T4-forum.pl

Witam wszystkich Forumowiczów
Mam kolejny problem z moją ukochaną T4 a dokładniej problem z paleniem
Z rana często nie chce odpalić . Pomimo dwukrotnego grzania świec czasem nie chce zapalić.
A gdy już się uda zapalić po kilkukrotnym kręceniu z tyłu samochodu jest kłąb białego dymu. Dym pojawia się tylko na 2 sekundy i gdy silnik już złapie obroty wszystko jest normalnie . Sądzę że to objaw zalewania świec żarowych
Jak uda się odpalić przez pierwsze 2 może 3 sekundy silnik tak jak by nie mógł wejść na obroty i po tych 2 sekundach wszystko jest OK
Na ciepłym silniku nie ma problemu - pali od ręki.
Świece żarowe ( beru GN 855 ) zostały wymienione i problem nie znikł.
Z tego co zauważyłem największy problem z odpalaniem jest z wtedy gdy silnik jest jeszcze lekko ciepły. Ciepły to może za dużo powiedziane. Np po 8 godzinach jak wychodzę z pracy w ciepły dzien ( około + 10 stopni na dworze ) pali dużo gorzej niż w mroźny poranek .
Podpowiedzcie co może być nie tak.
Z góry Wszystkim dziękuję za pomoc

Wg. mnie to woda dostaje się do komory spalania. Sprawdź czy płyn chłodniczy Ci nie ubywa a będziesz miał pewność.

Czujnik temperatury i kontrola paliwa czy nie cofa się i nie ma powietrza

W połowie września była robiona uszczelka pod głowicą . Od tego momentu zrobiłem około 5 tyś km i nie ubyło nic płynu chłodniczego. Ogólnie w trasie nie ma z nim żadnych problemów. Czujniki temperatury były wymienione na nowe ( mechanik powiedział że są dwa )
wilu8 w jaki sposób sprawdzić paliwo i czy się nie cofa ??
Jestem za granicą i mam problem bo w Polsce będę dopiero za ponad miesiąc

Najlepiej założyć przezroczysty wężyk przed pompą i zaworek zwrotny przez zasileniem filtra od zbiornika wtedy powinno wskazać ew, wine

silnik TDI nie używa świec żarowych do rozruchu powyżej 7st temperatury - zauważ, że kontrolka świec zaledwie mrugnie kontrolnie
więc świece ewidentnie do wykluczenia

oprócz cofania paliwa ja bym przyjrzał się ustawieniom pompy bo napisałeś :

czyli na mrozie podpiera się świecami i odpala, a bez świec ma problemy
a ogólnie jak silnik ma na ciepłym problemy z odpałem to zazwyczaj oznacza problemy z pompą

oczywiście najlepiej było by podpiąc VAGa i jednak sprawdzic czujniki - jest ich kilka rodzajów i czasem jak jest zamontowany zamiennik to wariuje

czy po robieniu tej uszczelki cały czas tak było czy później to się zrobiło

nie wiem jak u innych ale w moim TDI przed samą pompą jest odcinek przezroczystego wężyka

Zrobiło się tak około miesiąca po wymianie uszczelki . Wcześniej palił normalnie aż tu jednego dnia po robocie nie moglem go odpalić i jak się udało to chmura dymu z tyłu samochodu .
Na ciepłym silnik nie ma najmniejszego problemu pali od ręki . Problem pojawia się kiedy silnik jest już chłodny ale nie jest zimno na dworze.
Tak jak pisałem wcześniej silnik zachowuje się tak jak by nie mógł wejść na obroty jałowe. Krztusi się przez 2 sekundy a potem wszystko jest ok .

czy w ogóle podpinałeś VAGa pod niego, co by chociaż taką najprostszą rzecz jak sprawdzenie błędów zrobic ??

Kenobi jestem w tej chwili za granicą i będę w Polsce dopiero za miesiąc i dlatego proszę Was o porady. Gdybym był w domu zaraz bym podjechał do znajomego i podpiął go pod VAGa.

rozumiem
tylko to jest niestety silnik sterowany elektronicznie i bez takiej diagnozy to jest strzelanie na ślepo
jest masa rzeczy do sprawdzenia, a i tak wszystkich na tzw. oko nie sprawdzisz ( np czujników )

siwy dym zaraz po odpaleniu sugeruje jakieś przestawienie pompy - kąta wtrysku, chwilowe to tak jakby tylko przy samym odpale coś było nie tak,
jakby właśnie któryś czujnik lub sam nastawnik pompy się zawieszał
ale równie dobrze może to być i chwilowe zapowietrzenie i sprawdź tak jak wyżej było napisane wężyk przy pompie w czasie rozruchu czy nie ma bąbli powietrza

A czy przy robieniu głowicy mógł kąt wtrysku się przestawić ?? Ewentualnie coś innego ??

oczywiście, przy robieniu głowicy demontujesz cały rozrząd
mogli coś źle dokręcić, coś się poluzowało po pewnym czasie
to właśnie powoduje, że powodów może być jeszcze więcej, oby nie na prawdę poważnych

W tym przypadku należy podłaczyć pod tester diagnostyczny najlepiej pod vag i ustawić kąt wtrysku w nastawach podstawowych.

sabse88 a czy jesteś w stanie dokładniej to opisać .
Dziś będę podłączał go pod VAGa. Wieczorem dam znać czy coś się udało zrobić.
Dzięki za zainteresowanie

też się z chęcią dowiem bo według mojej skromnej wiedzy to w ACV kąt wtrysku ustawia się rolką napinającą paska napędu pompy
w nastawach robisz tylko kontrolę na bieżąco tego co rolką ustawiłeś

Kenobi powiem więcej według mojej skromnej wiedzy nie ma takiego silnika w grupie VW w którym dało by się ustawić kąt początku wtrysku za pomocą testera. Do tego wymagane jest fizyczne przestawienie pompy.
sabse88 nastawy podstawowe wymuszają na sterowniku ustawienie na sztywno parametrów zapisanych w mapie bez brania poprawek na aktualne warunki pracy silnika. Jedyne co możesz zrobić z kątem początku wtrysku za pomocą nastawy podstawowej, to wysterować zawór początku wtrysku w pozycję wyjściową i na wykresie TDI Timing podejrzeć czy pompa faktycznie jest dobrze ustawiona i czy parametry mieszczą się w tolerancji.
Jeżeli nie to musisz przestawić fizycznie pompę lub koło w zależności od silnika.

Zgadza się-w nastawach podstawowych sprawdzamy co się ustawiło.Pompę wtryskową regulujemy rolką .

Witam
Oto logi z podłączenia VAGa : http://vaglog.rtnet.pl/gurbens_62348.html
Będę wdzięczny jeśli ktoś rzuci na nie okiem
Dawka startowa jest na : 8,4 mg/suw
Dzięki

Zrób jeszcze grupę 000 w nastawach podstawowych na rozgrzanym silniku.

A to ta pierwsza grupa nie jest na nastawach podstawowych ?? ( Grupa A 000 )??
Te logi są zrobione na rozgrzanym silniku .
Jeśli byś mi napisał co dokładnie chcesz zobaczyć to podaje zaraz do mechanika i zrobię te logi.
Najlepiej gdybyś napisał które grupy i pozycje mam logować i przez jaki czas. I czy na wolnych obrotach czy przy dodaniu gazu ewentualnie jadąc
Pozdrawiam