy okazji gdzieś mu woda ucieka , jesli oleju nie przybywa to albo woda gdzieś na trójnikach ucieka albo uszczelka pod głowicą poszła


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 12:03 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
chemik211 napisał(a):
Sądząc po opisie to padła centralka gazu i przy okazji gdzieś mu woda ucieka , jesli oleju nie przybywa to albo woda gdzieś na trójnikach ucieka albo uszczelka pod głowicą poszła


jak ewentualnie odłączyć centralke,żeby tylko na benzynie chodził??


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 12:35 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 22:40
Posty: 320
Lokalizacja: Skoczów
model: T4 laweta
silnik: 2.5 ACV swap 130KM

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy
centralkę pewnie masz gdzieś w komorze silnika i zazwyczaj jest zasilana przez bezpiecznik prosto z akumulatora



Za ten wpis autor edibus podziękował: ba57ardo (niedziela, 29 grudnia 2013, 17:59)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:07 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2720
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 167 razy
Pomógł: 295 razy
Wyciagnij wtyczke z centralki lub 2 bezpieczniki (prawdopodobnie 10A) ja zasilajace,sa pewnie miedzy klema dodatnia a centralka i widac ze nie jest to fabryczne rozwiazanie
Wypiecie centralki,przynajmniej 2 gen z tzw mikserem i silniczkiem krokowym powoduje ze auto jezdzi tylko na benzynie (przed chwila bylem sprawdzic)

Cytuj:
teraz w ogóle się ta kontrolka nie włącza i jakby nie ma możliwości przełączenia na benzyne

centralka nie przalacza na benzyne tylko przelacza cale ustrojstwo na gaz,wlaczajac miedzy innymi prad na elektrozawory i odcinajac prad sterujacy wtryskiwaczami


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:17 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
po oględzinach przy świetle dziennym mam kilka nowych rzeczy:
fota 1: ten aparacik klika i buczy przy włączaniu zapłonu
fota 2: przy parowniku znalazłem 2 luźne kabelki skręcone ze sobą (dodatkowo biały łączy się z żółtym pod wężem), ale ich długość nijak nie osiąga żadnego metalowego miejsca do zmasowania
fota 3: bezpiecznik z lekko stopionym plastikiem i gniazdem - umiejscowienie: góra skrzynki bezpieczników, drugi rząd od lewej nad przekaźnikami.
Poza tym jednym to wszystkie bezpieczniki i przekaźniki ok-wyciągnięte, sprawdzone.

PS. czy pisałem już,że mechanik i elektryk ze mnie żaden??
bigsmile


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:23 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
kurol napisał(a):
Wyciagnij wtyczke z centralki lub 2 bezpieczniki (prawdopodobnie 10A) ja zasilajace,sa pewnie miedzy klema dodatnia a centralka i widac ze nie jest to fabryczne rozwiazanie
Wypiecie centralki,przynajmniej 2 gen z tzw mikserem i silniczkiem krokowym powoduje ze auto jezdzi tylko na benzynie (przed chwila bylem sprawdzic)

Cytuj:
teraz w ogóle się ta kontrolka nie włącza i jakby nie ma możliwości przełączenia na benzyne

centralka nie przalacza na benzyne tylko przelacza cale ustrojstwo na gaz,wlaczajac miedzy innymi prad na elektrozawory i odcinajac prad sterujacy wtryskiwaczami




Jeżeli tą centralką jest plastikowe pudełko wielkości ok 2 paczek papierosów z płytką układu scalonego, to po odłączeniu jej nie było żadnej zmiany. dodatkowo, przy podłączaniu jej na włączonym zapłonie nie było żadnej reakcji elektrozaworów i jakichkolwiek pompek ( w postaci cykania i buczenia ;) )
przy włączaniu zapłonu nie ma też charakterystycznego dzwięku z okolic butli gazowej


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:48 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
Bezpieczniki są 7,5 i 10A. Przy wkładaniu 10A dobiegają dźwięki z okolic przepustnicy, tak samo jak przy >zabawie< kabelkiem zaznaczonym na żółto.
Przy odłączonych bezpiecznikach i/lub centralce wciąż żadnej reakcji na benzyne.

Czy przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą może zebrać się tyle boryga w cylindrach żeby nie odpalić silnika? Przy kreceniu nie prycha, nie strzela. Przy nieodpalonym silniku płynu nie ubywa.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:58 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lipca 2011, 23:06
Posty: 1967
Lokalizacja: Wrocław
model: Leon
silnik: 1.9 TDI

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 158 razy
Kolego a bezpieczniki sprawdzałeś na oko czy jakimś miernikiem? Bo spotkałem się już 2 razy, że na oko wyglądał ok, a uwalony był przy samej nóżce i nie było nic widać.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 14:12 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Odłączenie bezpiecznika z centrali jak centrala uwalona nic nie daje , należy wtyczkę wyciągnąć od centrali gazu i odpowiednie przewody złączyć ze sobą panowie ,


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."



Za ten wpis autor chemik211 podziękował: ba57ardo (niedziela, 29 grudnia 2013, 18:00)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 14:25 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
czester52 napisał(a):
Kolego a bezpieczniki sprawdzałeś na oko czy jakimś miernikiem? Bo spotkałem się już 2 razy, że na oko wyglądał ok, a uwalony był przy samej nóżce i nie było nic widać.


tylko oko


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 14:44 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 listopada 2010, 13:22
Posty: 2720
Lokalizacja: Kraków
opis: GRUPA MAŁOPOLSKA
sekcja "MŁODE WILKI"
model: Multivelle Long
silnik: 2.5 AAF bi-fuel

Podziękował: 167 razy
Pomógł: 295 razy
chemik211 napisał(a):
Odłączenie bezpiecznika z centrali jak centrala uwalona nic nie daje , należy wtyczkę wyciągnąć od centrali gazu i odpowiednie przewody złączyć ze sobą panowie ,


Pisalem wczesniej ze dzisiaj rano odpinalem centralke i auto na pb pali normalnie

W centralce stag 100 jedyne (odpowiednie przewody)jakie trzeba byloby polaczyc to te od sondy lambda,a ona nie ma wplywu na problem z uruchomieniem silnika
Kabelek ze wskazaniami czujnika tps jest dopinany i nie idzie przez zaden przekaznik,wiec nie ma tez co mostkowac
Zostaje jeszcze przekaznik odlaczenia zasilania listwy wtryskowej,ale jesli centralka jest kaput to prad na niego nie idzie i powinien byc w pozycji benzyna
To wszystko moje gdybania oczywiscie bo oprocz staga i bingo nie mialem stycznosci z innymi centralkami a taka pierwszy raz na oczy widze
Ja bym sprawdzil na poczatku:
Czy jest iskra
Czy slychac pompke pb po przekreceniu kluczyka(moze gaziarze zrobili jej wylaczanie po przejsciu na lpg)
Czy jest napiecie na listwie wtryskowej przy kreceniu rozrusznikiem (multimetrem a nie zarowka)

Ps
To metalowe buczace,po przekreceniu kluczyka to tzw krokowiec od wolnych obrotow
Ten zolty dyndajacy przewod obok reduktora jest od czujnika temp reduktora,jest na stale spiety z masa zeby dalo sie auto w najgorsze mrozy od razu na gaz przelaczac


_________________
Lepiej mieć Parkinsona i trochę wylać, niż mieć Altzheimera i zapomnieć wypić

Jeżeli co drugi twój pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać



Za ten wpis autor kurol podziękował: ba57ardo (niedziela, 29 grudnia 2013, 17:59)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 17:57 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
Dziękuje wszystkim za pomoc, lecz nic nie poradziłem :(
Znalazłem warsztat ok 600m ode mnie i na tym się zakończy sprawa.
Wczoraj 200e za lawete (75 km) a jutro się okaże po raz kolejny jak madziary traktują bratanków....


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 19:05 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 22:40
Posty: 320
Lokalizacja: Skoczów
model: T4 laweta
silnik: 2.5 ACV swap 130KM

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy
spokojnie,może przez noc coś jeszcze wymyślisz,z drugiej strony wprawiony elektryk może Ci szybko rozwiązać sprawę. powodzenia!!

p.s ja mam do Budy niecałe 350km ale kiepsko z czasem,jak będziesz bliżej i coś nie "tegez" to pisz na priv coś się wykombinuje.Powodzenia!!



Za ten wpis autor edibus podziękował: ba57ardo (niedziela, 29 grudnia 2013, 20:05)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 20:07 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
edibus napisał(a):
spokojnie,może przez noc coś jeszcze wymyślisz,z drugiej strony wprawiony elektryk może Ci szybko rozwiązać sprawę. powodzenia!!

p.s ja mam do Budy niecałe 350km ale kiepsko z czasem,jak będziesz bliżej i coś nie "tegez" to pisz na priv coś się wykombinuje.Powodzenia!!



dokładnie to siedzę w Mosonmagyaróvár 165km przed Budapesztem w stronę PL


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 21:00 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 3 lipca 2012, 22:40
Posty: 320
Lokalizacja: Skoczów
model: T4 laweta
silnik: 2.5 ACV swap 130KM

Podziękował: 2 razy
Pomógł: 12 razy
Ty jesteś na granicy HU-SK przed Gyor,bo wcześniej nie zerknąłem( zboczenie zawodowe-jak Hu to Budapeszt,jak Sk- to Słowacja itp.takimi prawami rządzi się turystyka:-) )to trochę bliżej <18> parę km ale zawsze to coś. jutro pracuję ale w wolnej chwili zerknę na pocztę.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 21:11 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lipca 2011, 23:06
Posty: 1967
Lokalizacja: Wrocław
model: Leon
silnik: 1.9 TDI

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 158 razy
Sprawdź jeszcze dokładnie, czy gdzieś nie jest złamany przewód plusowy idący od akumulatora. I głupie pytanie, czy na 100% masz paliwo? Bo mógł też się zawiesić pływak i to co kurol pisał, czy po przekręceniu zapłonu słychać pompę paliwa.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 21:35 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 17:58
Posty: 706
Lokalizacja: Gdynia
model: T4 & ASB
silnik: APL+LPG

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 37 razy
Gdy już kwestia techniczna zawiedzie trzeba pomyśleć nad logistyką, masz jakiś assistance na terenie Polski?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 29 grudnia 2013, 23:48 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 28 sierpnia 2013, 10:19
Posty: 313
Lokalizacja: Gdynia
model: Allstar
silnik: 2.5 benz

Podziękował: 15 razy
Pomógł: 9 razy
chyba nigdy nie widziałem tylu kabli co dziś ;) a pewności i tak nie mam. benzyny dobijałem za dwie stówki przed wyjazdem, a gazu powinno być na ok 70-90 km.
Co do ubezpieczeń to dopiero zaczynam przygodę z objazdową turystyką i oprócz zdrowia/wypadków nic extra nie mam. OC przedłużone w jakimś mtu czy ptu więc na rarytasy nie licze.
Oprócz edibus'a mam kilku kolesi w Limanowej, więc w ostatecznie będe wisiał komuś przysługę.
W między czasie przyszedł sms, że może to być także kostka stacyjki. Może coś więcej o tym?
(ronin36 ten sms z przed świąt nieaktualny - gościu ma WYSOKIE poczucie wartości ;) )

...tak, pompka paliwa działa...


_________________
viewtopic.php?f=30&t=7745


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB