T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Mycie T4 na myjce automatycznej.
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=14&t=7247
Strona 1 z 1

Autor:  tomasjo [ czwartek, 18 lipca 2013, 09:46 ]
Tytuł:  Mycie T4 na myjce automatycznej.

Od dawna nurtuje mnie jedno pytanie. Czy T4 mimo iż nie posiada składanych lusterek może być myty na myjni automatycznej?
Gdyż w instrukcji (np myjnia na BP) wyraźnie pisze, że mają być złożone przed myciem.
Słyszałem że z hakiem w samochodzie też często są problemy. Jaka w tym prawda ?

Autor:  orel11 [ czwartek, 18 lipca 2013, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Przecież T4 posiada składane lusterka.

Autor:  tomasjo [ czwartek, 18 lipca 2013, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Na chama próbowałem je złożyć ręcznie to wydawało się nie możliwe. Chyba, że ktoś coś kombinował z nimi bo i wkręty widać z zewnątrz.
A pytam się bo miałem wcześniej Paska B3 i tam faktycznie były nie składane.

Autor:  notri [ czwartek, 18 lipca 2013, 10:45 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

z hakiem nie ma problemu to raz, dwa w T4 lusterka są składane, musisz mieć to zepsute, trzy ja już dawno zrezygnowałem z automatycznej i tylko ręczną jadę bo bardzo niszczy lakier

Autor:  tomasjo [ czwartek, 18 lipca 2013, 10:59 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Widocznie mam popsute.
Chciałem pójść na łatwiznę, ale jak widać powrócę do czasów wiaderka i myjni bezdotykowej.
Dzięki

Autor:  Patrick [ czwartek, 18 lipca 2013, 11:26 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

notri napisał(a):
ja już dawno zrezygnowałem z automatycznej i tylko ręczną jadę bo bardzo niszczy lakier


To prawda , widzieliście wytarte tablice w niektórych samochodach ?
Ja nigdy na takiej nie myłem i nie będę mył. Bierzesz wiadro , gąbkę , wosk samochodowy (lub płyn do naczyń) i wodę ( jeżeli ktoś ma możliwość , bo wiem że co niektórzy mieszkają w mieście ) i pięknymi ruchami ręką lecisz po samochodzie <38>

Autor:  notri [ czwartek, 18 lipca 2013, 13:12 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Patrick napisał(a):
Bierzesz wiadro , gąbkę , wosk samochodowy


chyba szampon

Patrick napisał(a):
(lub płyn do naczyń)


broń cię boże !!!

Autor:  Sterciu [ czwartek, 18 lipca 2013, 13:47 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

płyn do naczyń zniszczy lakier tak samo jak mycie na myjni automatycznej... lakier matowieje po myciu plynem do naczyn , a jak jeszcze zawiera ocet w sobie taki plyn to przyspiesza korozję. To jest podobna sytuacja jak niektorzy wykorzytują silikon sanitarny ktory zawiera ocet do uszczelniania gdzies czegoś w samochodzie , powoduje zawarty ocet w nim szybsza korozję... Więc płyn do mycia naczyn to jest zabójstwo dla lakieru i w wielu przypadkach tez dla nadwozia...

Autor:  Probe041 [ czwartek, 18 lipca 2013, 17:54 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

tomasjo napisał(a):
Widocznie mam popsute.
Chciałem pójść na łatwiznę, ale jak widać powrócę do czasów wiaderka i myjni bezdotykowej.
Dzięki
Nie popsute a zastane. Musisz się zaprzeć całą siłą o lusterko i złożyć je w kierunku szyby drzwi. Musi się złożyć.

Autor:  rafflex [ czwartek, 18 lipca 2013, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Na siłę bym nie próbował, bo jak kolega napisał:
tomasjo napisał(a):
... bo i wkręty widać z zewnątrz.

Trzeba zbadać konstrukcję, bo może jest zrobione "na stałe" i tylko można coś złamać.

Autor:  notri [ czwartek, 18 lipca 2013, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

wrzucę jutro fotki to będziesz widział jak to wygląda

Autor:  tomasjo [ czwartek, 18 lipca 2013, 21:32 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Dzięki @notri

Autor:  picolo2009 [ piątek, 19 lipca 2013, 07:24 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Probe041 napisał(a):
tomasjo napisał(a):
Widocznie mam popsute.
Chciałem pójść na łatwiznę, ale jak widać powrócę do czasów wiaderka i myjni bezdotykowej.
Dzięki
Nie popsute a zastane. Musisz się zaprzeć całą siłą o lusterko i złożyć je w kierunku szyby drzwi. Musi się złożyć.


dziwne ale ja mam ten sam problem co kolega czyli lusterka mi sie nie składają:)

Autor:  mora [ piątek, 19 lipca 2013, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Moje też <59> Nie będę się szarpać bo znowu coś pourywam i mąż będzie się mnie bał <śmiech>

Autor:  picolo2009 [ sobota, 20 lipca 2013, 06:58 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

u mnie już działają,nawet nie wiedziałem że są składane:)

Autor:  rafflex [ sobota, 20 lipca 2013, 07:53 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

Co zrobiłeś?
Zaparłeś się w sobie i mocniej pchnąłeś?

Autor:  picolo2009 [ sobota, 20 lipca 2013, 11:54 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

dodałem sobie mocy,a tak na poważnie to szarpnąłem mocniej i zaskoczony miło zostałem:)

Autor:  carol [ niedziela, 21 lipca 2013, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Mycie T4 na myjce automatycznej.

co do płynu do mycia naczyń to nie wszystko jest z octem

głównie płyny do szkła na nim bazują.

płyn do naczyń głównie ma odtłuszczać!!!
/a ocet z pewnością tego nie poczyni./

ale w dzisiejszych czasach dedykowany płyn do auto kąpieli to normalny wydatek 10-15pln za 0,5-1,0 litra. a to na cały sezon nawet dla mojego szwagra wystarcza i zostaje także dla mnie od święta.

ważne w każdym myciu aby
1` zmoczyć i zbić grubsze zabrudzenia zwykłą wodą
2` nałożyć i umyć wybrany fragment auta
3` zmyć przed wyschnięciem i to nawet CZĘŚCIOWYM WYSCHNIĘCIEM
4` wersja dla bogatych lub wytrwałych spłukać miękką wodą lub destylowaną = brak zacieków
4`` wersja dla wytrwałych ale biedniejszych lub oszczędniejszych pieluchą tetrową lub podobnym arkuszem tkaniny rozłożonym na płasko zsunąć nadmiar wody - lub starym piórem od wycieraczek...

tak mnie kiedyś uczono
i na myjce
i przez chemików od tych tematów

p.s.
do mycia b.miekką gąbkę a najlepiej szerokie i delikatne szczotki z rozdrobnionym włosiem na końcach = lepiej "zaglądają" w zakamarki i np pod znaczki firmowe.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/