T4-forum.pl

spoko
przed chwilą jeszcze chechłałem i oczywiście klops, poszukałem i dojrzałem
tylko nie ma mnie kto pociągnąć, żona w pracy a sąsiady buce

znaczy fajrant do wieczora. Kapcie,kawa i dr.house . Poczekam aż żona autko drugie zda to się zakręcę za świecami i jakimś macherem

no i po sprawie
wymienione 4szt. w czasie 3 h i po 4 piwkach. Zagadał na dotyk nawet przy zamchanym wcześniej akumulatorze (dodam że akumulator jest w nim 44ah bo z takim kupiłem) no i fakt że muszę go wymienić tylko jeszcze nie wiem na jaki?

kolego nie pisz postu pod postem tylko edytuj poprzedni

Jaki masz alternator?

wymieniłem na 70 ah. alternator próbowałem sprawdzić ale nie znalazłem żadnych oznaczeń

no i znowu klops a tak się cieszyłem
wczoraj to go prawie zachechłałem na przewodach od drugiego auta
wymieniałem świece ale nie zdążyłem z filtrem no i mam nadzieje że o tylko ten problem

proponuje wymienić filtr paliwa, powinno się poprawić...

wymieniłem no i zobaczę rano co to pomoże?
no a stary filterek - ciut go było "czasem" czuć

ciut go było "czasem" czuć [/quote] -co miałeś na myśli,

wylała się z niego jakaś ciecz nie przypominająca paliwa
Niestety problem pozostał. Zimny nie pali natomiast rozgrzany pali na dotyk, nie kopci, równo pracuje.
sprawdziłem multimetrem jaki podaje prąd na świece i wyszło 11,1V nie wiem czy nie jest to za mało do ich rozgrzania. Podobno są dwa rodzaje świec które pracują (rozgrzewają się) przy 11,5V i 12,5V ?

szukam dalej problemu...

świec mierząc wolty nie zdiagnozujesz, musisz mierzyć pobór amperów min 10A na każdą świecę u mnie żadna nie grzała a olty na multimetrze pokazywało za to amperów już nie

chodziło mi raczej o sprawdzenie czy prąd dochodzi do świec niż czy któraś nie grzeje bo tego jestem raczej pewny - wymieniłem je kilka dni temu.

no i miałem racje
nie dochodził prąd do świec
świece złączone są listwą przekazującą napięcie od pierwszej do ostatniej. do pierwszej natomiast podłączony jest przewód prądowy, który to nie był dokręcony tą obrzydliwą i uprzykrzającą życie mało widoczną śrubką.w zależności od tego jak się przewodzik podczas pracy silnika ułożył to prąd przepływał bądź nie tak że bez zależności od pogody, mrozu, garażowania czy nie raz auto paliło na dotyk a czasami można było chechłać i nic...

U mnie był identyczny problem i przyczyną okazały się wypalone styki z tyłu skrzynki bezpieczników.

Witam was

Mam takie pytanie, czy jak zaświeca się kontrolka od świec żarowych i za parę sek gaśnie to znak że do świec dochodzi prąd ?

Problem jest taki że przy -2 samochód nie odpala, poszarpie i koniec, nawet jak dźwignie do siebie pociągnę to nic to nie daje.

Ogólnie od ok 6 stopni muszę mieć lekko pociągniętą dzwigienkę ( koło kierowcy ) bo inaczej nierówne i nieskie obroty ( ok 3sek ).

Zakupiłem go jak było ciepło i sprawował się dobrze tylko teraz takie cyrki.

Podgrzewałem świece z 5 razy ale bez rezultatu.

Miał ktoś podobny problem ? samochód potrzebny nie mam kiedy go oddać do warsztatu, myślę za 3 dni dam go to wymienią świece żarowe bo według mnie cały problem jest w nich.
Kiedyś miałem 2.4d i jak paliwo dobre to przy -25 w nocy odpalał bez problemu a tu takie żarty :/

Dodam tylko że samochód stoi pod blokiem więc nie mam dostępu żeby coś sprawdzić.

niestety nie, jest to jedynie informacja jak długo powinny grzac abyś wiedział kiedy uruchamiac silnik

Zacznij od sprawdzenia bezpieczniak świec żarowych, czynność łatwa i możliwa do przeprowadzenia pod blokiem.

Wszystkie bezpieczniki OK ( te pod maską i te w kabinie ). Jakoś udało się odpalić. Kompletny przegląd czw-pt obecnie mam dużo pracy i terminy mnie gonią więc muszę dać radę jakoś do czwartku z czymś ala samostart.
Mam liczniki niebieskie i świece świecą się za pierwszym razem dłużej niż za każdym kolejnym podgrzaniem, w 2.4 który miał liczniki starego typu dioda od świec świeciła się b. b. długo a jak zgasła to wiadomo że przestały grzać.
Mimo wszystko, pełny rozrząd, świece i dużo innych pierdołek łącznie z przygotowanie do zimy będzie zrobione w tym tygodniu. Mam nadzieje że będzie zapalał na dotyk

Kolejne pytanie, czy firma świec żarowych ma duże znaczenie przy odpalaniu na mrozie czy to tylko chodzi o wytrzymałość ?






Zrobione pali na dotyk - już dawno ale całkiem przypadkiem znalazłem temat

Pozdrawiam