T4-forum.pl

Miałem następny raz jechać do Norwegii w poniedziałek, przez różne problemy przesunąłem termin na jutro, ale znów coś nie tak, mianowicie na benzynie nie pali mi jeden gar (4), zamieniłem świece- nic, zamieniłem kable- nic, wyczyściłem kopułkę i palec- nic, wymieniłem wtryskiwacz- nic, nie mogę się połączyć przez złącze diagnostyczne. Na gazie jak zawsze chodzi trochę nie równo ale daje rade, czasem jakiś zapłon wypada, ale jest w miarę ok, już powoli zgłupiałem i w zasadzie na gazie też już słyszę, że nie chodzi bardziej niż chodzi ecu walnęło?, wczoraj była mega ulewa, a ja jechałem bez wanny- może to wpłynęło. POMOCY bo nie mam pojęcia ło co kaman...
Proszę o burze mózgów brać forumową, może razem do tego dojdziemy co jest nie tak

Możliwe że komp od gazu się zepsuł, wypnij wtyczkę kompa gazu i zmostkuj piny aby móc odpalić tylko i wyłacznie na benzynie albo poprostu coś ci się odpięło na złączach gdzie gaz jest wpinany lub wtrysk ci padł

widocznie za bardzo zakręciłem, na benzynie w ogóle jeden gar nie chodzi a na gazie raz chodzi raz nie i nie wiem który, gaz jest mało ważny dla mnie bo tam gdzie jadę to tylko benzynę będę lał bo do najbliższej gazowni jest 100 km, reasumując problem siedzi w benzynie, gaz jak chodzi to niech chodzi bo i tak jak na razie jest lepiej niż na benzynie.

Dlatego ci napisałem co masz sprawdzić jak walnie emulator w kompie gazowym to pb może nie działać,

ok , tylko które piny zmostkowac? bo jeżeli chodzi o lpg to nie do końca ogarniam. Mogę jedynie powiedzieć, że mam przełącznik dwu stopniowy jak w lampce biurkowej i albo jest na benzynie albo na benzynie i później załącza się gaz automatycznie. i obojętnie jakie jest położenie to na benzynie śmiga tak samo. Tak na zdrowy rozum, jeżeli jest przełączony tylko na benzynę to komp gazu jest wyłączony- albo się mylę :/

ok, rozkminiłem wtyk, zmostkowałem piny i dalej jeden gar nie chodzi :/, czyli to ni gaz, dodam, że jest przejscie z wtyku od kompa gazu do wtryskiwacza na jenym i drugim pinie...

u mnie takie cuda bywaly w starej caravelce po umyciu cisnieniowym... gaz OK, benzyna - cuda wianki\
ale zawsze przechodzilo po godzinie-dwoch ...

ze 2 lata temu mialem cos, ze palil na 4 a na tym niepalacym byla iskra, przewod ok a mimo to nie palil... ale nie pamietam co to bylo - dam znac jak przypomne sobie...

A może zmierz ciśnienie . Może uszkodzenie mechaniczne?

problem, zażegnany, walnięty wtryskiwacz wymieniłem na walnięty, w końcu wymieniłem na dobry, ale uszkodziłem inny niechcący, zreanimowałem go na dwie trytki które przywiózł nieoczekiwanie Probe041 z czesterem52, ma może ktoś taki na zbyciu, bo za bardzo nie chcę robić 10kkm na trytkach :/

Wymieniłeś w końcu wtryskiwacz czy dojechałeś bez wymiany?

juz zrobilem ok 3kkm na nim i działa jak ta lala