T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

naprawa silnika VR6
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=7&t=15454
Strona 1 z 2

Autor:  bigos1966 [ czwartek, 5 października 2017, 23:07 ]
Tytuł:  naprawa silnika VR6

Witam forumowiczów, miała być wymiana tylko łańcucha rozrządu a skończy się nie wiem sam jeszcze. Dobrze Probe041 pisał że lepiej wyjechać z silnikiem. Wymiana łańcucha bez wyciągnięcia silnika jest niemożliwa, to już wiem na pewno. Sporo się namęczyłem że drania wyciągnąć. Teraz zabawa z głowicą zaworami i pierścieniami. Znajomy powiedział że jest za duży luz między tłokiem a cylindrem. Jak to dokładnie sprawdzić. Jak sprawdzić szczelność zaworów( myślałem że zaleję naftą ale ta płaszczyzna jest płaska).

Autor:  Viking [ czwartek, 5 października 2017, 23:29 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Tloki i cylindry pomierz, oczywiscie w kilku plaszczyznach, wyjdzie luz. Glowice zalej na 2 razy. Pomierz luz zaworow w prowadnicach jak juz tak ostto jedziesz☺

Autor:  bigos1966 [ czwartek, 5 października 2017, 23:38 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Jak mam zalać głowicę skoro ona jest płaska w miejscu gdzie są zawory.

Autor:  Viking [ piątek, 6 października 2017, 19:42 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Kprzepraszam,nie zrozumialem,rzeczywiscie zonk.na pewno jest sposob,zaraz ktos podpowie... Moze tak od strony kanalow ?

Autor:  bigos1966 [ niedziela, 8 października 2017, 10:52 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Dzięki Viking, zalanie od strony kanałów to dobry pomysł. Zawory już dotarte. A jak myślicie czy opłaca się planować głowicę i ile to kosztuje.

Autor:  Probe041 [ niedziela, 8 października 2017, 12:01 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Planowanie głowicy od 50zł w górę, bez planowania bym tego nie składał. Wszystko zależy jeszcze czy oddasz kompletną czy gołą bez zaworów itd. Ja bym się pokusił o nowe prowadnice, uszczelniacze od razu, chyba że te co masz są bez luzów ale przy takiej robocie to szkoda tego nie zrobić.

Autor:  bigos1966 [ niedziela, 8 października 2017, 18:55 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Już nie zdążę wymienić prowadnic i uszczelniaczy, do soboty muszę wszystko złożyć a w poniedziałek wyjazd do Hanoweru. Jeszcze tylko to planowanie ewentualnie do zrobienia, ciekawe ile u nas biorą.

Autor:  BOGUSS [ niedziela, 8 października 2017, 19:48 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Rób ile możesz, ja jak jadę 2.8 VR6 i depnę do odcinki to wszyscy się oglądają.
Muzyka dla wszystkich uszu.

Autor:  Probe041 [ niedziela, 8 października 2017, 21:38 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Może jakiś warsztat to zrobi tylko pytanie jak koszta przy vr6 :)

Autor:  bigos1966 [ poniedziałek, 9 października 2017, 14:23 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

W mojej okolicy nikt się takiego silnika nie dotknie. Sam muszę wszystko robić. Chyba niedługo kupię drugi silnik, wyremontuję go i będzie na podmiankę. Teraz doszedł problem z założeniem pierścieni na tłok. tłok względem bloku jest pod kątem 15 stopni.

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 9 października 2017, 15:38 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Czytałem o tym, jest do tego specjalny przyrząd dla VR6 3278

Autor:  W.B [ poniedziałek, 9 października 2017, 20:01 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

To od góry tłoka z korbą nie idzie włożyć?

Autor:  Viking [ poniedziałek, 9 października 2017, 20:13 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Po wyjeciu walu od dolu typowym przyrzadem nie wlozysz?albo poswiecic przyrzad ogiengo katowka...

Autor:  bigos1966 [ poniedziałek, 9 października 2017, 20:57 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Spokojnie, pierścienie założone. Wchodzą z tłokiem od góry, problem był tylko w tym że tłok względem bloku jest pod kątem 15^. Musiałem poświęcić przyrząd do wkładania pierścieni, ściąłem spód pod kątem 15^ i wszystko poszło w pół godziny. Głowica już splanowana, okazało się że była krzywa. Teraz nie wiem skąd się wzięła ta krzywizna. Ja jej nie przegrzałem, a silnik chodził w miarę dobrze. Teraz włożyć zawory. Skręcić wszystko do kupy i z powrotem do mojej T4-reczki. Przy okazji sprawdzę ciśnienia czy się zmieniły.

Autor:  Viking [ poniedziałek, 9 października 2017, 21:21 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Ccisnienia ustabilizuja sie po pewnym przebiegu,przeciez tuleje kaja owalizacje, male dptatcie koniecznie ale poprawa bedzie....

Autor:  slimak [ wtorek, 10 października 2017, 06:15 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Viking napisał(a):
Ccisnienia ustabilizuja sie po pewnym przebiegu,przeciez tuleje kaja owalizacje, male dptatcie koniecznie ale poprawa bedzie....


Kolega czyta co sam napisał? Pisanie ze smartfona nie jest usprawiedliwieniem...

Autor:  bigos1966 [ wtorek, 10 października 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Panowie jakim momentem dokręcić śruby korbowodu.

Autor:  BOGUSS [ wtorek, 10 października 2017, 13:59 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

30 Nm + 90 st nowe olejone (ETKA).

Autor:  bigos1966 [ niedziela, 15 października 2017, 20:25 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Silnik złożony i włożony do T4. Odpalił od razu. Ale zrobił się kolejny problem, cieknie z pod uszczelki pokrywy zaworów. Wcześniej też miałem przecieki w tym miejscu, dlatego kupiłem nową uszczelkę. Stara była sklejona z pokrywa. Jak to diabelstwo uszczelnić. Sylikonu nie mogę zastosować, bo na wysokości pierwszego wałka rozrządu z lewej strony jest duży otwór, w kształcie pół koła. Drugi powód dla jakiego nie mogę dać silikonowej uszczelki to śruby mocujące pokrywę mają ogranicznik wysokości. Macie może jakiś pomysł na tą dolegliwość.

Autor:  Probe041 [ niedziela, 15 października 2017, 20:49 ]
Tytuł:  Re: naprawa silnika VR6

Dokręcałeś dynamometrem? Jedyne rozwiązanie to użycie silikonu i uszczelki razem chyba, że uszczelka słabej jakości lub twarda mimo, że nowa.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/