T4-forum.pl

Witam
czy wklejał ktoś szybę do blaszaka, czy wystarczy wyciąć blachę i wkleić szybę.

pytaj stercia - wymieniał na suwaną to wie jak to kontrukcyjnie wygląda.

PS. Ooo kolega z Krakowa - czemu się nie chwalisz. Przyjedź na spota - info tutaj jak coś http://allegro.pl/vw-t4-webasto-podstaw ... 51434.html

Pierwsza rzecz to jak chcesz aby było to zrobione , ma być zrobione dobrze czy tak aby poprostu tylko było ??

Bo jak ma być zrobione dobrze to trzeba będzie po wycięciu otworu na okno spawać/ zgrzewac powstały rant blachy zewnetrznej z profilem wewnętrznym. Kazde inne rozwiązane typu klejenie połaci zewnętrznej z wewnętrzną na rancie klejem , na nity itd to robota typu "aby było". Spawania punktowe rantow niestety wiąze się z tym ze może pofalować blachę zewnętrzną błotnika , więc trzeba to robić szybkimi krótki spawami które zaraz trzeba chłodzić , np. zimną wodą. Wtedy po zgrzaniu spawami pozostaje pomalować sam rant pod szybę który pozostanie po wycieciu dziury na okno i po wklejeniu szyby nie będzie na lakierze znaku ze cos było robione bo rant zakryje szyba , jedynie moze byc widać delikatne pofalowanie blachy ale to tez tylko w czasie jazdy w lusterku głownie.

Można to zrobic mniej inwazyjnie czyli sklejając , a dokładniej waląc klej do szyb pomiedzy blachy na rancie i wtedy jak klej zastygnie wkleić szybę , ale w tym przypadku szyba idealnie nie bedzie dolegać i najblizej blachy będzie na srodku długości okna , pozniej może korozja się zagniezdzić w naroznikach lub na calym rancie pomiedzy blaachami... Szyba tez idealnie nie bedzie leżec jak powinna w oryginale.

Mój znajomy blacharz ma zgrzewarkę punktową do takich prac. Więc pytaj u siebie o takie narzędzie.

Zgrzewarką najlepiej , jezeli ktos taką ma lub jest dostep do takiej to tylko tym zgrzewac. Tylko pamiętac trzeba ze blaszak ma wypukłe blachy troche i przy zgrzewaniu lub spawaniu punktowym pewnie sie delikatnie załamie blacha w narożnikach...

Właśnie chodzi o tą wypukłość, jak wytnę blachę to rant, który zostanie i tak będzie trochę przechylony na zewnątrz i nie wiem czy po wklejeniu szyba nie będzie za bardzo wystawać.
W sumie myślałem o wstawieniu szyby do drzwi przesuwnych i na przeciwko, ale jeśli będzie z tym zbyt dużo zabawy i ma to wyglądać na jakąś rzeźbę to zostawię tak jak jest.

ludzie multivany robią z blaszaków więc dasz radę

Wypukłośc na rancie od blaszanej wytoczki okna to nie jest zaden problem , dogiąc mozna do rownego. Gorzej jest z tym ze caly panel boczny w blaszaku jest wypukły i łączony z wewnętrzną częscią za pomocą specjanej masy. W wersjach gdzie fabrycznie jest okno , jest fabrycznie blacha do blachy na rancie zgrzana. Poprostu jak wytniesz wytłoczkę blaszaną okna to wtedy zobaczysz ze na końcach wycięcia (przy łukach zakręcającyh w pion z poziomu) blachy będą się stykaly ze sobą , ta zewnętrza z wewnątrzną na rancie idealnie przy sobie , a na środku otworu okiennego w poziomie będzie około 1cm szpary pomiędzy nimi , jak obie razem ściśniesz (tak jak powinny byc) to blacha będzie musiala się gdzies poddac i poprostu zewnętrzna częsc się musi załamac gdzies , pewnie nie bedzie to mocne zalamanie ale bedzie.

Chodzi o tą szparę pomiędzy blacha zewnętrzną a wewnętrzną , jak je razem scisniesz to nie ma bata , w naroznikach się musi zalamac delikatnie ale to nie powinno byc zauwazlane az tak strasznie.
http://imageshack.us/photo/my-images/401/dsc1499l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/140/dsc1523e.jpg/

A aby to było zrobione tak jak nalezy to trzeba blachy zgrzać lub punktowo spawami je połapac ze sobą.
http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc1532ch.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/19/dsc1531m.jpg/

A jak nie zrobisz tego porządnie z pospawaniem ze sobą dwóch blach zew i wew to po jakimś czasie coś takiego Ci wyjdzie
Obie blachy między sobą pracują jak sa na kleju lub innym srodku łączącym je nie na sztywno i prowadzi to do odrywania się kleju z lakierem z biegiem czasu i korozji pod szybą.
http://imageshack.us/photo/my-images/585/dsc1500y.jpg/

Ja w swoim jak wstawiałem szyby to prawdę mówiąc w drzwiach przesuwnych poszło bardzo łatwo.
Z panelem stałym było trochę zabawy.Tak jak sterciu pisze trzeba było wydłubać tą masę.
Dogiąć rant, i połączyć wzmocnienie wewnętrzne z blachą.
Ja akurat skleiłem to do kupy klejem do szyb.
Do wklejenia użyłem pasów transportowych żeby wszystko ładnie dolegało.

multivana z mojego nie będę robił bo niedawno się jednego pozbyłem [ trochę żałuję] ale 2 szyby to myślę wstawić, muszę je jeszcze znaleźć.



Nie ma się czym chwalić bo to zwykły blaszak, miałem wcześniej multivana syncro, ale szkoda mi go było do wożenia klamotów i poszedł do ludzi, potrzebowałem auto do wożenia paczek i kupiłem tego, przejechałem nim od lipca 120 tys.km i nigdy mnie nie zawiódł, polubiłem go i chyba u mnie zostanie, ale muszę go jakoś ogarnąć.