T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 22:14

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 22 marca 2013, 19:04 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 22 stycznia 2011, 14:08
Posty: 31
model: multivan
silnik: 2.8 VR6

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
Witam koledzy mam problem , posiadam t4 2.8 vr6 i szukam warsztatu LPG z prawdziwego zdarzenia w Warszawie . Kupiłem multka z gazem KME sekwencja i byłem bardzo zadowolony , a teraz kicha prycha pali 26 litrów i mocy brak . Możecie polecić jakiś warsztat na terenie Warszawy ?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 22 marca 2013, 19:11 
pierwsze co podłącz kąp i zobacz co go boli ale pewnie .świece przepływka sonda kable ,kiedy zmieniałeś ?


Ostatnio edytowano sobota, 23 marca 2013, 09:25 przez mariuszgim, łącznie edytowano 1 raz
literówki


Góra
   
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 22 marca 2013, 19:49 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 17:58
Posty: 706
Lokalizacja: Gdynia
model: T4 & ASB
silnik: APL+LPG

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 37 razy
Zadzwoń do Nikodema z Legionowa 792 518 358 .


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 22 marca 2013, 23:25 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Nikosia nie polecam stary naciągacz, ukrywał się przedemną , proponuje firmę migas


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 marca 2013, 00:09 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 08:51
Posty: 755
Lokalizacja: POLSKA
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 41 razy
509 037 383 Marcin L z lpg-forum.pl
mieszka na bemowie, dzwoń o rozsądnych porach po 17-ej


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 marca 2013, 08:45 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 17:58
Posty: 706
Lokalizacja: Gdynia
model: T4 & ASB
silnik: APL+LPG

Podziękował: 13 razy
Pomógł: 37 razy
chemik211 napisał(a):
Nikosia nie polecam stary naciągacz, ukrywał się przedemną , proponuje firmę migas
a tego nie wiedziałem <30> ale z pierwszej gęby wiem, ze jak sie za coś weźmie to zrobi dobrze, wiedzę ma.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 marca 2013, 09:06 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2012, 13:00
Posty: 2376
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
opis: Kapitan eMO
model: Escapade, holenderka
silnik: 2,5 TDI AXG,ACV,AJT+

Podziękował: 186 razy
Pomógł: 209 razy
chemik211 napisał(a):
Nikosia nie polecam stary naciągacz, ukrywał się przedemną , proponuje firmę migas


A widzisz sam miałem gaz u nich zakładać, aż przypadkiem zgadałem się ze znajomym mechanikiem, którego teściowa zakładała u nich.
I co owszem na ustawieniach instalacji podobno się znają i wyrobili sobie opinię na rynku, co wiąże się z ceną ale kultura pracy i jakość samego montażu pozostawia wiele do życzenia np:
- za mało płynu chłodzącego po odbiorze pojazdu, jak ubyło bo dołożyli węży i zapewne trochę wyciekło, to już nie dolali (a klient nie musi zaglądać pod maskę jak oddaje auto do fachowców i to tak popularnych)
- niepodokręcane cybanty na wężach
- ta śruba co trzyma zbiornik o wiele za długa wystaje z podłogi, ciężko było uciąć
itp. itd.
Sam silnik też nie pracuje jak należy i zaczęły się problemy, nie pamiętam w tej chwili jaki to pojazd.

Jak jeździł i pewnie nadal jeździ z reklamacją do szefa (na szczęście blisko, tylko przez most) i pokazywał palcem te niedociągnięcia montażowe, to usłyszał coś w stylu: "No wie pan, to nie ja zakładałem tylko pracownicy...". To świadczy o nim samym (szefie), jedzie na opinii i sam nie panuje nad tym co robią jego ludzie.

