T4-forum.pl

witam problemem w moim busiatku jest taki ze na postoju silnik pracuje nerowno rzuca go a w trasie kiedy chce przyspieszyc to na obroty szybko wchodzi ale nie przyspiesza to wyglada tak jak bym byl na postoju i dodal gazu a przyspiesza powoli a wiem ze turbina dziala bo ostatnio sprawdzalem i jest jak nowka nie smigana prosze o rade i pomoc kiedy kupilem byla jak demon a teraz boje sie wyprzedzac furmanki(zart)

objawy sugerują ślizganie się sprzęgła, jeśli wchodzi na obroty to silnik jest o.k. brak jest przekazania obrotów silnika na koła, a za to jest odpowiedzialne sprzęgło

Zacznij od diagnostyki VAG'iem.

właśnie wyczytałem na SB że masz fure w automacie - coś ze skrzynią jest nie tak

Pewnie przepływka zdechła, jednak po to jest złącze diagnostyczne aby nie wróżyć i tak jak pisze:

proszę opisz jakoś bardziej przystępnie problem bo jak widzisz każdy z nas inaczej zrozumiał co napisałeś,
-samochód nie przyspiesza bo nie reaguje na pedał gazu??,
-czy tak jak ja zrozumiałem, że w czasie jazdy po wciśnięciu gazu silnik wkręca się na obroty ale te obroty nie są przekazywane na koła??

wiec tak pierwszy problem jest na postoju ktory jest moim zdaniem polaczony z problemem przyspieszania,kiedy jest na postoju silnik niepracuje rowno kiedy wrzucam go na wysokie obroty i puszczam to po jakims czasie jest dobrze ale po przejechaniu dzieje sie tak samo i znowu musze przygazowac a co do problemu z przyspieszeniem to jest tak kiedy probuje wyprzedzic wciskam do podlogi i widze jak wskakuje na obroty po chwili wskazowka obrotow spada i znow sie podnosi sa to setne sekundy i rusza ale nie tak ze go rwie do przodu tylko strasznie powoli sie rozpedza a czasami jest jak wariat,ostatnio bylem w trasie i ledwo doganialem golfa1,9tdi ale byly takie momenty ze wyprzedzilem go i inne samochody i nie mialem z tym wielkiego problemu lepiej zbieral sie od 100 110km ale po jakims czasi znowu nie mial tego przyspieszenia sprzeglo raczej wykluczam turbina jest igla i nie mam pojecie gdzie jego boli,panowie pomózcie bo busiatko jest naprawde niezawodne i nie chce sie go pozbywac jest naprawde malo awaryjnym autkiem

Wywal katalizator. U mnie było podobnie, auto mułowate a na VAG'u żadnych błędów, po wycięciu kata samochód odżył. Oczywiście zanim zabierzesz się za katalizator podłącz auto pod kompa i odczytaj ewentualne błędy.