T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 00:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 21:28 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2011, 10:47
Posty: 125
model: Caravelle 2.5TDI ACV
silnik: T4 Holenderka 1.9TD

Podziękował: 38 razy
Pomógł: 1 raz
Witam,
auto nadal dycha jak dycha ale wczoraj stało się coś przedziwnie dziwnego....

zgodnie z zaleceniami wymieniłem filtr paliwa. niestety nie wiem jak sprawdzić poprawność imobilajzera? ktoś umie sobie z tym poradzić np. tylko używając miernika? (i czy imobizajzer to ta czarna pastylka w kluczyku?)

a co do dychania wczorajszego jadąc na trasie na 5 i przy redukcji (trzeba bylo zwolnic do 60) auto zaczęło mi strasznie szarpać) i tak jeszcze przejechałem z 5km nie ważne czy redukowałem czy jechałem na jednym biegu. obroty falowały a najdziwniejszym objawem było że jechałem np.70km/h i wciśnięty gaz a auto ewidentnie mocno hamuje ((tak jak bym mocno trzymał hamulec i obroty lecą w dół) jak wcisnąłem sprzęgło auto szło na 1000obrotów i chodziło. Po pewnym czasie zaczeło się dziać że już nie chciał wejśc na obroty 3-4tys

potem ruszyłem do domu po przerwie 30min i przez 20km nic się nie działo a po 20km w czasie jazdy przy 90km/h zdechł i koniec kręciłem i wszystko ale nic nie odzywał się.

kumpel po mnie przyjechał żeby mnie holować 23godzina a do domu 39km leje jak nie wiem co. mówie spróbujemy go na hol i odpalić i odpalił za 2 razem. od tamtego momentu znów miałem 19km na 5 bez redukcji i dopiero po redukcji zaczął mi szarpać udało mi się znów przejechać 1km ratując żeby nie zdechł ale zdechł i ta sama sytuacja. po stacyjce nic a na hol za 2/3 razem i tak do domu pozostałem 20km

dziś byłem znów u mechanika dobrał się do pompy i niby przewód czarny od pompy wtryskowej był luźny. przylutował i odpalił. ale najdziwniejsze jest to że kostka ma dwa przewody... gdzie idzie 2 bo był ucięty. co to może być?

1)jak myślicie czy to szarpanie, problem z odpalaniem rana (w dzień po 1 odpaleniu już jechał i odpalał na dotyk) było spowodowane luźnym kablem?
2) do czego jest drugi kabel
3) mam jeszcze takie pytanie na dole jak mechanik zdjął wentylatory pokazał się pod chłodnicą gruby wąz jakieś 50mm średnicy i na sobie miał jakiś silniczek i też tam jeden przewód jest odłączony od czego to jest?

pozdrawiam i czekam na odpowiedzi fachowców Piotrek


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:13 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:53
Posty: 1903
Lokalizacja: Bydgoszcz / okolice
opis: Transporter 93 był
Multivan 95 był
Caravella 02 jest
model: T4
silnik: 2,4D był 2,5 jest

Podziękował: 58 razy
Pomógł: 83 razy
piotruuch napisał(a):

3) mam jeszcze takie pytanie na dole jak mechanik zdjął wentylatory pokazał się pod chłodnicą gruby wąz jakieś 50mm średnicy i na sobie miał jakiś silniczek i też tam jeden przewód jest odłączony od czego to jest?


To jest elektryczna pompka od wymuszenia obiegu chłodziwa przy jego wysokiej temperaturze i wyłączonym silniku - zapobiega przegrzaniu głowicy i powinna być podłączona bo grozi sporą awarią.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:18 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2011, 10:47
Posty: 125
model: Caravelle 2.5TDI ACV
silnik: T4 Holenderka 1.9TD

Podziękował: 38 razy
Pomógł: 1 raz
Ok! Jutro postaram się ją podłączyć, a powiedz mi proszę bo wentylatory działają po zgaszeniu samochodu jakiś czas w te ciepłe dni czyli jeszcze oprócz wentylatorów chodzi pompa tak?

a wiesz może od czego są pozostałe przewody przy pompie wtryskowej?

