Wiem ,że sporo osób nie lubi wymiany górnego sworznia. Mi ostatnio zaczęło sprawiać przyjemność z uwagi na szybką wymianę. Nie wiem jakie macie swoje sposoby ,ale pochwalę się swoim. Spokojnie można zmieścić się w godzinie czasu z wypiciem ciepłego lub zimnego napoju
Potrzebujemy młotka , klucza płaskiego 24, wybijak do sworznia, szczotka druciana, mały wkrętak do wyjęcia zawleczki, papier ścierny, smar oraz płynu typu WD40. Mam także podnośnik , który ostatnio został i uznany jest za tandetę oraz kawałek rurki z wycięciem.
W zależności od stopnia zabrudzenia używamy szczotki drucianej w celu oczyszczenia miejsce zawleczki. Pryskam miejsce , w którym mieści się zawleczka. Następnie odkręcam nakrętkę kluczem 24. Kilka razy uderzam młotkiem w sworzeń oraz w obudowę gniazda.
Czekam i uderzam młotkiem z góry aby zruszyć końcówkę. Gdy już wyjdzie z górnego wahacza, chwytam wybijak do sworzni i uderzając młotkiem staram się wybić . Gniazdo po sworzniu czyszczę papierem ściernym i smaruję dla następnego sworznia.
Podnośnik daje nam możliwości podniesienia górnego ramienia wahacza na odpowiednią wysokość.
Wkładam kolejny sworzeń i składam wszystko w całość.
