T4-forum.pl

Potrzebuję Waszej pomocy, wyczysciłem w sobotę dolot i egr, zaślepiłem do i wczoraj poskladałem. Turbina w ogóle nie wstaje, gruszka się nie otwiera. Po podpieciu pompki z manometrem do gruszki ta chodzi bez problemów. N75 nie ruszalem przed grzebaniem wszystko było ok. Przewody szczelne. Co jeszcze mogę sprawdzić? Chciałbym mieć turbo z powrotem


Edit: czy któryś z kolegów może sprawdzić czy przy wyłączonym zapłonie n75 przepuszcza cinienie? Dmucham w przewód pierwszy od góry a całe powietrze wyłazi dolnym. Jak zatkam dolny paluchem to gruszka ożywa. Tak ma być?

a gdzie zaslepiles egr w ktorym mieiscu dokladnie?

Przy kolektorze wydechowym. Pod rurką z harmonijka

Musi być nieszczelność albo coś źle poskładałeś.

ale gdzie może być ta nieszczelność że gruszka w ogóle nie dostaje ciśnienia? przewody do n75 powymieniane, te do n18 też. zaworów w ogóle nie ruszałem przy samym czyszczeniu. Jedyna nieszczelność jaka moim zdaniem może mieć miejsce to łączenie dolotu z turbiną (jakiś patafian nie wymienił oringa na turbo tylko wkleił to na silikon sanitarny) wyczyściłem, założyłem nowy oring i zapiąłem kołnierz opaską, ale bez silikonu).
przewody od n75 od góry mam podłączone tak:
najwyższy - turbina od strony dolotu
środkowy - gruszka aktuatora turbiny
najniższy - idzie w dolot przed turbiną

czy n18 ma jakoś wpływ na działanie n75? może powinienem przewód podciśnienia egr zaślepić w ogóle?

W EGRze wystarczy tylko zaślepienie fizyczne.
Ciężko mi coś więcej doradzić.

myślisz że mogę na chwilę połączyć wyjście z turbo bezpośrednio z gruszką żeby pominąć n75 i tak to sprawdzić?

Ciężko powiedzieć co będzie, spróbuj.

To jest turbina na upuście. Odpuść N75 on zaczyna działać dopiero powyżej 2800obr i wtedy otwiera upust jeśli nie działa prawidłowo to turbina przeładowuje. Poniżej tych obrotów nawet jak wywalisz N75 fura powinna ciągnąć. Szukaj dziury w dolocie.

z tym n75 to mi trochę nie pasuje że powyżej 2800, chyba że bez zapłonu jest cały czas otwarty. Nawet uszczelki paćkałem wurthem dla pewności. Kenobi gdzie jest największe prawdopodobieństwo nieszczelności i czy taka nieszczelność nie sprawiłaby problemów w całym zakresie obrotów? samochód jedzie dokładnie tak samo jak wtedy gdy gruszka odpadła od mocowania. do 3000 na 1-3biegu leci przyzwoicie, na 4 zaczyna zamulać a na 5biegu przyspieszenie jak paw przez słomkę :/

miałem takie błedy, wykasowałem po złożeniu wszystkiego do kupy.

5 Faults Found:

18062 - Please check DTC Memory of Instrument Cluster

P1654 - 35-00 - -

17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation

P1556 - 35-10 - - - Intermittent

17569 - Manifold Temp Sensor (G72): Open or Short to Plus

P1161 - 35-10 - - - Intermittent

17564 - Manifold Pressure Sensor (G71): Open/Short to Ground

P1156 - 35-10 - - - Intermittent

17849 - EGR Valve (N18): Open Circuit or Short to Ground

P1441 - 35-00 - -

http://drive.google.com/open?id=0B0tgdTp9ZSoub0JTSmZwWjlZSFk

link do logu z krótkiej przejażdżki

Zdecyduj się co w końcu się stało. Napisałeś wcześniej, że turbo nie wstaje. Teraz piszesz, że na 1,2,3 do 3000 idzie przyzwoicie czyli turbina musi wstawać bo by nie szedł. Najlepiej było by się podpiąć vagiem, wtedy pewnie od razu by wyszło co żeś namieszał. Do głowy na szybko przychodzi mi, że zamieniłeś wtyczki od N75 z N18
Co z tymi błędami teraz ? bo te to pokazują, że masz nie podłączony EGR. Tak samo jak czujnik ciśnienia i temperatury w dolocie, a bez jechał nie będzie
Logi nic nie warte, zrób porządne przynajmniej 011, 003, 008

nie, turbo nie reaguje w ogóle, na 1-3biegu do 3000 przyspiesza ale to i tak jest jakieś 60kmph (syncro, niskie przełożenia). wtyczek nie ruszałem do czyszczenia bo nie ma takiej potrzeby, do wyjęcia intercoolera musiałem tylko wtyczkę od niego odpiąć. reszta została na swoim miejscu.

błędy były bo odpinałem to wszystko już po tym jak problem z turbawką wystąpił. skasowałem je i nie wyskakują ponownie. teraz mam czysto.

Tego też nie wyrzuca już ?

nie. przeleciałem kilkanaście km, wyłączyłem zapłon, włączyłem, przeleciałem jeszcze raz sekcję "engine" vcdsem i "no fault codes found"

A nie pomyliles czasami wezykow Od podcisnienia? Najlepiej drugie auto do ogledzin I porownania.

podpięte wg serwisówki, ale odpinałem tylko ten od egr, nieszczelność podciśnienia byłaby odczuwalna też na hamulcu ale tu nic się nie dzieje

Przy tym silniku przy turbinie i N75 nie ma podciśnienia tylko ciśnienie z turbiny. Podciśnienie idzie tylko do EGR.
Aby wykluczyć problem z N75 jeśli chodzi o niedoładowanie ( według mnie nie dotyczy to turbin na upuście tylko tych z geometrią ) dla twojego spokojnego sumienia, odłącz wężyk od gruszki, wtedy upust będzie na 100% zamknięty i do 3000obr powinien jechać, dopiero potem złapie przeładowanie ( notlauf ).
Nie wiem co rozbierałeś celem czyszczenia dolotu, kolektor też ściągałeś ?
Mimo wszystko upieram się, że gdzieś masz nieszczelność. Albo za turbiną i gubi ciśnienie, albo przed turbiną za przepływką ( wtedy łapie lewe powietrze i przepływka tnie dawkę = turbina nie wstaje ), to wyjaśnił by dynamiczny log grupy 003

zdjąłem IC, egr i cały kolektor. wyczyściłem z osadu EGR i kolektor. Musiałem zdjąć dolot do turbiny (ten plastikowy rękaw z wejściem odmy i powrotem z n75. Upust to te "drzwiczki" które otwiera aktuator z gruszki? jeśli tak to to cudo jest cały czas zamknięte. Myślałem że to nie upust tylko zawór podający gorące powietrze z kolektora wydechowego na ciepłą stronę turbo.
Kenobi czy nieszczelność kolektora ssąc ego albo dolotu od zimnej strony nie powodowała by jałowego kręcenia turbawki? mam na myśli że turbo by pompowało, ale powietrze zamiast iść do komory uciekało by np między słupkiem a kolektorem. Albo od strony dolotu turbo też by kręciło, ale nie byłoby prawidłowego przepływu przez MAF i silnik by się dławił i falował obrotami?

Miałem identyczny objaw po czyszczeniu dolotu i zaślepieniu EGRa. Turbo stało. W moim przypadku był to chyba zwykły zbieg okoliczności albo przez nieuwagę przy zdejmowaniu opasek padła przepływka. Urwał się drucik. Wiem że mało prawdopodobne aby u Ciebie też taka usterka przy tej samej robocie ale sprawdzenie zajmie Ci minutę. Wstaw diodę lub zobacz do przepływki.

A weź kolego sprawdź na zgaszonym silniku czy wirnik turbiny nie jest zablokowany przez jakiś paproch(np.po tym Twoim czyszczeniu)