pozdrawiam


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:27 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): czwartek, 21 lipca 2011, 13:46
Posty: 1502
model: T 4
silnik: 2,5 tdi
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 29 razy
Pomógł: 39 razy
Ja miałem podobnie ale w zimie zatankowałem dziadostwa na jakiejś stacji i mi paliwo zamarzło w filtrze . Może masz już zanieczyszczony filtr paliwa


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:35 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2011, 10:47
Posty: 125
model: Caravelle 2.5TDI ACV
silnik: T4 Holenderka 1.9TD

Podziękował: 38 razy
Pomógł: 1 raz
filtr dziś rano wymieniony.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:36 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:53
Posty: 1903
Lokalizacja: Bydgoszcz / okolice
opis: Transporter 93 był
Multivan 95 był
Caravella 02 jest
model: T4
silnik: 2,4D był 2,5 jest

Podziękował: 58 razy
Pomógł: 83 razy
piotruuch napisał(a):
Ok! Jutro postaram się ją podłączyć, a powiedz mi proszę bo wentylatory działają po zgaszeniu samochodu jakiś czas w te ciepłe dni czyli jeszcze oprócz wentylatorów chodzi pompa tak?

a wiesz może od czego są pozostałe przewody przy pompie wtryskowej?

pozdrawiam


Pompka powinna chodzić tyle co wentylatory - ale tylko po zgaszeniu silnika.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 23 lipca 2011, 22:44 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 10 stycznia 2011, 22:03
Posty: 165
silnik: 1.9 TD

Podziękował: 6 razy
Pomógł: 6 razy
Filtr może byc kijowy, miałem podobnie jak założyłem dziadostwo z kagera.
Założyłem ponownie stary i auto zaczęło znowu jechac.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 24 lipca 2011, 11:21 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2011, 10:47
Posty: 125
model: Caravelle 2.5TDI ACV
silnik: T4 Holenderka 1.9TD

Podziękował: 38 razy
Pomógł: 1 raz
Chyba sukces!

Wymieniony filtr wczoraj, wczoraj też mechanik dolutował przewód czarny do pompy wtryskowej (niby według niego był luźny) i auto dziś odpaliło na raz bez problemu, na razie nie miałem dłuższej trasy żeby sprawdzić czy nie szarpie ale wczoraj przez ok 10km nic się nie działo. Dziś zabiorę się za kostkę od tej pompki.

a wie ktoś już może co to za drugi kabel do pompy wtryskowej?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 31 lipca 2011, 10:59 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 2 lipca 2011, 10:52
Posty: 66
Lokalizacja: GDAŃSK
opis: SCANIA pl.o /gdańsk
model: t4
silnik: 2.4D

Podziękował: 4 razy
Pomógł: 1 raz
witam pewnie zaworek na filtrze paliwa nie szczelny i paliwo schodzi i się zapowietrza wymień zaworek i oring koszt około 20 zeta pozdrówka


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 20:03 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2011, 10:47
Posty: 125
model: Caravelle 2.5TDI ACV
silnik: T4 Holenderka 1.9TD

Podziękował: 38 razy
Pomógł: 1 raz
wszytsko ok!
auto pali jak nowe;) wymieniłem filtr paliwa i przylutowałem na nowo ten kabelek przy pompie wtryskowej!

dziekuje wszystkim za pomoc temat uważam za zamknięty.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 14:51 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 31 sierpnia 2012, 15:54
Posty: 6
model: t4 2000r.
silnik: 1,9TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam serdecznie!
Nie chcę zakładać nowego tematu więc podpinam się pod ten wątek, choć mój ABL-ek ma inne objawy niż u autora tematu.
Moje t4 nie odpala jak jest całkowicie zimny. Najczęściej po nocy. Kilka dni temu rano przy -3*C odpalił na strzała i tak już było do wieczora. Następnego dnia +1*C, wsiadam próbuję odpalić i nic. Kontrolka świec żarowych zapala się i gaśnie, rozrusznik kręci a silnik nawet nie kaszlnie na ułamek sekundy. W efekcie kręcenia pada aku.
Przez kilka dni siedzę w aucie i majstruje i sprawdzam i wymieniam:
- bezpieczniki sprawdzone. Pozycje 15 sprawdziłem już kilka razy.
- rozrząd ustawiony na znakach, rolki napinacze koła pasek ok. Wymieniony niecałe 30 tyś. km.
- filtr paliwa wymieniony, w wężyku przeźroczystym co idzie od filtra do pompy ropa jest i nie cofa się z niego
- kostka w stacyjce sprawdzona. Odpalałem na krótko z wtyczki w stacyjce i też kręci i ani na chwilę nie mruknie
- sprawdziłem moduł 137 i przekaźnik 104 który załącza się oraz rozłącz poprawnie. Brak zimnych lutów, blaszki nie poluzowane i nie zaśniedziałe.
- bezpieczniki płytkowe w skrzyneczce przy aku sprawdzone

I niby wszystko ok ale nie odpala. Wczoraj było +7*C i też nic. Z rury wydechowej idzie lekki dymek i zapach nieprzepalonej ropy.
Już trochę z bezradności siknąłem plakiem raz około sekundy w dolot i silnik zagadał w pierwszej sekundzie kręcenia jakby był ciepły i nie miał problemów.
Po odpaleniu obroty równe a silnik pracował równo więc pojechałem go rozruszać. Przejechałem nim 100 kilometrów a w międzyczasie kilka razy gaśiłem silnik i odpalał na strzała. W czasie jazdy nie traci mocy i nie odcina paliwa nawet przy obrotach 4 tys/min. Na biegu jałowym silnik też pracuje bez zastrzeżeń.
Potem do wieczora stał przez 3 godziny i wieczorem też odpalił ale musiałem pokręcić ze 3 sekundy.
Dzisiaj rano -2*C idę do auta, kręcę kręcę a silnik nawet nie prubuje zaskoczyć. Padł aku więc wziołem nowy z drugiego auta i znów kręcę i nic.
Siknąłem plakiem i odpalił od razu. Po 30 sekundach wyłączyłem silnik i odczekałem 5 minut. Odpalił na strzała i jeździ normalnie.

Jedynie co zostaje to padnięte świece. Dwa lata temu wymieniłem komplet Boscha. Możliwe że wytrzymały tylko dwa lata?
I moje pytanie do Was Koledzy:
1. Czy na padniętych świecach " na plaka" odpaliłby tak szybko i silnik od razu złapałby równe obroty?
2. Coś jeszcze mogę sprawdzić we własnym zakresie nie będąc mechanikiem?

Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam Jacek.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 16:15 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 października 2014, 19:03
Posty: 167
Lokalizacja: Łęczyca
model: VW T4 holenderka
silnik: 2.5 ACV

Podziękował: 3 razy
Pomógł: 13 razy
Sprawdź czy dochodzi prąd do świec ?
jak dochodzi to wykręć i każdą trzeba sprawdzić.

Sprawdziłeś kąt wtrysku? bo to podstawa .


_________________
Jest: VW T4 2001 - 2.5 TDI / VW T4 1995 1.9 TDI - 1Z /LONG Był: VW T4 1991 1.9D - 1X


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 16:30 
Offline
teczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 18 lutego 2011, 21:50
Posty: 907
Lokalizacja: okolice Opola
opis: Sekcja Dolnośląsko-Opolska!
model: caravelle
silnik: ACV

Podziękował: 34 razy
Pomógł: 24 razy
Jak byś już wymieniał świeczki to kup lepiej beru.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 16:54 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12295
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Wykręcaj świece, bo z tym samostartem to daleko nie zajedziesz


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 17:39 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 31 sierpnia 2012, 15:54
Posty: 6
model: t4 2000r.
silnik: 1,9TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dzięki za podpowiedzi. W poniedziałek umówię się do mechanika bo dostęp do świec (w zasadzie tylko świecy za pompą) jest średnio dobry.

Kąta wtrysku sam nie sprawdzę bo nie mam zegara. Zawsze miałem ustawiany kąt tylko na znaki przy wymianie rozrządu i było ok.
Poza tym tak sobie myślę że na ciepłym nie odpalałby na strzała? Jak źle myślę to wyprowadźcie mnie z błędu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 25 lutego 2017, 18:00 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12295
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Kąt wtrysku w tym silniku tylko zegarem, na znaki pompę się tylko wstępnie odpala


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 13 marca 2017, 21:09 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 31 sierpnia 2012, 15:54
Posty: 6
model: t4 2000r.
silnik: 1,9TD

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam, wymieniłem świece i T4-a pali bez problemu. Tylko jedna świeca była sprawna.
Pozdr.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB