T4-forum.pl

Witam, zaznacze że wiem że to forum t4, ale wiem że tdi macie w małym palcu ,niestety nie ma forum Lt a jak coś znajdę to brak kompetentnych odpowiedzi. A wiec zacznę

pacjent VW Lt 35 1997 rok 2.5 tdi AHD 102km

zacznę od tego że auto jeździ z tym już dosyć długo bo ok 30 tys km od kiedy je mam,lecz w miarę przejechanych km zaczeło jarać dużo ropki wiec temat zaczynam drążyć,

pierwszy z objawów to przerywanie przy 4 tys obr tak jak by się dusił przez 2 sek poprzeywa i wkręci się na odcinkę 4,5 tys pochodzi z 3 sek i znów spada na 4 tys 2 sek i dalej się wkręca i tak cały czas.

2 z tych objawów to czasem jak puszczę go z obrotów jak się dławi w ok 4 tys to na jałowych obrotach nie pali na jeden lub 2 cylindry i wtedy kopci na niebiesko poprzerywa z 10 sek i znów pracuje poprawnię. Wtedy korekcję na wszystkich wtryskach sa na +2.99 i puki chodzi na 3 lub 4 cylindry to ma tak wysoką korekcję.

3 z objawów to głośna praca silnika chodzi twardo i głośno co mnie martwi

zaznaczę że mam vaga i coś tam się na nim znam, i jak tylko będę naprowadzny to będe pisał jakie śa odczyty.

na tą chwilę odczyty jakie znam są nastepujące

korekcję wtrysków 2.5 mg/cyk wiem że wyskowie i to mnie zastanawia
zapłon 55 wiec w normie
dawka zmiejszona na 6 mg bo dużo palił i zmiejszyłem nastawnikiem
proszę o pomoc bo Szczecińskie warsztaty są nie kompetentne i brak mi już sił aby z tymi ludzmi walczyć
jestem skłony oddać auto do jakiegoś użytkownika który zdiagnozuje usterke oczywiście nie za darmo,dziekuję za ewentualną pomoc użytkownik biger :pub:
p.s przypomniało mi się że jak DOJEŻDŻAM do świateł na luzie to też nie pali na jakiś cylinder dopiero jak stanę to zaczyna pracować poprawnię

biger
Nowicjusz
Nowicjusz

Dołączył(a): Pn lis 07, 2011 15:18
Auto: vw Lt 35
Silnik: AHD

przy tak rozjechanej korekcji 2,5 na cylinder ( norma to maks +/- 2 ) to może być wszystko
od źle ustawionego rozrządu - ale wtedy byś kąta nie ustawił
poprzez uszkodzone wtryskiwacze lub sekcje w pompie, po zarżnięty silnik lub głowicę ( szczególnie zawory - piszesz o głośnej pracy ) - brak kompresji
a jak on odpala gdy jest zimno ??

moim zdaniem najtańszą rzeczą do zrobienia i dużo mówiącą byłby pomiar kompresji w cylindrach
bo przy takiej korekcji i zanikach pracy na garkach to VAGIem moim zdaniem już niewiele zdziałasz - trzeba rozbierać

witam, co śmieszne motor pali od strzała czy zimy czy ciepły, obecnie jest w nocy -2 stopnie i i sprawdzałem jak pali bez grzania świec i szok pali od strzała, równo pracuje i nie kopci. Dodam że silnik nie pali oleju a olej to 5w-40.

Obejrzyj rozrząd...

u mnie jak pasek rozrządu przeskoczył to też palił od strzała i niby wszystko o.k. poza strasznym klekotem

a ta korekcja to jest na + czy na -
podaj konkretnie wartość na każdy cylinder

A hydraulika Ci się nie podwiesza?

a wiec tak koledzy, zmierzylem te dawki jeszcze raz

na jałowych obrotach

1. +2,2-2.5 2.+1.1-1.7 3 3.+2.2-2.6 4 +2.2-2.6 odczyty wachaja się w tych granicach

obroty 1200 0br/min

1.+0,45 2. -0,47 3. +0,75 4.-0,14

wygląda na to jak by tylko na jałowych korekcję były złe.

Dodam że szklanki były wymieniane ok 20 tys temu na INA.

DAWKA PALIWA 6.0 7,5MG ZMIEJSZYŁEM JA NASTAWIKIEM BO WCZEŚNIEJ BYŁO OK 3,3 4,5MG ALE DUŻO PALIŁ.

DODAM ŻE WTRYSKI JAK JEST ZIMNY KLEKOCZĄ JAK BY ZAWORY, PRZY ZAPŁONIE 120 W MIARE OBNIŻANIA ZAPŁONU PRZEZ ECU CHODZĄ CISZEJ.

Filtr paliwa zmieniony
Jeżeli tak to wtryski do sprawdzenia + sprawdzenie kompresji, o czym już Kenobi wspomniał.
Korekcje działają tylko na wolnych obrotach (chyba do 1500 obr/min), później już komputer daje po równo na wszystkie cylindry.

Że tak zapytam, nie ma w pamięci jakiś błędów?

nie błędów nie ma w pamieci. filtr paliwa wymieniany ok 5 tys temu.
a teraz zauważyłem że jednak kopci jak jest zimny na taki niebieskawy dymek nawet na jałowych obrotach

Podczas jazdy moc jest?Zbiera się na 4,5biegu czy się zastanawia?Masz jakieś porównanie?
Według mnie na początek filtr paliwa wymienić(trafiłem na kilka nowych do d...-auto po przejechaniu 1000 km zaczeło zwalniać aż prawie staneło-nowy filtr i ok)Następnie zajrzyj do zbiornika jak wygląda smok.Kij wie co tam było lane przez ten milion lub wiecej kilometrów.Następnie zaślepić egr-tylko na próbę jeżeli pomoże -naprawić i przepływomierz do sprawdzenia(najprościej podmienić ze sprawnego auta)

popsuty przepływomierz i EGR nie ma wpływu na parametr korekcji wtrysków, wychodzą dobrze
a najprościej do sprawdzenia przepływki to zastosować test diody - 5 min roboty i koszt 50 gr

To wygląda niestety na śmierć silnika, chyba że wtryskiwacz z czujnikiem wzniosu się rozsypał bo korekcje są wyliczane jako odchylenie od niego właśnie.

a wiec tak, śmierć silnika chyba jeszcze nie, lt ma 460 tys i przebieg jest prawdziwy.Jednak sprawdziłem że jak nim trzesie to nie ma spreżania na jednym cylindrze, a wiec albo podwiesza się zawór albo....? czy mam już sciagać głowice czy co zrobić?

Chyb łatwiej:

Znaczy wyciągnąć wtryski i zawieźć do pompiarza do sprawdzenia i sprawdzenie kompresji.

Albo zawór jest krzywy lub nadpalony.

Witam znalazłem post na elektrodzie odpowiadajacy za moje przypadłości
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2099953-0.html
są tam nawet 3 wpisy włascicieli Lt z takim problemem...

szybko poleciałem sprawdzić jak bez doładowania jest, ale skutek mizerny to samo chwilowa praca na 3 cylindrach, wiec doładowanie odpada...

ciekawy temat, z tym dolotem to nie wierzę bo przeładowanie komp od razu by ci wyrzucił w błędach
manometr w miejsce czujnika oleju wkręcaj i sprawdzaj ciśnienie oleju na wysokich obrotach
moim zdaniem każda inna metoda będzie niemiarodajna

ok wiec z rana pojadę sprawdzić to ciśnienie oleju...

zawór upustowy w pompie oleju powinien się otworzyć przy maks 6,5 bara ( przynajmniej w silnikach T4 )