T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest środa, 24 kwietnia 2024, 09:54

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 16:25 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 5 kwietnia 2017, 01:18
Posty: 4
model: brak
silnik: brak

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Obejrzałem koło 10 sztuk i auta zazwyczaj są w bardzo złym stanie. Ale jeden egz. miał zdrowe blachy a silnik nie bardzo wiem w jakiej kondycji.
I tu prośba o ocenę stanu i możliwe koszty jakie będę musiał przeznaczyć na doprowadzenie auta do takiego stanu by było niezawodne ze strony układu napędowego. Wiem, że na odległość nikt diagnostyki ani wyceny nie zrobi, ale chodzi przynajmniej żeby hipotetycznie powiedzieć, co mnie może czekać po zakupie.
Silnik 2.4 D. rocznik 94. Przebieg oczywiście nieznany (na liczniku około 260 tys). Po zapaleniu na zimno chwilę (10 sekund) pokopcił na niebiesko z rury i przestał. Silnik pracuje z normalna głośnością, ale coś cyka, po kilku minutach przestaje (wtryskiwacz?). Auto zazwyczaj robi codziennie trasy do 100km, około 80km/h nieobciążone. Po lekkim rozgrzaniu silnika (kilka km) przegazowanie powoduje kopcenie na niebiesko z rury. Ale normalnie na wolnych nic nie kopci z rury. Za to po odkręceniu korka oleju dmucha powietrze i spaliny (biały dymek, ale raczej nie śmierdzi), to samo z bagnetu (z bagnetu wydaje mi się dość mocno). Korek od spodu jest czysty. Woda w chłodnicy też nie jest tłusta. Silnik mocno zalany olejem i chyba paliwem. Leje na pewno spod śrub pokrywy zaworów, odmy, może spod uszczelki pokrywy zaworów, nie wiem skąd jeszcze. Od spodu oprócz oleju widzę zacieki jasnej cieczy, więc chyba to paliwo, nie wiem skąd. Wszystko jest bardzo zapaćkane więc ciężko zlokalizować nieszczelności. Wymieniony jest rozrząd, sprzęgło, świece. Poza tym auto ściąga dość mocno w prawo, ale może to przez brak zbieżności po wymianie przegubów. T4 ma być za 5 tys. I teraz ciekawe ile trzeba będzie dołożyć.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 21:21 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 października 2014, 19:03
Posty: 167
Lokalizacja: Łęczyca
model: VW T4 holenderka
silnik: 2.5 ACV

Podziękował: 3 razy
Pomógł: 13 razy
Kopcenie z z bagnetu, to przedmuch z komory spalania do skrzyni korbowej.
Najczęściej to się dzieje w sytuacji nieszczelności w układzie tłok/cylinder/pierścienie.
Niebiesko z rury na ciepło w aucie bez turba, to spalanie oleju silnikowego.
Ogółem wygląda na piec do remontu.


_________________
Jest: VW T4 2001 - 2.5 TDI / VW T4 1995 1.9 TDI - 1Z /LONG Był: VW T4 1991 1.9D - 1X


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 9 kwietnia 2017, 21:25 
Offline
nadteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 lutego 2015, 23:42
Posty: 1128
Lokalizacja: Ursus
model: T4 Multivan
silnik: 2.4D AAB

Podziękował: 21 razy
Pomógł: 80 razy
Próba olejowa do wykonania i wiesz co uwalone, tylko czy sprzedający zgodzi się na to


_________________
Jeśli chcesz dojechać daleko, musisz jechać powoli.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 00:52 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 23:05
Posty: 1032
Lokalizacja: Powiat żuromiński,woj. Mazowieckie
model: T4
silnik: ACV ,AXG

Podziękował: 70 razy
Pomógł: 37 razy
Jak rozgrzany I kopci na niebiesko podczas przegazowki to chyba jest zle pompa wtryskowa ustawiona . Moj kopcil na czarno Bo bral olej. Ogolnie wszystko do zrobienia. Jesli dasz rade samemu to koszta beda mniejsze. Jesli nie wydmuchuje oleju do cieczy chlodzacej Bo tu juz byla by wieksza checa. To bierz auto. U mnie tez byly przecieki na srobach od dekla pokrywy zaworow. Dorobilem odpowiednie podkladki ze skory I problem pocenia ustal. Dmuchanie oparow w bagnet I W korek wlewu oleju to idealne tylko" D "tak nie maja. Te silniki maja juz przebiegi wiec cos musi sie dziac. Jak tez mialem przedmuchy czesc zlikwidowalem, czesc nie I jezdzilem I bylo ok. Twoja decyzja twoj wybor. Najlepiej wez kogos kto jezdzil takim motorem I autem. Unikniesz potem niespodzianek.



Za ten wpis autor peters podziękował: cooduaty (poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 01:38)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 01:45 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): środa, 5 kwietnia 2017, 01:18
Posty: 4
model: brak
silnik: brak

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Właśnie się zastanawiam, czy dla tego diesla to jest po prostu norma. Tym bardziej, że takie przedmuchy i dymienie miała większość obejrzanych przeze mnie aut, łącznie z dobrze jeżdżącym autem kolegi. Przedmuchów nie miał tylko jeden z komisu, maksymalnie odpicowany.
Tak myślę jeszcze, może dmuchanie z bagnetu być winą zatkanej odmy?
O źle ustawionej pompie wtryskowej czytałem, że może być przyczyną dymienia. Może też być przyczyną tego cykania silnika na początku?

A ile mogą kosztować te naprawy? Niestety będę korzystał z serwisu, sam nie ogarnę.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 10 kwietnia 2017, 10:14 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 23:05
Posty: 1032
Lokalizacja: Powiat żuromiński,woj. Mazowieckie
model: T4
silnik: ACV ,AXG

Podziękował: 70 razy
Pomógł: 37 razy
Cykanie silnika czyli inaczej tzw.klekot moze objawiac sie w 99% procentch stukaniem pompy vakum - na forum znajdziesz co to takiego( przewaznie ustaje na moment po wcisnieciu hamulca noznego I poka najglosniej na rozgrzanym silniku ) lub po drugie mniej slyszalne ale krotkotrwale az do calkowitego rozprowadzenia oleju - popychacze hydraulicze. Mozna je sprawdzic drewnianym trzonkiem zdejmujac pokrywe zaworow I ustawiajac odpowiednio walek rozrzadu. Choc jak sa wyeksploatowane to tylko ich wymiana. Koszt 30zl/szt. I zrobic od razu wymiana rozrzadu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: sobota, 15 kwietnia 2017, 22:20 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): sobota, 12 kwietnia 2014, 19:03
Posty: 113
model: Multivan
silnik: 1,9

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 6 razy
Silnik mam po remoncie i też sobie poklekocze zanim się rozgrzeje. Jednak niebieski dym to oznaka agonii, musi żreć naprawdę sporo oleju, bo w moim był rozsypany jeden tłok, a brał raptem 0,5l na 1000km, nie dymił wcale. W takim wypadku silnik do kapitalki, ale jak chcesz mieć 100% pewny wóz to zawsze, Cię to czeka. Koszta to ok 3-5k na części (w tym komplet tłoków, nowa głowica, panewki, uszczelki) i masz praktycznie nowy silnik


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB