T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 21:37

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 09:05 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 października 2011, 21:46
Posty: 269
Lokalizacja: Dolnyśląsk
model: t4
silnik: 2.5tdi

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
witam
Próbowałem znaleźć na forum podobny temat ale nie udało mi się, w go..le oczywiście coś było ale to nie rozwiązuje problemu.
Więc do rzeczy samochodzik to t4 2.5tdi 96r. Autko miało niedawno awarie bo pasek przeskoczył o 2 ząbki i zostało zrobione głowica wymienione zaworu szklanki i reszta co powinna być zrobiona przy głowicy,ie tak jest z kołem zostały wymienione oba paski i wszystkie rolki i napinacze okazało się że coś nie tak jest z kołem pasowym (dwumasowym?? tym co jest na pasku klinowym takie ciężkie chyba jest przykręcane do wału, nie znam się koło wziąłem lepsze bodajże z gkn). i pompa została uszczelniona bo ciekła, filtr oleju, filtr powietrza, przewody podciśnień wyglądają na dobre są te takie grube ja palec z jakimś zbrojeniem, pompa ustawiona na kompie. Silniczek cyka jak złotko pali również od cyku lecz nie ważne czy zimny czy ciepły jak go np odpalę przy gazuje z 2x to zaczyna chodzić nierówno i to drgania przechodzą lekko na karoserie lecz bardzo delikatnie, obroty nie falują tak bardzo jak w opisach które czytałem wcześniej umnie falują może tak 900-910 praktycznie niewidocznie na obrotomierzu jak włączę klimę to czasem zaczyna pracować równiej dziś jak go zostawiłem tak na 1-2min. na wolnych obrotach to zaczął tak chodzić tyr,try,try,tra,tyr,try,try,tra,tyr,try,try,tra,tyr,try,try,tra, czyli tak jakby było to w tym samym odstępie czasu. jeździłem po mechanikach to każdy mówi że źle założony pasek rozrządu, wtryski do wymiany (a nie kopci w ogóle), że nastawnik na pompie, itp. itd reszty nie pamiętam bo pewnie były takie bajki że szok. I nie chce wydać znów kasy za wymienę dobrych wtrysków, wymianę rozrządu i inne rzeczy które nic nie dadzą a które mnie zbankrutują ja myślę że może coś z tym kołem pasowym jest co było wymieniane
Proszę was o pomoc


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 10:21 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
pierwsze pytanie jaką wersję masz tego 2.5 TDI - podaj oznaczenie silnika lub moc - bo są trzy i każdy to trochę inna bajka
po drugie u mnie po zakupie też rozrząd przeskoczył o dwa zęby i nic nie trzeba było naprawiać
koło pasowe jako przyczynę nierównej pracy silnika wykluczam - dwa razy już wymieniałem rozwalone u siebie i poza hałasem nic innego się nie dzieje dopóki się nie rozsypie - ono napędza tylko osprzęt
myślę, że nic tu nie wymyślimy dopóki nie zrobisz kompleksowej diagnozy VAGiem
typu - pełnych logów statycznych wraz z parametrami korekcji wtrysków każdego cylindra itp

przewody podciśnienia są w materiałowym oplocie pod którym guma lubi sparcieć - z wierzchu wyglądają dobrze

moim zdanie coś jest nie tak ustawione - włączenie klimy zmienia parametry pracy silnika, komputer kompensuje stratę mocy na jej napędzanie, a piszesz, że jest lepiej po włączeniu


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 17:44 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 18:08
Posty: 4205
Lokalizacja: RZESZÓW
opis: ZRÓB COŚ ZE SWOIM ŻYCIEM ALBO NAPIJ SIĘ WÓDKI
model: T4
silnik: AFN 1.9 TDI

Podziękował: 76 razy
Pomógł: 280 razy
A może gdzieś powietrze zasysa lewę ,zobacz na wężyku czy paliwo ładnie idzie i czy baniek nie ma


_________________
BYŁEM
I OSTRÓDA III OLSZTYN IV POKRZYWNA VI GÓRY SOWIE VII KASZEBE.VIII RADKÓW.IX SUCHEDNIÓW.XI SIAMOSZYCE.XIII ORAWA XIV KARPACZ

ORGANIZOWAŁEM
II ROZTOKI GÓRNE.V TARNAWA NIŻNA.XII ROZTOKI GÓRNE


bus.jpg


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 21:02 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 października 2011, 21:46
Posty: 269
Lokalizacja: Dolnyśląsk
model: t4
silnik: 2.5tdi

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Wersja silnika to bodajże ACV
auto było podłączane pod kompa jak była ustawiana pompa i nic niby nie wykryło ale popytam gdzie robią takie diagnozy
co do węzy to nie są te w oplocie tylko takie grube z jakimś wzmocnieniem w środku tak mówił sprzedawca sana pancerz węża jest 2x grubsza niż jego środek
problem jest taki, że nie widać węża od paliwa muszę go poszukać


A czy powodem może być zła jakość paliwa bo o dziwo było niby przed rezerwą a sie skończyło a gościu miał paliwo z karnistra ale było tak dziwnie geste jakby oleiste ??


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 21:23 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
po tym co pisałeś wcześniej to myślałem, że takie podstawowe rzeczy jak paliwo, filtr itp to już dawno wyeliminowałeś jako przyczyny
matnis napisał(a):
A czy powodem może być zła jakość paliwa bo o dziwo było niby przed rezerwą a sie skończyło a gościu miał paliwo z karnistra ale było tak dziwnie geste jakby oleiste ??

to mógłbyś napisac po Polsku bo jest mocno niezrozumiałe

jakie było niby, a się skończyło ??
jaki gościu z kanistra ??
kto i czym ci ten samochód zalał ??


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 26 października 2011, 22:12 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 6 października 2010, 01:14
Posty: 83
Lokalizacja: Pomorskie klimaty GST
model: Transporter 4x4 Komb
silnik: 2.4 AAB

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 7 razy
podjął bym następujące kroki:
sprawdzenie skrupulatne układu zasilania paliwem( wszystkie komponenty typu węże, filtr, układ nadmiarowy)
to samo w układzie zasysania powietrza, jak i podciśnieniowym.
Wiadomo diagnostyka komputerowa ponadto, ale wcześniejsze oględziny można zrobić we własnym zakresie .
A tłumik drgań skrętnych (guma w kole napendzającym pasek klinowy) nie wywiera wpływu na pracę silnika dałby radę nawet bez niego :-)


_________________
Jakoś nie mam pomysłu na podpis...


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 27 października 2011, 09:19 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 października 2011, 21:46
Posty: 269
Lokalizacja: Dolnyśląsk
model: t4
silnik: 2.5tdi

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
wiec jaśniej wymieniłem wszystkie filtry czyli filtr paliwa, powietrza, oleju

Ale jadąc do klienta miałem wskaźnik przed rezerwą a po drodze nie było żadnej stacji paliw. Ale myślałem że spokojnie starczy paliwa ale dojeżdżając do klienta było lekko pod górkę i podejrzewam że paliwo się przelało i nie sięgał smok lub sie skończyło wykonałem usługę u klienta i zapytałem jak daleko jest stacja paliw on ze dlaczego bo mi sie właśnie chyba skończyło lub paliwo się przelało i nie sięga smok. On że ma paliwo w kanistrze bo czasem też mu braknie i jak laliśmy z kanistra to było dziwnie geste porównanie (różnica była taka jak miedzy ciepłą wódką a porządnie zamrożoną) tak mogę opisać różnice gęstości. I czy to mogło być jakieś trefne paliwo i coś zawaliło co teraz trzeba zrobić znów wymiana filtra paliwa czy wtryski do roboty??


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 27 października 2011, 12:26 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
teraz jasno i wyraźnie
mogło się coś znowu przytkać, samo wyjeżdżenie paliwa do końca mogło spowodować zassanie syfu z dna zbiornika ( zawsze coś tam jest )
czyli zacząłbym od tego co napisał waldek_T4syncro

waldek_T4syncro napisał(a):
sprawdzenie skrupulatne układu zasilania paliwem( wszystkie komponenty typu węże, filtr, układ nadmiarowy)


przy samej pompie jest kawałek przezroczystego węża, odpal i sprawdź czy nie ma bąbelków powietrza
zasyfieniu mógł ulec filtr ale także i sam smok w baku mógł się zatkać
choć dla wprawnej osoby zatkany układ zasilania jest do zdiagnozowania VAGiem - komp będzie gubił parametry ustawienia pompy, problem z wtryskami też wyjdzie na kompie


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 92 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB