T4-forum.pl

Witam
Diagnosta na pierwszym przeglądzie auta sprowadzonego w rubryce Katalizator wpisał : BRAK.

Czy moge mieć przez to problemy z uzyskaniem nalepki o normie spalin i tym samym wjazdu do niemieckich miast w granice Umwelt Zone.
W Londynie występuje LEZ Low emmision Zone - tam obowiązuje rejestracja auta przez formularz internetowy żeby mogło wjechać bez dodatkowych opłat.

Zatem jeśli brak wpisu katalizatora w dowodzie rejestracyjnym, ale fizycznie katalizator jest - można mieć problemy z uzyskaniem pozwolenia na wjazd do miast zachodniej Europy ? Czymoże pozwolenia te ichniejsze Urzędy wydają na podstanie nr VIN ?

T4 2.5 Tdi, w Londynie na LEZ raczej się nie kwalifikuje, omijaj te chore miasto.

Wersje T4 po 2002roku podobno są jeszcze w LEZ akceptowane, choć pewnie kwestią czasu jest do kiedy.
Pisząc chore miasto masz na myśli zatłoczone , uciążliwe do jazdy ?

ale ja zapytam dlaczego wpisał ci brak jak on jest ?

Nie wiem czy ja jestem jakiś szczęściarz jeszcze nigdy nie miałem kontroli w Niemczech pod względem technicznym tylko papier i cigarety A trochę tam bywałem. W jednej t4 miałem wyciętego kata i teraz też mam wywalony.

Dokładnie, mówią że M25 orbital to największy parking Europy....

Nie wiem dlaczego wpisano brak KATA, nie wiem też czy to dla mnie dobra opcja, ale chyba to nie ma znaczenia jeśli chodzi o normy spalin, które przyznają na podstawie rocznika auta?

Macie wbite w dowody adnotacje o katalizatorach w swoich T4 TDI ?

Jak tak

Wjechac mozesz wszedzie, ale w oznakowanych strefach "umweltzone" powienienes miec naklejke zielona z 4.
Ja w swoim mam bo mam domontowany DPF(filtr czasteczek stalych).
http://www.plakietka-ekologiczna.pl/pl/ ... iczna.html

Z doswiadczenia powiem, ze trzeba miec ogromnego pecha, by zaplacic za jej brak mandat - na turystyczne i jednorazowe akcje mozna to sobie darowac. Co innego, jak sie zamierzasz tam przeprowadzic.

Masz racje, ja swego czasu pracowałem w Berlinie i auto(bez plakietki) stało pod blokiem w strefie i nic takiego nie było ale szef mówił żeby się autem nie kręcił po mieście i brał jego Doblo z plakietką.