Z nieocenioną pomocą Kenobi'ego powstał ten manual.
Specjalnie dla pawela122 instrukcja ilustrowana:
Potrzebne narzędzia:
- Śrubokręt krzyżakowy
- TORX nr 30
- Klucz nasadowy "10" najlepiej z przedłużką
- szeroki śrubokręt płaski (lub coś podobnego)
Mocowanie poszczególnych elementów jest symetryczne, dlatego zdjęcia przedstawiają tylko lewą stronę (stronę kierowcy).
Otwieramy maskę i odkręcamy grila wykręcając śrubokrętem 4 śruby:
2. Wyjmujemy kierunkowskaz.
Podpowiedź: Aby zdemontować kierunkowskaz należy sięgnąć palcem, włożyć go w druciane oczko i pociągnąć w kierunku tyłu auta oraz odchylić w bok. W ten sposób zwalniamy zaczep sprężynowy i kierunkowskaz można wyjąć w kierunku przodu auta. Przy ponownym montażu należy zwrócić uwagę , by wsadzić go w plastikowe prowadnice przy reflektorze.
Następnie demontujemy pas podreflektorowy odkręcając 4 śruby.
Po odkręceniu wysuwamy w kierunku przodu auta zwracając uwagę jak jest mocowany po bokach na plastikowych ślizgach.
Przyda się to przy montażu
Demontujemy zderzak odkręcając 8 śrub:
Demontujemy ślizgi zderzaka.
Ślizgi w ostateczności można zostawić bo są mocowane do błotnika, ale jak znam życie i tak trzeba będzie je zdjąć.
Ślizgi mocowane są na dwóch plastikowych kołeczkach rozporowych, więc by je zdemontować należy wcisnąć
plastikowy bolec w środku kołeczka tak by wyskoczył. Kołeczka nie zgubić! Przyda się przy montażu.
No i w końcu demontujemy sam błotnik:
Odkręcamy trzy śruby od strony komory silnika:
Odkręcamy dwie śruby widoczne w szczelinie pomiędzy otwartymi drzwiami a nadwoziem (i tu przyda się przedłużka):
Odkręcamy dwie śruby które wcześniej zakrywał zderzak:
Wszystkie śruby odkręcone a błotnik nie chce zejść?
Na fragmencie nadkola łączony jest za pomocą masy klejąco-uszczelniającej, więc należy odchylić błotnik górą na ok.10-15cm i delikatnie acz stanowczo próbować go oderwać w dół. Jak jest rdza, to odejdzie łatwo, jak rdzy nie ma i dodatkowo jest kilka warstw konserwacji, to może być trudno. Można sobie pomóc śrubokrętem płaskim, ale z wyczuciem.
. Jeszcze pewnie zastanowię się jak załatwić sprawę rozwierconych spawów. Może jakieś pomysły Panowie?