T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 12:29

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 16 sierpnia 2016, 22:21 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
Witam.
Od jakiegoś czasu coś piszczy w okolicach lewego koła przedniego,ale też być może dżwięk niesie się z innego miejsca.
Nie jest to jakiś głośny dźwięk,w stylu sypiące się łożysko w kole. Jest to cieniutki wysokotonowy pisk, który strasznie daje po bębenku w uchu.
Do 110 km/h jest cisza. Wszystko co powyżej tej prędkości to ciagły pisk.
Sprawdzone hamulce-wszystko sprawne,nic nie blokuje,nie obciera,zaciski pracują poprawnie.
Pisk nie milknie po naciśnięciu hamulca,czy lekko zaciagniętym ręcznym powyżej 110km/h.
Luzów na kołach brak,w zawieszeniu również. Prawa strona wymienione przeguby,półosie,podpora.
Podczas jazdy nic nie blokuje, koła normalnie się kręcą,nic nie wibruje,nie grzeje się. Przeguby nie terkotaja, na wprost tez cisza.
Próbowalem podnieść na lewarku i włączyć bieg,ale jak dodam gazu to normalnie koło staje w miejscu,jakbym hamulec nacisnął. Nie idzie rozpędzić koła na biegu.Pierwszy raz się spotykam z czymś takim. Jedynie na wolnych obrotach sie kręci. Ale nie slychać nic podejrzanego.
Dodatkowo zauważyłem dziwny luz jakby na flanszy przy skrzyni,od strony kierowcy. Czy winny przegub,czy coś nie tak w skrzyni tego nie wiem,bo trochę czasu mi brakuje. Czy ktoś mógłby zerknąć na filmik i ocenić czy tak ma być czy nie? Mi się wydaje że raczej nie.
I to chyba też nie wina przegubu,skoro wszystko razem chodzi na boki,a skręcone jest na sztywno. Narazie objawów to żadnych nie daje,ale trochę mnie to martwi.
https://www.youtube.com/watch?v=p1k1Dvl2MdM


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 07:34 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
driver77 napisał(a):
Próbowalem podnieść na lewarku i włączyć bieg,ale jak dodam gazu to normalnie koło staje w miejscu,jakbym hamulec nacisnął. Nie idzie rozpędzić koła na biegu.Pierwszy raz się spotykam z czymś takim

Musisz podnieść cały przód aby obydwa koła się mogły kręcić- poczytaj o systemie EDS w który nasze T4 są wyposażone.
Moim zdaniem takiego luzu nie powinno być na flanszy, półoś w przegubie owszem tak ale tu widać jakby flansza chciała ze skrzyni wyskoczyć


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 10:02 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
No to teraz rozumiem czemu tak się dzieje. Ale żeby T4 wyposażone w EDS było to nie wiedziałem. Całe życie człowiek się uczy.
Własnie na połączeniu półoś-przegub nie czuć żadnego luzu,choć na aucie to ciężko wyczuć,ale nawet jakby,to flansza powinna stać sztywno przecież owy przegub z półosią jest tylko do niej przykręcony.
Na już nie ruszam tego bo mam sporo roboty do zrobienia,ale tez nie chce przeciągać. Jak znajde wieczorem troche czasu to ew. odkręce przegub i zobaczę jak to w realu wygląda. Jak to zobaczyłem to kontrolnie olej spuściłem ze skrzyni. Jakieś drobne opiłki były,ale wydaje mi się ze raczej standardowo jak w każdej skrzyni. Zadnych wiórów,czy całkiem metalicznego oleju nie było.Jakieś sugestie,od czego zacząć,gdzie zajrzeć,czy demontaż skrzyni potrzebny, jak ową flansze wydobyć ze skrzyni,co mogło paść? Czy to może powodować ten nieznany dziwny pisk? Ten pisk nie jest jakiś donośny,jakby to określić przypomina tarcie styropianem o szybę. Jest cienki,ale drażni mocno ucho. Nie ma reguły na którym biegu jadę. Więc nie zalezne od obrotów silnika.110km przekraczam i pisk nadchodzi i utrzymuje się. Zwalniam do 108 i cisza.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 16:09 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7425
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 71 razy
Pomógł: 801 razy
driver77 napisał(a):
jak ową flansze wydobyć ze skrzyni

Ona jest wbijana na tzw zegier, tak jak półoś w przegub i wcale jej wydobycie nie jest łatwe. Tu może być problem, że wykruszyło zegier, zdemontuj półoś i szarpnij jak wylezie bez oporu to zobacz jak to wygląda.


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 17 sierpnia 2016, 20:45 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): piątek, 9 października 2015, 00:38
Posty: 420
Lokalizacja: Opolskie
opis: T4 Caravelle Long
model: T4 Caravelle
silnik: 2,5 AXG
ostrzeżenia: 1

Podziękował: 20 razy
Pomógł: 17 razy
Kenobi napisał(a):
driver77 napisał(a):
jak ową flansze wydobyć ze skrzyni

Ona jest wbijana na tzw zegier, tak jak półoś w przegub i wcale jej wydobycie nie jest łatwe. Tu może być problem, że wykruszyło zegier, zdemontuj półoś i szarpnij jak wylezie bez oporu to zobacz jak to wygląda.

Byłem dziś u kumpla garażowego mechanika(jemu ufam). Twierdzi że dobrze to nie wróży. Luz jest spory. Patrzyliśmy na inne skrzynie co leżą w krzakach i w nich jest luz ale taki minimalny,jakby to powiedzieć standardowy. Leżała tam też rozebrana skrzynia z jakiegoś VW i tak się przyjrzałem jak to mniej więcej wygląda. Flansza-.obudowa-> uszczelniacz-> na wałku sprężyna chyba odciągająca-> dalej łozysko ale już przy dużej zębatce mechanizmu róznicowego-> wałek wchodzi na wieloklin do zębatki mechanizmu. Ta skrzynia akurat miała objaw podobny do mnie i okazało się że łożysko poszło na dużej zębatce mechanizmu i tarła o obudowę. Ale tam to luz jak się włozy flansze to ponad 2 cm.
Możliwe że sprężyna pękła,lub wywaliło jakieś zabezpieczenie,ale jak twierdzi bez rozpołowienia raczej się nie obejdzie. Przez ten otwór nie da się nic zrobić. Widać ze ktoś już kiedyś grzebał w skrzyni,bo złozona na silikonie. Jaka przyczyna rozbiórki tego nie wiem i sie nie dowiem zapewne. Z racji tego że przez kilka dni wóz jest mi niezbędny,wstrzymałem się z robieniem czegokolwiek. Zbliża mi się rozrząd a raczej już przeciągnąłem za 90 tyś,więc w przyszlym tygodniu przy okazji wymiany zajrzymy co się dzieje wewnątrz skrzyni,najpierw demontując półoś. Chcieliśmy dzisiaj to zrobić,ale jakiś kowal wcześniej objechał 2 śruby od połączenia przegub-flansza i trza będzie nabić inny rozmiar gwiazdki lub coś przyspawać aby odkręcić.
Jedynie zastanawiające jest to że nie cieknie olej u mnie co przy tak sporym luzie dawno powinno wytłuc simering,który jest zaraz za flanszą. Olej w skrzyni jest nawet ponad stan.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB