T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 22:27

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: poniedziałek, 3 września 2012, 21:55 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam mam problem mam silnik 2,5 65kw i nie działa mi turbo ale czasami jak silnik się zaczyna rozgrzewać chwilę przed podniesieniem się wskazówki temperatury turbo działa ale tak do 3000 obr i po kilkunastu sekundach jak silnik się bardziej dogrzeje dalej nie działa. Byłem u mechanika na komputerze i nie wykazało żadnych błędów. Sprawdził mi że turbina nie jest zatarta i się normalnie obraca, podłączył do wężyka od turbiny pistolet wytwarzający podciśnienie i turbina nadal nie działała. I teraz nie wiem czy mam uszkodzoną turbinę czy coś innego skoro czasami się załącza. I drugie pytanie czy jeżeli mam uszkodzoną turbinę to czy muszę ją całą regenerować czy wystarczy wymienić tą część turbiny gdzie jest podłączony wężyk z podciśnieniem bo mechanik mówił mi że może to być uszkodzona tylko ta część i nie ma potrzeby wydawać kasy na regenerację całej turbiny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 02:00 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 maja 2012, 10:15
Posty: 201
Lokalizacja: Jawor-Jastrzębie Zdr.
model: -Latający Holender
silnik: -AJT

Podziękował: 12 razy
Pomógł: 6 razy
Jeśli dobrze zrozumiałem to problem pojawia się po przekroczeniu 3000 ob? do 3000 turbina pracuje normalnie? W tych silnikach bo pewnie chodzi o AJT 88KM w wężyku od turbiny nie ma podciśnienia tylko ciśnienie sterujące zaworem upustowym poprzez zawór N75 i gruchę ciśnieniową (przy turbinie) być może nawalił zawór N75 (znajduje się za zbiorniczkiem wyrównawczym płynu) lub nie kontaktuje wtyczka przy nim (sprawdź) może też być walnięta grucha sprawdź czy sztanga gruchy idąca w stronę turbiny daje się wysunąć z pewnym oporem a następnie po puszczeniu wraca z powrotem do gruchy dość energicznie i czy słychać przy tym lekki metaliczny stuk w turbinie ( to zamykający się zawór upustowy ) jeśli grucha nie wraca energicznie może być uszkodzona i nie zamyka zaworu lub otwiera go przy 3000 obrotów. Poproś kogoś niech operuje gazem a ty obserwuj zachowanie gruchy ( nie powinna się poruszać do puki turbina pracuje normalnie, grucha otwiera zawór dopiero przy przeładowaniu turbiny przy dużych obrotach, więc nie powinna się otwierać przy 3000). Sprawdź najpierw to potem opisz dokładniej problem może ktoś z kolegów podpowie coś innego.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 06:20 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
potwierdzam słowa grehora - w twojej turbinie ( na tzw zaworze upustowym ) w wężykach jest ciśnienie, a nie podciśnienie ( to występuje tylko w silniku z turbiną o zmiennej geometrii, a ta była montowana w 2.5TDI o mocy 111kw i jednym modelu 75kw o oznaczeniu AXL )
aby sprawdzić gruchę sterującą zaworem upustowym do wężyka podajemy ciśnienie od 0.9 do 1,4 atmosfery i sprawdzamy czy sztanga się płynnie porusza ( gazowanie na postoju sztangi nie ruszy )
podstawą jest sprawdzenie szczelności samych wężyków
balonis napisał(a):
Byłem u mechanika na komputerze i nie wykazało żadnych błędów

ciężko mi w to uwierzyć skoro samochód traci moc

ale tak na prawdę prawdę ci powie dopiero zrobienie logów dynamicznych ( co to jest znajdziesz na forum )


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 08:47 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Więc tak samochód nie ma mocy przez cały czas nawet do 3000 obr tylko czasami w trakcie jak silnik się dogrzewa turbina zadziała przez kilkanaście sekund ale jak działa przez tą chwilę to po przekroczeniu 3000 się wyłącza i jak wrzucę następny bieg to dalej chodzi (ale do puki za chwilę się silnik bardziej nie dogrzeje bo po chwili już nie działa wcale). Na wężyku mechanik podłączał pistolet i coś pompował więc myślałem że robił podciśnienie ale widocznie było odwrotnie a grucha wydaje się że działa normalnie mechanik też ruszał sztangą i mówił że działa normalnie


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 09:14 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
skąd tak na prawdę wiesz, że to turbina - z opisu wynika iż jedyne co w 100% jest pewne to to, że po rozgrzaniu silnik traci moc
możesz na chybił trafił po kolej wymieniać i sprawdzać wszystko co związane z doładowaniem i przestaje działać pod wpływem temperatury
od turbiny przez EGR i katalizator ( jeśli jest ) po elektronikę silnika albo zrobić porządną kompleksową diagnozę komputerem - ja jeśli na prawdę silnik traci zupełnie moc nie wierzę aby nawet na tak prymitywnym sprawdzeniu jak jest odczytanie samych błędów nic nie wyszło
no ale może ktoś inny spotkał się z takim przypadkiem i ma jakieś pomysły


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 10:22 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Z tym że samochód jak jest zimny też nie ma mocy!! Tak jak pisałem turbina nie działa cały czas lecz czasami podczas rozgrzewania po 2-3 minutach zanim jeszcze wskazówka temp się podniesie zadziała na kilkanaście sekund więc dlatego mechanik wnioskował mi że to będzie turbina uszkodzona. Jeszcze teraz sam sprawdziłem gruszkę i działa normalnie ale z tyłu gruszki jest jeszcze w turbinie część taka metalowa grucha z wężykiem i do niej jest podłączona długa śruba z tyłu silnika która jak złapie ręką to działa i odbija to się podobno nazywa zawór zmiennej geometrii który może podobno dawać takie objawy i być uszkodzony. Co na ten temat myślicie?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 10:30 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
balonis napisał(a):
do niej jest podłączona długa śruba z tyłu silnika która jak złapie ręką to działa i odbija to się podobno nazywa zawór zmiennej geometrii który może podobno dawać takie objawy i być uszkodzony


czy ty w ogóle czytałeś to co ja i grehor wcześniej pisaliśmy ?? w twoim silniku jest turbina nie posiadająca zmiennej geometrii !! tam u ciebie jest zawór upustowy który ma za zadanie obniżanie prędkości turbiny na wysokich obrotach aby nie wytwarzała zbyt dużego ciśnienia

balonis napisał(a):
Z tym że samochód jak jest zimny też nie ma mocy!! Tak jak pisałem turbina nie działa cały czas lecz czasami


skąd to wiesz ?? bez pełnej diagnozy komputerem ( tzw logów dynamicznych ciśnienia doładowania ) to tylko gdybanie, przyczyn braku mocy w silniku sterowanym elektronicznie może być kilkanaście - uszkodzona turbina to tylko jedna z możliwości

cóż twoja sprawa - wymieniaj turbinę ( skoro tak uparcie twierdzisz, że to ona nie działa ) i oby to było to


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 10:36 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Ok o to mi chodziło czyli rozumię że proponujesz żebym najpierw zrobił dokładne badanie komputerem. Spróbuję to załatwić i jak będę miał odczyty to opisze je


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 10:37 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
przeczytaj ten temat, a zobaczysz jak to może być skomplikowane aby znaleźć przyczynę braku mocy
viewtopic.php?f=6&t=4779

a tak na szybko to spróbuj odpiąć wtyczkę z przepływomierza i napisz czy coś lepiej jedzie


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 11:38 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 maja 2012, 10:15
Posty: 201
Lokalizacja: Jawor-Jastrzębie Zdr.
model: -Latający Holender
silnik: -AJT

Podziękował: 12 razy
Pomógł: 6 razy
Kolego balonis tak jak Kenobi napisał bez porządnej diagnostyki to będzie błądzenie po omacku bo jak teraz widzę to masz jakiś bałagan a przyczyn tego może być bardzo, bardzo wiele. No i co najważniejsze to diagnostykę zrób u kogoś kto specjalizuje się lub zwyczajnie jest miłośnikiem T4 bo przeciętny mechanik ani tego dobrze nie zrobi (albo i wcale nie zrobi) ani dobrze nie odczyta. Najlepiej podpytaj na forum czy ktoś nie mógł by Ci zrobić (jeśli mieszkasz blisko, któregoś), lepszych specjalistów od VAG nie znajdziesz nigdzie ;)
A Po drugie co jest ważniejsze od dobrego zimnego piwa i gorącej mocnej kawy, Nigdy Nie Gazuj Samochodu na ZIMNYM silniku!!! (temperatura na wskaźniku i jej wskazówka ma nic wspólnego z tym czy turbina ładuje czy nie) Gazowanie Zimnego silnika może załatwić i turbinę i sam silnik takie testy robi się na temperaturze roboczej czyli ok 90 stopni.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 14:14 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dziś byłem umówić się u gościa żeby mi posprawdzał wszystko ale wstępnie mówił że to może być przyczyna w turbinie może być uszkodzona główka od zaworu upustowego bo sprawdzał turbinę bezpośrednio i nie pompowała tak jak by wszystko szło przez zawór.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 14:53 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
balonis napisał(a):
wstępnie mówił że to może być przyczyna w turbinie może być uszkodzona główka od zaworu upustowego bo sprawdzał turbinę bezpośrednio i nie pompowała tak jak by wszystko szło przez zawór.


jest to oczywiście możliwe


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 18:17 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Tylko zastanawia mnie jak jest uszkodzona ta główka zaworu to dlaczego czasem na pare sekund zadziała ?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 4 września 2012, 22:46 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 maja 2012, 10:15
Posty: 201
Lokalizacja: Jawor-Jastrzębie Zdr.
model: -Latający Holender
silnik: -AJT

Podziękował: 12 razy
Pomógł: 6 razy
balonis napisał(a):
sprawdzał turbinę bezpośrednio i nie pompowała tak jak by wszystko szło przez zawór.

A jak on to sprawdził ? Znaczy się to bezpośrednio, bo o ile mi się wydaje to bez odkręcenia turbiny od kolektora raczej to niemożliwe.

balonis napisał(a):
Tylko zastanawia mnie jak jest uszkodzona ta główka zaworu to dlaczego czasem na pare sekund zadziała ?

Po pierwsze przy uszkodzonym zaworze upustowym raczej o działaniu turbiny możesz zapomnieć więc skoro od czasu do czasu zadziała to na pewno nie jest uszkodzony zawór to po pierwsze, a po drugie, skąd wiesz , że "czasem zadziała" ? jak to się objawia w twoim przypadku, czy auto dostaje nagle niesamowitego kopa na chwilę i potem znów obroty spadają ? jeśli tak to zrób jak kolega Kenobi pisał i odepnij przepływkę. a dokładnie wtyczkę od takiego ustrojstwa zamontowanego za filtrem powietrza ( jeśli nie wiesz co to przepływka ) poszukaj pod hasłem przepływomierz powietrza.


balonis napisał(a):
Z tym że samochód jak jest zimny też nie ma mocy!! Tak jak pisałem turbina nie działa cały czas lecz czasami podczas rozgrzewania po 2-3 minutach zanim jeszcze wskazówka temp się podniesie zadziała na kilkanaście sekund więc dlatego mechanik wnioskował mi że to będzie turbina uszkodzona.

Tak się zastanawiam co to za mechanik który nie wie podstawowej rzeczy, że nie sprawdza się mocy na zimnym silniku

balonis napisał(a):
Jeszcze teraz sam sprawdziłem gruszkę i działa normalnie ale z tyłu gruszki jest jeszcze w turbinie część taka metalowa grucha z wężykiem i do niej jest podłączona długa śruba z tyłu silnika która jak złapie ręką to działa i odbija

Coś mi tu nie gra sprawdzałeś gruszkę i działa normalnie a do gruszki jest jeszcze w turbinie taka część metalowa grucha ze śrubą i wężykami? to co ty sprawdziłeś?

balonis napisał(a):
Co na ten temat myślicie?

Myślę że nie bardzo wiesz o co pytasz, i co sprawdzasz ;) no i czy ten mechanik to faktycznie mechanik


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 5 września 2012, 09:45 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 2 września 2012, 13:45
Posty: 7
model: T4
silnik: 2,5

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Sprawdzenie turbiny bezpośrednio miałem na myśli że podłączył bezpośrednio pod turbinę (beż żadnych przejściówek i zaworów) urządzenie gdzie podał ciśnienie kture powinno załączać turbinę a to się nie działo.
To że czasami zadziała obiawia się tym że dostanie moc na kilkanaście sekund i potem znowu muli jak szybciej, Przepływkę odpinałem i nic to nie zmieniło
Na zimnym silniku mechanik nie sprawdzał tylko to jest co ja zauważyłem wiem że się nie ciśnie na zimnym ale w ramach sprawdzenia jak mi turbo nie działało na nagle coś zaczęło działać to pozwoliłem sobie sprawdzić żeby coś więcej wiedzieć na ten temat.
A odnośnie gruszki to sprawdzałem tą plastikową gruszkę co jest z przodu na turbinie i tą metalowa gruche z tyłu silnika w turbinie bo niewiedziałem o którą chodzi ale obie działają


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 5 września 2012, 10:00 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
balonis napisał(a):
Sprawdzenie turbiny bezpośrednio miałem na myśli że podłączył bezpośrednio pod turbinę (beż żadnych przejściówek i zaworów) urządzenie gdzie podał ciśnienie kture powinno załączać turbinę a to się nie działo.


tego to ja kompletnie nie mogę zrozumieć, ani wyobrazić sobie co to było za sprawdzanie
turbina się niczym nie załącza, jak z kolektora wydechowego wylatują spaliny to ją napędzają ( tzw gorąca strona turbiny ) i wtedy ona wytwarza z drugiej ( tzw zimnej strony ) ciśnienie powietrza do silnika
bez zdemontowania turbiny z kolektora wydechowego nie ma możliwości podłączenie czegokolwiek aby sprawdzić czy wytwarza ona ciśnienie

w skrócie ta turbina po uruchomieniu silnika kręci się zawsze szybciej lub wolniej w zależności od obrotów - nic jej nie załącza
wręcz przeciwnie podawanie ciśnienia na tą " metalową " gruszkę powoduje jej " rozłączanie "


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 5 września 2012, 10:10 
Offline
nadteczkownik doskonały
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 21:37
Posty: 12307
Lokalizacja: DW
model: T4
silnik: 1.9 TD...
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 327 razy
Pomógł: 1042 razy
Ja proponuje dać spokój z tym mechanikiem, kupić kabel VAG do lapka i zrobić z 2 osobą logi i dać tu na forum (co zresztą proponowane, było wcześniej) + kody błędów jeśli jakieś będą po przegonieniu auta. Dalsza dyskusja ma średni sens delikatnie mówiąc.


_________________
Nie pomagam na PW. Masz problem szukaj/pisz na forum


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 5 września 2012, 16:40 
Offline
podteczkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 maja 2012, 10:15
Posty: 201
Lokalizacja: Jawor-Jastrzębie Zdr.
model: -Latający Holender
silnik: -AJT

Podziękował: 12 razy
Pomógł: 6 razy
Powiem Ci balonis tak: Widzę, że ani ty ani ten twój mechanik nie macie pojęcia o TDI a najwięcej do powiedzenia o wadach tych silników, padających turbinach itp. mają właśnie ci , którzy nie mają o nich zielonego pojęcia, tak jak ten twój mechanik. W tych silnikach wystarczy , że jeden maleńki kabelek elektryczny od ważnego elementu będzie przerwany a komputer przejdzie w tryb awaryjny, i "fachura" popatrzy, po rusza wężykami i powie "padła turbina, do wymiany". Sytuacja może być taka, że twoje auto jest sprawne a brak mocy może być spowodowany właśnie trybem awaryjnym, też tak miałem, odpięła się jedna wtyczka i auto z bólem rozpędzało się do 130km/h, tak więc albo diagnostyka VAG i broń Boże nie u tego mechanika, albo odstaw auto do kogoś kto zna i kocha silniki TDI i być może uda mu się ustalić problem na instynkt. Bo w ten sposób tego nie ustalimy. My mówimy Ci co masz sprawdzić i jak a Ty nam odpowiadasz , że twój mechanik to sprawdził i opisujesz jakieś "tajemnicze rytuały" niezrozumiałe nawet dla zawodowego mechanika :lol: . Chłopie powiedz prosto z mostu , że nie masz pojęcia czego szukać i gdzie a na pewno nikt nie odmówi Ci pomocy, to żaden wstyd, każdy kiedyś zaczynał poznawać TDI ja też mam TDI od niedawna i też ciągle go poznaję mimo że rozebrałem i złożyłem w swoim życiu nie jednego diesla i benzyniaka.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 09:28 
Offline
podteczkownik raczkujący

Dołączył(a): niedziela, 21 sierpnia 2016, 08:59
Posty: 2
model: T4
silnik: 2.5 AJT

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Dzień Dobry.
Mam identyczny problem jak w tym temacie. Czy istnieje możliwość dotarcia do autora postu i rozpytanie co było przyczyną problemu?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: niedziela, 21 sierpnia 2016, 13:08 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2012, 13:00
Posty: 2376
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
opis: Kapitan eMO
model: Escapade, holenderka
silnik: 2,5 TDI AXG,ACV,AJT+

Podziękował: 186 razy
Pomógł: 209 razy
trzy dni był na forum, cztery lata temu - to raczej słaba.


_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB