T4-forum.pl

Witam Od niedawna jestem nieszczęsliwym posiadaczem vw t4. Oddalem auto do mechanika gdzie pojechalem na wymiane kolektora wydechowego bo byl pęknięty i juz nie mozna bylo go pospawac bo pękl na poprzednim spawie i jeszcze w 2 miejscach . Podczas sciągania mechanik pourywal 3 szpilki od kolektora i dzwoni do mnie ze trzeba zdejmowac glowice, rozwiercac i planowac itp .Nie bylem przygotowany na takie koszta ale ok sie zgodzilem, calosc ma wyniesc 1300 zł. Dlatego teraz mam takie pytanie na co sie patrzyc po sciągnieciu glowicy, i co przy okazji przydalo by sie wymienic . Dodam ze mam takie dziwne stukanie przy większych obrotach ( auto bez obrotomierza ale mniej wiecej 1200-1600 obr) . Niby mechanik mowi ze to pompa vacum ale tez nie jest pewny , mowi tez ze to popychacze mogą stukac. Bez przesady ale nie chce wymieniac pol silnika metoda prob i blędów bo to bez sensu . Ztego co wyczytalem na forum to pompe slychac na wolnych obrotach bez dodawania gazu. Nagralem filmik http://www.youtube.com/watch?v=ShRpMcLOtYk . Proszę o wszelkie sugestie i porady . Silnik to 2.4 l auto z 1998 roku

a czy zrobiłeś tak jak na forum jest opisane test hamulcowy na vakum, tak jak Ci pisałem w innym temacie ??

Też chciałem to napisać ale teraz jest już raczej za późno...

Tak test był robiony i stuka cały czas . Jest jeszcze jakis inny sposob zeby to zdiagnozować? bo nie chce sie zabardzo pchac w koszta i wymieniac dobrych części na dobre .

to trzeba szukać gdzie indziej,
jak już zdejmiesz głowicę to standardowa procedura czyli koniecznie badanie szczelności i dopiero wtedy jakieś decyzje ( w 2.4D nagminne są pęknięcia )
w dobrym warsztacie od regeneracji głowic będą potrafili ocenić czy szklanki już zużyte itp.

problem w tym, że skoro mechanik który wziął twój samochód urwał szpilki to moim zdaniem nie jest delikatnie pisząc godny zaufania, proponuję żebyś jak tylko zdejmie głowice zabrał ją do prawdziwych specjalistów na jej zbadanie

Witam dzisiaj mechanicy mi ściągnęli głowice i jest kolejny problem bo kanaliki przez które przechodzi olej są zapchane jakimś bardzo gęstym smarem ( stary olej ). Po kupnie auta zalalem olejem 15w40 mobil przejechalem na nim ogółem jakies 200 km i teraz znowu bede musial wymienic bo pelno syfu jest . Jak myślicie jaki olej teraz zalać ? i czy zastosować jakiś preparat do przeplukania silnika ?. Dodam jeszcze ze olej beddzie spuszczany przez wysysarke bo korek jest zapieczony i nie idzie odkręcić . Dodam jeszcze że po oglądnięciu głowicy widać jakby była w porządku jutro idzie na planowanie i sprawdzenie . Czy sprawdzenie glowicy poprzez zbadanie szczelności jest w stanie wykryć co moze powodować to stukanie w silniku ?

czyli stukały popychacze, gdyż zapchane kanaliki powodowały, że do szklanek nie dochodził olej i nie kompensowały one luzów

wszystko możliwe chodź wszystkie kanaliki nie byly zapchane jak by to stwierdzić w większości ta maź jest na ściankach kanalików przez co widać ze mniej oleju przeplywa przez nie . Można zastosować jakiś środek do przeplukania silnika ? bo i tak bede olej wymienial .

są różne środki ale ja się nie wypowiem bo nie znam ich działania
przede wszystkim trzeba dokładnie oczyścic w głowicy wszystko co związane z przepływem oleju

Wszystko będzie oczyszczone. A czy przy sprawdzaniu szczelności glowicy beda w stanie sprawdzic w jakim stanie sa popychacze ?

Co do czyszczenia silnika z syfu to po robocie proponuje zrobić dwie szybkie zmiany oleju co 1tyś,km 10w40 olej oczywiście, co do popychaczy to dobry mechanik sobie z tym poradzi

Dzieki tak zrobie. Mam nadzieje ze po złozeniu silnika i wymiany pompy vacum nie bedzie mi nic stukac . Chodz do pompy to nie wiem czy jest sprawna czy nie . Mechanik wzioł jakies sluchawki podobne do lekarskich przykladal i powiedzial ze to stukanie dobiega z tych okolic . Test pompy opisany na forum był robiony kilkakrotnie i zadnych efektów nie przyniósł . Jest jeszcze jakas inna metoda sprawdzenia pompy ? Pompa jest wymontowana z auta i mozna jakoś to teraz stwierdzić w jakim jest stanie ?