Serdecznie witam wszystkich forumowiczów, dwa dni temu kupiłem przeszklona t4 z majzelkiem o pojemności 1,9 za 4500 polskich złociszy. auto blacharsko ładne, w niezłym stanie technicznym.
Problem tkwi właśnie w tym majzelku
Świece grzeją około minuty albo lepiej, trzeba kręcic przez chwilę rozrusznikiem żeby załapał, kopci, przy powrocie do domu spalił mi na 450km 4 litry oleju.na wolnych obrotach jak się zagrzeje trzyma na tej białej kresce poniżej 1000 i trochę trzęsie budą. Ogólnie ma nawet moc (miałem wcześniej t4 z analogicznym silnikiem). Wracałem do domu po zakupie nocą z prędkością 100-120. Myślę o wymianie. Z czego polecacie mi zamontować silnik, żeby było łatwo i tanio?? Moc majzelka mi wystarcza
Ewentualnie pomyślę o remoncie.Ogoólnie plan jest taki: jadę dziś do szpeca, rano sprawdzi ciśnienie. Ewentualnie następnie ściągnie głowice i rozbierze dół. Zobaczymy jak pierścienie. Jeżeli będą duże koszty zmieniam silnik. Dobrze sobie to planuję??