A ja jak zmieniam rozrząd to tez maluję mazakiem a co... poprawiam głównie oryginalne znaki aby były lepiej widoczne . Robię punkt na znaku i wtedy lepiej je widać. Oprócz tego idą oczywiście blokady tam gdzie trzeba.
Inna sprawa ze znam mechaników co rozrząd na mazak zmieniają ale pózniej znak zmazują aby ich nie było i wtedy nikt nawet nie pomyśli ze to na mazak jest ustawione.Takich to nienawidzę,zapewne blokada to ich wróg,jeszcze pózniej pompy nie ustawiają bo przecież marker prawdę mówi.
My z kolegą w jego t4 ACV będziemy w tym tygodniu wymieniac rozrząd bo przez 4 lata natłukł na poprzednim zestawie Dayco (rolki Litens , paski DAYCO), pompa DOLZ 90 tys km. Teraz pójdzie rozrząd INA , czyli w opakowaniu INA rolki Litens , paski Gates, pompa Hepu.

Brakuje podkładki diamentowej i śruby do przykręcenia koła pasowego.

Czemu się niektórzy upierają na zestawy. Ja z doświadczenia nigdy nie kupuje zestawów do rozrządu bo na zewnętrznym opakowaniu masz SKF ( zestaw SKF wcale nie zawiera elementów tej firmy, pomijam fakt, że zeszła ona na psy ), a w środku może być każdy badziew, druga zasada nigdy na allegro itp, tylko w dużych stacjonarnych sieciach albo sklepach internetowych. Drugą sprawą jest to, że nawet najlepsi producenci w dzisiejszych czasach potrafią sprzedać kiepski towar i w przypadku zestawu są spore problemy z reklamacją, trafi ci się wadliwa rolka, a oni każą ci zwrócić cały zestaw w ramach gwarancji - będziesz pruł wszystko aby ją uznali ? Kupując pojedyncze elementy zawsze masz wybór każdej z części z teoretycznie najlepszej firmy i możliwość reklamacji tylko jednego elementu. W tym temacie masz wszystkie części do rozrządu rozpisane z nr. uznawane za najlepsze więc po co ryzykować zestaw ? Bo jest o kilkanaście złoty tańszy i to nie zawsze.

Jeśli IC to na 3 stronie masz moją rozpiskę ich nr katalogowych według której kupuje graty do rozrządu

Ale ty koła pasowego z tłumikiem drgań chyba nie potrzebujesz, a to on robi cenę sporą.