T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

zima
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=6&t=866
Strona 1 z 1

Autor:  herman [ sobota, 30 października 2010, 22:50 ]
Tytuł:  zima

Szukałem podobnego tematu ale opcja szukaj nie znalazła.
Zbliża się zima, moja pierwsza zima z dieselem. Pytanie do bardziej doświadczonych kolegów:
jak przetrwać zimę ?? Jakieś specjalne paliwko ? Jakieś dodatki do paliwa ? Jakieś specjalne zabiegi przy aucie ?
Zimówki już założone (195/70/R15).

Autor:  GrzesTM [ sobota, 30 października 2010, 23:13 ]
Tytuł:  Re: zima

jak nie bedzie chcial odpalic to rozpal gazete w kolektorze,
jesli wydzieli sie parafina to male ognisko pod bakiem ;P takie stare metody (ale z gazeta sam stosowalem w mercu)
wymiana filtra paliwa(ew spuszczenie wody z niego) i mozliwe ze jest tez woda w baku, mozna dodac jakies tam srodki, albo denaturat
sprawdz stan akumulatora, jakie ma napiecie, no i najwazniejsze swiece, musza dobrze grzac (jesli Ci sie zdarza ze nawet teraz po odpaleniu telepie silnikiem to koniecznie sie zainteresuj swieczkami) bo inaczej bedziesz gazeta odpalal ;)

Autor:  Kenobi [ sobota, 30 października 2010, 23:21 ]
Tytuł:  Re: zima

ja osobiście poza tankowaniem na sprawdzonej stacji ( w moim przypadku jest to Neste obok mojego osiedla ) nic nie robię, oczywiście terminowa wymiana filtrów i podobnych
jeżeli diesel kuleje z odpalaniem to trzeba go naprawić zamiast stosować jakieś pseudo profesjonalne techniki lub specyfiki,
takie problemy zawsze wskazują, że coś z silnikiem jest nie tak,
a tu wybór należy do ciebie, albo działasz doraźnie ( samostarty, plaki lub inne siuwaksy ) albo szukasz prawdziwej przyczyny
jedyną rzeczą którą robię co by sobie oszczędzić porannych kłopotów to jak temperatura spada poniżej -15 st zabieram akumulator na noc do domu

a zapomniał bym zawsze przed zimą zapodaje jednorazowo preparat do czyszczenia układu paliwowego Liqui Molly Diesel Spulung ( z polecenia Ślimaka )

Autor:  Probe041 [ niedziela, 31 października 2010, 08:44 ]
Tytuł:  Re: zima

Sprawdź jeszcze jakie masz ładowanie w aucie :)

Co do akumulatora to sprawdzenie napięcia zwykłym miernikiem nie wystarczy, najlepiej podjechać do punktu aby sprawdzili specjalnym przyrządem lub podczas kręcenia rozrusznikiem sprawdź do ilu spada

No i jeszcze jak masz jakieś odpryski lakieru to wypadałoby coś z tym zrobić zanim zaczną sypać drogi :D

Autor:  stefany [ czwartek, 4 listopada 2010, 19:07 ]
Tytuł:  Re: zima

GrzesTM napisał(a):
jak nie bedzie chcial odpalic to rozpal gazete w kolektorze,
...

najlepiej kolorowa ...

GrzesTM napisał(a):
...
jesli wydzieli sie parafina to male ognisko pod bakiem ...

i odrazu dzwon pod 112 , male ognisko pod plastikowym bakiem !!!

Autor:  GrzesTM [ czwartek, 4 listopada 2010, 21:37 ]
Tytuł:  Re: zima

stefany napisał(a):
GrzesTM napisał(a):
jak nie bedzie chcial odpalic to rozpal gazete w kolektorze,
...

najlepiej kolorowa ...

GrzesTM napisał(a):
...
jesli wydzieli sie parafina to male ognisko pod bakiem ...

i odrazu dzwon pod 112 , male ognisko pod plastikowym bakiem !!!


stefany spokojnie, napisalem rowniez ";P takie stare metody" bo kiedys ludzie tak sobie radzili, ale byly inne czasy, technologie,
no chyba nie wziales tego na powaznie?!?

Autor:  Probe041 [ czwartek, 4 listopada 2010, 21:40 ]
Tytuł:  Re: zima

Wiesz różni ludzie to czytają i ktoś może to uznać za właściwe i zrobi sobie ognisko z auta....

Autor:  srokkka [ sobota, 6 listopada 2010, 14:52 ]
Tytuł:  Re: zima

Dbaj o dobre paliwo /tankuj w sprawdzonych stacjach i tylko paliwo zimowe/ oraz dbaj o akumulator. Przed pierwszym rozruchem po nocnym /lub długim/ postoju rozgrzej świece, a jeśli duży mróz, to ewentualnie rozgrzej dwa razy. Czasem też dobrze jest przed rozgrzaniem świec kilka sekund popracować rozrusznikiem - nie żeby uruchomić, ale żeby rozbełtać olej w silniku /wtedy łatwiej kręci już w czasie prawdziwego rozruchu/, a przy okazji takie nawet krótkie kręcenie podwyższa temperaturę w cylindrach i ułatwia potem zapłon paliwa. Powodzenia.

Autor:  KrzySieK [ poniedziałek, 8 listopada 2010, 20:19 ]
Tytuł:  Re: zima

Masz TD, więc na zimnym nie dawaj mu ognia bo odbije się to na turbinie :)

Autor:  deeamon [ środa, 10 listopada 2010, 17:40 ]
Tytuł:  Re: zima

Co do gazety to popularne w mercu to było :D Ale nie ma co, w BMW e46 320d przy -32 stopniach ustawiłem miskę z wodą na silniku, wrzuciłem grzałkę i się tak gotowało z godzinę. Odpalił po chwili :D I nie było to żadne druciarstwo, ponieważ silnik zdrowy ale paliwo zamarzło:) A co do T4 to dopiero moja pierwsza zima. Ale mam dobry akumulator i przy -2 odpalił dosłownie od strzała. Podstawa to akumulator i dobre świece. Co do paliwa to nigdy nie tankuje na stacji. Na wszelki wypadek dodaję dodatek do paliw przeciw wytrącaniem się parafiny i trochę oleju roślinnego dla lepszego smarowania.

Autor:  stefany [ środa, 10 listopada 2010, 17:48 ]
Tytuł:  Re: zima

deeamon napisał(a):
... Co do paliwa to nigdy nie tankuje na stacji. ...

a gdzie tankujesz prosto z rurociągu :?:

Autor:  deeamon [ środa, 10 listopada 2010, 18:12 ]
Tytuł:  Re: zima

hehe ja by szedł niedaleko to czemu nie :) a tak to przywykłem zamawiać cysternę prosto do domciu i dostaję zawsze wyciąg z badań paliwa. Oczywiście przy kilku autkach to mi się opłaca.

Autor:  GrzesTM [ czwartek, 11 listopada 2010, 13:56 ]
Tytuł:  Re: zima

deeamon napisał(a):
trochę oleju roślinnego dla lepszego smarowania.


w mercu dodawalem do paliwa mixolu, bardzo dobrze dzialalo na pompe i wtryski (z tym ze pompa jest tam sekcyjna a nie rotacyjna), klekotanie mocno ucichlo i rozrych byl latwiejszy (i troche reakcja na gaz, ale i tak byla to reakcja dizla ;) ), litr na pol/caly bak dawalem, na kilku forach merca o tym czytalem, zastosowalem no i faktycznie roznica byla spora. I sie teraz zastanawiam czy do T4 nie dolewac, co myslicie?

Autor:  deeamon [ czwartek, 11 listopada 2010, 17:55 ]
Tytuł:  Re: zima

Też lałem kiedyś mixol do mercedesa 190 i do BMW e36 325TDS, ale mi odradzili tego ponieważ mixol zawiera niby jakieś szkodliwe związki. Za to kierowcy taksówek i pracownicy zaprzyjaźnionego serwisu polecali mi lać butelkę oleju roślinnego na cały bak.

Autor:  GrzesTM [ czwartek, 11 listopada 2010, 19:05 ]
Tytuł:  Re: zima

szkodliwe zwiazki? chyba nie chodzi o uszczelki tylko powietrze? w nosie z powietrzem, kiedys bylo pelno motorow 2T i samochodow troche, teraz coraz lepsze silniki, spaliny czystsze, stare auta znikaja, wiec jesli bede go lal to i tak procentowo(suma wszystkich aut) zatruwam powietrze z roku na rok coraz mniej ;) bede musial sprobowac, zobaczyc czy jest jakas zmiana, bo w mercu zaskoczylo mnie bardzo (2.5D)
Edit: tesciu tez ma 190 2.0D i lublina z silnikiem kaczora 2.3D, a takze zuka 4x4 z 3.0D R5 z w123 i jezdzi na rzepaku caly czas, nic sie nie dzieje, z wyjatkiem dymienia lekkiego i bardzo twardej pracy na zimno (olej gestnieje). Zima, rzepak + benzyna(2-3l) lub rzepak i ropa(1/4)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/