T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Wałek rozrządu...?
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=6&t=914
Strona 1 z 1

Autor:  fleri [ sobota, 13 listopada 2010, 18:09 ]
Tytuł:  Wałek rozrządu...?

Witam, mam taki problem że nie działa mi wspomaganie hamulców, tzn jakby pompa vacum, ale.. mój mechanik ją rozebrał i stwierdził że wszystko jest z nią ok, natomiast wine ponosi wałek rozrządu na którym wytarła sie krzywka odpowiadająca za pompe vacum przez co ta nie może wytworzyć odpowiedniego ciśnienia. Wg niego krzywka wciska popychacz tylko na jakieś 2-3 mm. Mam silnik AAB. No i w związku z tym takie pytania:

Czy to jest prawdopodobna wersja zdarzeń?

Czy opłaca się kupić używany wałek i jaka cena jest korzystna w takim przypadku?

Czy wiece gdzie tanio kupić nowy wałek z fakturą, bo mogę to wziąć w koszty na firme..

Autor:  grzesiex [ sobota, 13 listopada 2010, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Wałek rozrządu...?

Podniósł ktoś pokrywę rozrządu i sprawdził rzeczywisty stan krzywi na wałku? Może winę ponosi zbyt krótki popychacz? Wałki są regenerowane w dobrej firmie tu:
http://www.swiatek.com.pl/go.live.php

Autor:  mik112 [ niedziela, 21 listopada 2010, 11:50 ]
Tytuł:  Re: Wałek rozrządu...?

a vaku pompa jest zasilana z osobnego wałka poprzez koło zebate a nie z walka rozrzadu ,jest napedzane przez pasek przynajmniej 1.9 td

Autor:  grzesiex [ niedziela, 21 listopada 2010, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Wałek rozrządu...?

No ale tu mowa o 2,4D AAB...

Autor:  fleri [ poniedziałek, 22 listopada 2010, 11:47 ]
Tytuł:  Re: Wałek rozrządu...?

wine ponosił i wałek rozrządu i pompa... mianowicie pompa sie jakoś zaklinowała i zaczęła wypychać popychacz, a ten niczym tokarka pozbawił wałek krzywki... wyglądało to niemalże jak robota fachowego tokarza, jeszcze pewnie pare tysięcy kilometrów i wałek byłby w tym miejscu tak cienki, że by pękł :P ale już wszystko działa i temat w sumie można zamknąć...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/