T4-forum.pl

witam.wiec tak.smigam rano do auta(2.5 benzyna gaz)odpalam.chodzi chwile i gasnie.krece drugi raz i zachowuje sie jakby swiece byly wykrecone.czekam z 3 minuty.krece odpala i chodzi.przejechalem z 500m znowu zgasl.krece i znowu jakby byl bez swiec.poczekalem chwile odpalilem i chodzi.przejechalem tak z 500m i znowu zgasl.tak bylo z 4 razy az sie rozgrzal.potem wszystko bylo prawie w pozadku bo jakby stracil moc.wydaje mi sie ze zawory sie zawieszaja albo uszczelka pod glowica przepuszcza.mial ktos cos takiego???????????

to znaczy jak dokładniej?

a kiedy olej wymieniales???? i na jaki???

to znaczy,ze krecil bardzo lekko bez oporu jaky nie bylo swiec albo zawory podparte albo dziury w tlokach.a olej wymienialem jakis miesiac temu na castrola ale dokladnie teraz nie wiem jaki

jedyne wyjście pomierzyć kompresję ,bo tak to będą domysły

Juz mówię co masz popsute: Pompa olejowa,dokładnie zawór puszcza za duże ciśnienie oleju. Dwa lata temu przerobiłem ten temat.Im zimniej tym gorzej uruchomić auto.Ja doszedłem do tego po tym jak eksplodował hydroregulator i uszkodził wałek rozrządu.Także wymień pompę, olej zostaw w spokoju i po kłopocie.

Wina zbyt dużego ciśnienia oleju lub złej jakości oleju, regulatory się otwierają przez co nie ma kompresji, najpierw to zmienił bym na jakiś dobry olej min 10w40

ale pewnie pierwsza płukanka silnika przed zmianą oleju

Chodzi mi o to , żeby nie kombinować z innymi olejami bo nie ma sensu.Pierwsze co zrobiłem to zalałem auto 0w40 z desperacji i nic nie pomogło.Nowa pompa,swiezy olej i jazda.

a moze ma ktos taka uzywana pompe na handel bo do sklepu boje sie isc zapytac

Do 2.5 tdi kosztuje około 700 pln .Nie ma podróbek.I jest taka sama jak w 2.4 d i 2.5 benzynie.

Jakieś dwa lata temu wymieniałem pompę oleju używana 100 zł, nowa http://allegro.pl/nowa-pompa-oleju-vw-t ... 04817.html

witam.a moze bym sprobowal wykrecic ten zawor i zobaczyc co z nim.moze jakis syf tam siedzi.w necie znalazlem,ze gosciu wymienil sprezyne i wszystko wrócilo do normy.

Czyli już są zamienniki -to miło...

Proponuje ci nie kombinować -wymień i już,a jak po 300 km zawór zablokuje w drugą stronę Wtedy będzie i zgrzytanie zębów . Ceny jak widzisz są juz przystępne.

witam. motyw jest taki ,ze kiedys mialem golfa jednyke i wywalalo wode ze zbiorniczka.objawy jak przy wydmuchanej uszczelce pod glowica.paru mechanikow juz zacieralo rece ze bedzie wymiana.przez przypadek na parkingu podjechal gosciu identycznym golfem noi gadka szmatka.otwozyl maske ,wzial chyba wklad od dlugopisu i przepchal cycek w chlodnicy od przelewu.jezdzilem tym golfem jeszcze z rok i nic sie nie dzialo.dlatego jezeli jest jakas mozliwosc zroibc ten zawor to jestem za.a zamiast kupowac druga pompe to wole sobie kupic browarow.

No cóż.... i tak zrobisz co uznasz za stosowne.Ja tylko podpowiadam ,nie namawiam.

no nakup sobie długopisów ,w tym wypadku to pomoże jak umarłemu kadzidło ! twoje auto

W oplu miałem problemy z pompa dawała za małe ciśnienie i winowajcą był zawór wystarczyło go wypolerować dać podkładkę aby ciśnienie zwiększyć i działało, tu skoro daje za duże to jest kwestia polerki zaworu, szkoda wydawać kasy na nowa pompę

ha.w lutym wyciagnelem pompe,wyczyscilem,szurnelem to i tamto papierkiem 600.mamy lipiec i auto smiga jak talala.pozdro