Reasumując: dowiedziałem się, że w firmie Migas na Modlińskiej zakładają gaz tak jakby kucharka ugotowała pyszny obiad w brudnych garach nie przestrzegając zasad higieny.
I zgłupiałem już od szukania gazownika i gazu dalej nie założyłem
(o Nikodemie też słyszałem skrajne opinie jedne dobre, drugie złe)


_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 marca 2013, 09:38 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Nikodem Iskra dokładnie o nim mówimy gość się zna ale jest wielce nie sumienny i bardzo często naciąga a to mnie denerwuje przez niego jak zaczynałem przygodę z gazem to prawie przez pół roku moje auto było bez reduktora który to miał przerobić, dopiero jak mu powiedziałem ze jadę do Wawy i go odnajdę to oddał to co miał przerobić


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 01:32 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1707
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 219 razy
Witam mam pytanie do Jacka VR Co było przyczyną ta dużego spalania i braku mocy. Od 2 tygodni mam to samo. W mojej okolicy żaden gazownik nie chce się podjąć naprawy tej instalacji. Mam dokładnie taką samą jak ty KME sekwencja i 2.8 VR6. Pozdrawiam.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 09:05 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
bigos1966 napisał(a):
Witam mam pytanie do Jacka VR Co było przyczyną ta dużego spalania i braku mocy. Od 2 tygodni mam to samo. W mojej okolicy żaden gazownik nie chce się podjąć naprawy tej instalacji. Mam dokładnie taką samą jak ty KME sekwencja i 2.8 VR6. Pozdrawiam.

Jakie wtryski masz, jeśli valtek czerwony to zapewne się rozkalibrowały i co to znaczy duże spalanie


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 12:09 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1707
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 219 razy
Wtryski mam takie jak na zdjęciu, nikt nie chce się ich dotykać. Spalanie to 19 l/100 autostrada 90-100-110km/h. najpierw szwankował gaz ,teraz już także benzyna. Brak mocy! Zero przyśpieszenia, jakbym maluchem jechał .Wcześniej było tak fajnie po zmianie silnika. Poradźcie co z tym fantem zrobić.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 15:39 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
Klon valteka, zbyt wolne wtryski do tego silnika , ale jak widzę montaż to sądzę że miało być tanio, Najlepiej zmienić na coś lepszego Hana,Baracuda,Matrix, a jak nie to je z kalibrować, do tego poprawić nawiercenie kolektora ssącego i kontrolnie sprawdzić kompresję na zimnym i na ciepłym


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 21:16 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 22 stycznia 2011, 14:08
Posty: 31
model: multivan
silnik: 2.8 VR6

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 0 razy
kolego Bigos nic nie zrobilem ,bylem w kilku warsztatach i dup. dalej smigam tak samo i szukam warsztatu nawet drogiego ale skutecznego


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 21:39 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 15 kwietnia 2010, 08:51
Posty: 755
Lokalizacja: POLSKA
model: T4
silnik: 2.5

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 41 razy
dzwoniłeś do tego Marcina co podałem wyżej?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 21:44 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
W migaz-s byłeś??? jakie masz wtryski, jaki reduktor, zdjęcia z pod maski,


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 21:45 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:44
Posty: 4159
model: ...
silnik: ...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 48 razy
Pomógł: 161 razy
pacark napisał(a):
dzwoniłeś do tego Marcina co podałem wyżej?

U mnie pomogło po remoncie głowicy, zawory niby szczelne ale luzy na prowadnicach , częsta przyczyna w vw


_________________
Bandyci Mogą Wszystko
Pamiętaj ,ze gaz niszczy silniki ,ale tylko tym ,którzy go nie maja :mrgreen:
"Nie dyskutuj z idiotą, sprowadzi cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem..."


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 17 grudnia 2013, 00:39 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 26 listopada 2010, 20:00
Posty: 1707
Lokalizacja: ZCH
model: t4 caracelle
silnik: VR6

Podziękował: 52 razy
Pomógł: 219 razy
Wtryski jak na zdjęciu u góry . Reduktor i sterownik jak na zdjęciu poniżej.Najchętniej bym to wszystko wymienił. Kolektor już wiem źle nawiercony i niejednakowe długości przewodów.Mam nowy kolektor to z nawierceniem nowych otworów nie będzie problemu. Jeżeli chodzi o lokalizacje to jestem ze Stargardu Szcz. Dobrych mechaników brak. Sorry oprócz Świetego, Uwaga na czarodzieja merlina. Szczecin trochę za daleko. Samochód potrzebuję codziennie, oprócz sobót i niedziel. Z pomocą waszą pomału go zrobię. Zacznijmy od wtrysków (nie najgorsze ani nie z najwyżej półki, najlepiej średnie) jakie. Jakie średnice przewodów do nich.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB