T4-forum.pl

Masz zamiar robić to sam? Jak nie masz pojęcia to jedź do pompiarza!
Musisz zdjąć dźwignię gazu i sprężynę. Następnie odkręcić śrubę dawki i dekiel, wyciągnąć go tak żeby wałek nastawczy został w pompie. Odpiąć wałek nastawczy. Następnie wymieniasz tuleję w deklu, wałek nastawczy i o-ring na nim, po czym składasz w odwrotnej kolejności.

W moim przypadku nawet mechanik nie chciał się tego tykać ale zawiózł do pompiarza. Zwróć uwagę czy nie cieknie też z króćców, u mnie lało sporo spod ośki tak że drugie miejsce wycieku wykryto w serwisie. Popytaj, jeśli znajdziesz pompiarza w przystępnej cenie to warto się zastanowić. Może też któryś z kolegów którzy już to robili podjąłby się robótki - w końcu fajnie sobie wzajemnie pomagać;-)
Ewentualnie kontakt z kolegą Maćkiem, bo fajny koszt uszczelnienia podał w temacie.

Witam rady Focusmeda dały mi troche do myslenia ale mysle ze nie bedzie tak strasznie troche znam sie na mechanice postaram sie zrobic foto relacje z tej pracy

Tylko nie zapomnij sobie wszystkiego pozaznaczać, żebyś potem nie płakał że nie możesz odpalić albo masz obroty max 1100rpm albo cały czas 4000rpm.
TAK wygląda dekiel z wałkiem nastawczym z tym że najpierw zapinasz wałek w pompie a potem zakładasz dekiel, tak jak NA TYM zdjęciu. U Ciebie będzie tam dodatkowo regulator wolnych obrotów.
Wymieniasz TĄ tulejkę a TO i śrubę dawki musisz sobie dobrze zaznaczyć.

Wielkie dzięki będę się trzymał Twoich wskazówek:)

Witam kolegów wczoraj zabrałem się za uszczelnienie osi gazu. Czas wymiany zajął mi około 1.5 godz w tym większość czasu poświęciłem na wyczyszczenie części i dekla z brudu. Ogólnie mówiąc nie taki diabeł straszny jak go malują. Więc jeżeli ktoś by brał się za to to służę pomocą.

Witam, moja pompa też sączy z tym ,że z pod górnej pokrywy motor 2,5 tdi , pytanie czy uszczelnienie tej pokrywy to jakiś problem? co znajduje się pod tą pokrywą

Jeżeli cieknie z pod samej pokrywy ton nie ma problemu. Pod pokrywą jest nastawnik. Natomiast jeżeli cieknie z pod nastawnika to już większa robota i potrzebny jest VAG.

czyli mogę spokojnie ściągnąć pokrywę celem uszczelnienia ,bez obaw że coś mi wyskoczy typu sprężynki itp?

Możesz zdejmować.
Zobaczysz TAKI widok.

Pompa uszczelniona .Dzięki FocusMED

Tak przy okazji tematu otóż przy ostatniej wymianie oleju zauważyłem wiszącą krople ON na dole pompy dokładnie na jej wsporniku nie leci to z góry , mniej więcej doszedłem do wniosku że wyciek jest od osi napędowej pompy
Czy tam uszczelniacz jest wymienny z zewnątrz czy trza wyjmować pompę i tylko pompiarz to może zrobić ?.

Bez wyjęcia pompy uszczelniacza raczej nie wymienisz.

Witam.Mam pompe 2.5 tdi i leci mi na laczeniu miedzy korpusem a tylem pompy tam gdzie rurki sa od wtryskow przykrecane.Dodam ze pompe juz mam wyciagnienta,czy jest jakas filozofia zebym ten oring wymienil samemu? mfg tomas

Wiesz filozofia jakaś jest ale do zrobienia, odkręcając głowicę trzeba cofnąć tłok do końca i równo odkręcać śruby żeby go nie złamać.

Czy jak ośka gazu jest nieszczelna to cieknie tylko podczas dodawania gazu czy na wolnych obrotach też?
U mnie pokapuje cały czas.

Przeważnie cieknie cały czasz.

Odkręciłem dziś kontrolnie dzwignie gazu, ukazała się sprężyna naciągająca i tulejka w wieloklinem.Lekko się sączyło z ośki.Oringu nie zmieniłem bo nie miałem tylko pokręciłem śrubą dawki i przestało sączyć.Ale sprężyna inaczej wyglądała niż FocusMED pokazał na ostatniej fotce.Miała większe odstępy w zwojach.Pod nią i nad nią czarne plastiki,które trzeba osadzić w odpowiedniej pozycji.Ciężko było naciągnąć sprężyne na ramię przy składaniu.Jak się ociepli to zmienię oring bo garażu nie mam niestety.

Koledzy ratunku wymieniałem przed chwila linkę gazu u siebie wsio fajne ale teraz nie mogę auta odpalić nawet jak naciągnę linkę to zaskoczy i gaśnie i zauważyłem że się nagle zaczęło lać nie kapać ani sączyć po prostu siurem lać spod osi gazu teraz pytanie czy jeśli tak się leje to auto nie zapali?? i czy po wymianie linki fura może nie palić? jest możliwe ustawienie wolnych obrotów na lince?? zgłupiałem totalnie rano wszystko było ok poza tym że gaz mi się nie wracał ale to przez rozwarstwienie starej linki a teraz katastrofa linka zmieniona fura nie pali nawet jak ręka podciągnę obroty ręka za oś na pompie a drugi kręci to zaskoczy wejdzie na obroty i bach gaśnie, a spod osi gazu potop

Naciągnij linkę i wtedy zobacz czy odpali.
Nawet jak linka jest zdjęta to pompa powinna mieć wolne obroty.
Dzisiaj też zauważyłem lekki wyciek na ośce i linka też do wymiany - rozwarstwiła się i nie wraca w pancerzu.