T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 18:50

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 09:53 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2018, 08:49
Posty: 3
model: t4
silnik: 2,4 d

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Witam ,

Pacjent T4 2.4 d
Wczoraj kupilem w/w autko . I na dzien dobry mam z nim problem .
Mianowicie sprzedawca powiedzial ze trzeba wymienic czujnik w chlodnicy od wentylatorow wiec to zrobilem . No i zaczely sie jaja . Auto wypluwa wode tj plyn chlodniczy . Podczas licznych prob odpowietrzania tym zaworkiem na wezu do nagrzewnicy niby wszystko jest ok a za chwile wypluwa wode ze zbiorniczka wyrownawczego i znowu sie zapowietrza. Ma ktos jakis pomysł ?? ew. czy na drugien nagrzewnicy tez jest jakis odpowietrznik ? gdzie ona sie znajduje ? Mysle ze nadal jest zapowietrzony bo raz grzeje w kabinie a raz nie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 10:17 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Klasyczny objaw walniętej uszczelki pod głowicą lub pękniętej głowicy, co jest standardowym mankamentem tych silników. Oby nie ale raczej nadziei bym nie miał. Te silniki jak są sprawne to po paru kilometrach jazdy same się bez problemu odpowietrzają.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 11:04 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2018, 08:49
Posty: 3
model: t4
silnik: 2,4 d

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
A czy jest mozliwosc zeby sprawdzic co to ?
Ew czy moge na tej podstawie zadac od sprzedajacego zwrotu czesci pieniedzy lub oddac mu auto ?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 11:35 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
sebamazur napisał(a):
A czy jest mozliwosc zeby sprawdzic co to ?

Badanie CO2 w płynie chłodniczym w zbiorniczku wyrównawczym, a tak najprościej to zakręć zbiorniczek odpal silnik i jak zaczną twardnieć węże chłodnicze tak, że nie można ich ugiąć palcem to właściwie sprawa jasna.
sebamazur napisał(a):
Ew czy moge na tej podstawie zadac od sprzedajacego zwrotu czesci pieniedzy lub oddac mu auto ?

Na prawie się nie znam ale myślę, że tak jako stwierdzenie wady ukrytej. Niestety jaki byłby koszt naprawy to wyjdzie dopiero po zdjęciu głowicy i jej sprawdzeniu. Może się okazać, że tylko uszczelka, a może cała głowica na złom się nadaje.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 11:46 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2018, 08:49
Posty: 3
model: t4
silnik: 2,4 d

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Wlasnie najlepsze jest to ze weze nie robia sie twarde. Caly czas sa miekkie.


Ostatnio edytowano piątek, 9 marca 2018, 11:53 przez Kenobi, łącznie edytowano 1 raz
Cytowanie postu będącego bezpośrednio nad twoją odpowiedzią do niego jest zbędne


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 11:57 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
Sprawdź wszystko dokładnie, przejedź się parę kilometrów i zobacz czy gdzieś nie ucieka płyn w okolicach zbiorniczka. Jeśli sprzedający wiedział o sytuacji mógł coś zrobić aby ciśnienie uchodziło typu przerobienie korka aby stale był otwarty. Mnie osobiście nie przychodzi inny pomysł na przyczynę wyrzucania płynu przez zbiorniczek i ciągłe zapowietrzanie się układu ogrzewania. Zostaje pomiar CO2. Może ktoś inny ma jakiś pomysł.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało



Za ten wpis autor Kenobi podziękował: sebamazur (piątek, 9 marca 2018, 12:00)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 17:16 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 listopada 2015, 13:59
Posty: 3360
Lokalizacja: Warszawa
model: T4 Multivan '95
silnik: 2.4D AAB
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 223 razy
Pomógł: 223 razy
Wypluwa wodę przy zamkniętym korku?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 17:52 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): poniedziałek, 13 marca 2017, 11:55
Posty: 42
model: T4 syncro long
silnik: 2,4 D

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 3 razy
Jeśli po odpowietrzeniu cały czas lecą bąbelki w zbiorniku wyrównawczym, to na 100% padła uszczelka głowicy, albo pękła głowica.
Ciekawostka odnośnie analizy CO2, sprzed miesiąca:
- Polonez 1,9 Diesel, ze wszelkimi oznakami padniętej uszczelki głowicy ( bąble w zb. wyrównawczym, okresowe wyrzucanie płynu, słaba kompresja na 1 cylindrze ).
Wielokrotna analiza CO2 w zb. wyrównawczym nic nie pokazuje, bąble lecą, płyn się nie odbarwia nawet po 15 min.
Ten sam płyn odbarwia się po kilku s dmuchania paszczą <38>
Puszczenie spalin z wydechu powoduje natychmiastowe odbarwienie.
Głowica zdjęta, ewidentne przepalenie uszczelki między cylindrem i kanałem wodnym.
Głowica splanowana, założona nowa uszczelka, silnik od miesiąca chodzi jak zegarek.
Wniosek: negatywny wynik testu CO2 nie daje powodu do radości.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 9 marca 2018, 20:34 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12295
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 326 razy
Pomógł: 1036 razy
Uszczelka metalowa to sobie na CO2 można wróżyć a nic nie wyjdzie w ten sposób w tym przypadku


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB