T4-forum.pl

Co poza podstawowymi narzędziami takimi jak młotek, kombinerki, klucz nastawny, śrubokręt należy wozić ze sobą w długie trasy, aby w razie czego wykonać jakąś podstawową naprawę? Jakie rozmiary kluczy najbardziej się przydadzą? Czy możecie coś dodać bazując na swoich doświadczeniach?

Albo brać wszystko łącznie z kobyłkami ,zestaw kluczy nasadek ,płaskich itp....
Albo nie brać nic......bo wtedy i tak musisz szukać mechanika.....
Ja z tych co nie mają nic i bardzo silną wiarę że dojadę i wrócę bezawaryjnie...

bo ja zabieram wszystko

tak na prawdę to pojęcie podstawowej naprawy jest bardzo nie precyzyjne
ja na długie forumowe wyprawy zabieram:
- laptop z VAGiem
-zestaw kluczy nasadowych, wraz z przedłużkami i przegubami od 6 do 32 wszystkie
- zestaw kluczy płasko oczkowych od 6 do 32 wszystkie
- zestaw trxów zarówno pod terkotkę jak i fajkowe
- zestaw ampuli jak wyżej
-zestaw opasek zaciskowych ( wszystkie jaki są w T4 )
-zestaw śrubokrętów płaskich plus krzyżaki ( mam taki 14 szt )
-wężyki paliwowe
-zwój drutu
-trochę kabli i mini zestaw elektryczny ( konektory, trytki, mini lutownica, cyna itp ) wraz z miernikiem
-rura fi 1 i 1/4 cala o długości 140 cm w ramach przedłużki itp ( o dziwo na jednym z wyjazdów do Rumuni bez niej bym daleko nie zajechał )
-klucz splin 14 do odkręcania sworzni i chyba 8 do przegubów
- zestaw śrub M6 i M8 wraz z nakrętkami i podkładkami w kilku długościach
zabieram jeszcze jedną skrzynkę w której mam wszystko i nic ( tzw magiczna skrzynka - zawsze się w niej coś znajdzie )
co jeszcze nie pamiętam ale nigdy się nie zawiodłem i zawsze się udało dojechać do domu o własnych siłach

tylko ja taki zestaw naprawczy ciułałem i kompletowałem wraz z nabieraniem doświadczenia pod T4 od wielu lat

Kenobi a powiedz mi gdzie ty to wszystko masz ulokowane,pochowane?

wszędzie
po przesunięciu łóżka do przodu w pozycję spania, wszystko się mieści pod nim i pomiędzy nim, a ścianą boczną
reszta dupereli upchana tu i tam
z tym, że ja na wyprawy jeżdżę w dwie osoby
gdzieś na forum umieszczałem fotkę jak to wygląda po wyjęciu z samochodu - sam byłem zdziwiony

To chyba przyczepkę potrzebujesz

Ja mam podobny niezbędnik jak Kenobi, tylko odrobinę szczuplejszy.
No i wożę ze sobą nawet zestaw do cofania tylnych zacisków (mam złe doświadczenia z blokującymi się hamulcami daaaaaaleko od domu) a i jest nawet klej do szyb

oczywiście do tego tak oczywiste rzeczy jak 2 latarki, dwie lampy warsztatowe, trochę szmat. rozpuszczalnik nitro, pasta do mycia
przyczepki nie potrzeba, jest to kwestia systemu pakowania

Ja mam tylko zapasowe żarówki i bezpieczniki, rękawice robocze, latarkę z nożem do cięcia pasów,lewarek (albo dwa), klucze do kół , strzykawkę, preparat do mycia rąk bez wody i oczywiście papier toaletowy Resztę w razie czego trzeba zorganizować

A ja mam tylko kartę ADAC plus i parasol.

Na dalekie trasy zabieram ubezpieczenie i tyle

wskazany zestaw kluczy i internet mamy forumowe Assistance

Forumowe Assistance przestaje działać kiedy wyjeżdżasz na południe Europy. Z tego co zauważyłem nie ma tam nikogo chętnego do pomocy.

Oj ludzie słabej wiary.... myślę że najważniejszą rzecz to napisała Mora.....Papier toaletowy...
Jak się zesrasz ze strachu żeby było czym wytrzeć...co by się klin nie zatarł

Czyli papier i mydło jak się coś ze .. żeby ręce umyć ha ha