T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

ekonomiczna jazda
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=14&t=2883
Strona 3 z 4

Autor:  Kubek [ piątek, 4 stycznia 2013, 20:37 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Ja też się z tego śmiałem <śmiech> <śmiech> <śmiech>

Autor:  srokkka [ sobota, 5 stycznia 2013, 00:01 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Są na świecie jakieś pająki czy inne małe stworzonka, które lubią zapach oleju napędowego. Wchodzą one do przewodu odpowietrzajacego i tam po pewnym czasie giną, ale pozostaje po nich trochę skorupek i jakiś śmieci, które zatykają światło przewodu. Tę moją obserwację potwierdzil mi mechanik w warsztacie. W swoim T4 już dwa razy /w odstępie 1,5 roku/ udrażniałem przewód odpowietrzenia, a jesienią powinienem zrobić to po raz trzeci. Niestety, zaniedbałem - i znowu do zbiornika wchodzi mi tylko 75 litrów, a jeszcze niedawno wchodziło 95.

Autor:  radekmark2 [ środa, 13 lutego 2013, 17:33 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Witam. Moja pierwsza t4 to transporter 2001 r. 2.5 tdi 102 ps. Autko paliło w cyklu mieszanym lato 7l. zima 8l. trasa na pusto prędkość do 120 km/h wychodził 5.5 l. Teraz mam multivana 2000 r. i poniżej 8 nie schodzi w cyklu mieszanym, ale jest zima zobaczymy jakie będzie spalanie latem dodam że ma taki sam silnik 102 ps. Pozdrawiam.

Autor:  Sterciu [ środa, 13 lutego 2013, 18:28 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

radekmark2 napisał(a):
Witam. Moja pierwsza t4 to transporter 2001 r. 2.5 tdi 102 ps. Autko paliło w cyklu mieszanym lato 7l. zima 8l. trasa na pusto prędkość do 120 km/h wychodził 5.5 l. Teraz mam multivana 2000 r. i poniżej 8 nie schodzi w cyklu mieszanym, ale jest zima zobaczymy jakie będzie spalanie latem dodam że ma taki sam silnik 102 ps. Pozdrawiam.


Powedz jak Ty to robiłes ze jezdząc prędkosciami do 120km/h schodziłes do 5,5l/100km ?? Ja aby osiagnąc wynik 5,5l w trasie to musz jechac z prędkosciami 70-80km/h nie więcej. Jadąc 90km/h , czasami 100km/h i nie więcej to 6l/100km komputer mi pokazuje , ale przy prędkosciach 120km/h to juz tak słodko nie jest...

Autor:  motoria [ środa, 13 lutego 2013, 19:13 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Raz w życiu t4 acv spaliło mi 6 litrów 500 km po autobanie z wyjącą, jęczącą umierającą turbiną.Przy tankowaniu mało mi gały <szok> nie wyskoczyły.A tak poza tym incydentem 8,5 do 10 l.paliły wszystkie jakie miałem.

Autor:  Sterciu [ środa, 13 lutego 2013, 20:21 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Za bardzo cisnełeś nimi :D , jezdząc delikatnie , jak emeryt mozna spokojnie niskie zuzycie paliwa osiagnąc :). Ja czasem tez potrafiłem nawet i 18l/100km miec zuzycie paliwa , przykładowo jak jechałem kiedys na jeden z naszych spotów okolicznych :D.

Autor:  motoria [ środa, 13 lutego 2013, 20:50 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Sterciu napisał(a):
Za bardzo cisnełeś nimi :D , jezdząc delikatnie , jak emeryt mozna spokojnie niskie zuzycie paliwa osiagnąc :). Ja czasem tez potrafiłem nawet i 18l/100km miec zuzycie paliwa , przykładowo jak jechałem kiedys na jeden z naszych spotów okolicznych .


Sterciu... silnik musi mieć obroty trza rzgzać w pedał bo sie zamuli. <wink>

Autor:  slimak [ środa, 13 lutego 2013, 20:53 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Nigdy nie udało mi się zejść ze spalaniem poniżej 6,3 litra na 100km. Bez urazy ale nie wierzę w spalania na poziomie w 5,5l na setkę.

Autor:  Sterciu [ środa, 13 lutego 2013, 21:46 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Jak jechaliśmy na zlot , w nocy przez Bory Tucholskie z prędkosciami 50km/h to spalanie na kompie miałem 5,4l/100km :P.

Autor:  slimak [ środa, 13 lutego 2013, 22:44 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

6,3 o których pisałem wyszło w drodze na zlot w Tarnawie!

Autor:  Kubek [ czwartek, 14 lutego 2013, 20:02 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Sterciu napisał(a):
Jak jechaliśmy na zlot , w nocy przez Bory Tucholskie z prędkosciami 50km/h to spalanie na kompie miałem 5,4l/100km :P.


Czyli komputer pokładowy pokazywał ci spalanie momentowe. Jechałeś spory kawałek np 50 i w tym momencie twoje spalanie było około 5.4l, ale jak przyspieszyłeś to komputer pokazał ??? ilee ??? 8 , 10 , chodzi mi o momentowe spalanie . Z tego wszystkiego zapewne wyszła ci średnia 6,8-7l/100km na trasie na zlot.

Jak jadę swoją e36 328 z prędkością 90km/h to spalanie momentowe pokazuje mi 6,2 <38> ale jak zatankuję na trasie znowu pod korek , to o dziwo wychodzi mi 9,5 , oczywiście nie przekraczając 130km/h na trasie.

Autor:  Sterciu [ piątek, 15 lutego 2013, 00:24 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Kubek napisał(a):
Sterciu napisał(a):
Jak jechaliśmy na zlot , w nocy przez Bory Tucholskie z prędkosciami 50km/h to spalanie na kompie miałem 5,4l/100km :P.


Czyli komputer pokładowy pokazywał ci spalanie momentowe. Jechałeś spory kawałek np 50 i w tym momencie twoje spalanie było około 5.4l, ale jak przyspieszyłeś to komputer pokazał ??? ilee ??? 8 , 10 , chodzi mi o momentowe spalanie . Z tego wszystkiego zapewne wyszła ci średnia 6,8-7l/100km na trasie na zlot.


NIE !!! Komputer pokazywał srednie spalanie wyliczone na danym odcinku przebytej drogi . Ja na chwilowe spalanie nie patrze , mam komputer przełączony cały czas na spalanie srednie wyliczone z danego odcinka trasy.

Srednia na zlot na Kaszuby , w tą i spowrotem , razem 1340km wyszło mi spalanie srednie z calej tej trasy 6,1l/100km. Z tymze jadąc na zlot ani razu nie jechalem szybciej jak 100km/h , nawet chwilowo nie przekroczyłem ani razu 100km/h. A dodam ze jeszcze tam jezdziliśmy na miejscu tez troche.

Autor:  motoria [ piątek, 15 lutego 2013, 09:15 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Wczoraj pobiłem rekord nie ekonomicznej jazdy t4 11,4 litra wyszło.trasa 600 km ,400 autostrada i 200 polska. <38>

Autor:  robfra [ piątek, 15 lutego 2013, 09:52 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Sterciu napisał(a):
Ja na chwilowe spalanie nie patrze , mam komputer przełączony cały czas na spalanie srednie wyliczone z danego odcinka trasy.


To błąd. Ustaw na chwilowe bo czasem opłaca się zmienić bieg, aby spalanie było niższe. Nie zawsze na wyższy bieg.
A komputer potrafi zaniżać zużycie. Prawdę powie dystrybutor i zalanie pod korek. Najlepiej na tym samym dystrybutorze.

Autor:  Sterciu [ piątek, 15 lutego 2013, 14:17 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Spoko , ja nie potrzebuje komputera do ekonomicznej jazdy , mam go tylko po to aby pokazywał mi srednią z danego odcinka jaka mu wyszła. Komp w drodze na kaszuby i spowrotem pokazał mi 6,1l/100km ze samochód spalil , w/g moich obliczen wyszło bardzo podobnie. A tak sie składa ze tankowałem jak auto mi zgasło z braku paliwa i zasuwałem na stacje z kanistrem :P , paliwo które zatankowałem jak to ja czasem mam w naturze znów do zera wyjezdzilem az samochód nie zarzymał się z powodu braku paliwa. Czyli wsumie od chwili jak juz zasysał powietrze zamiast paliwa i zgasł na dobre , po zatankowaniu do tego samego doprowadziłem stanu...

Autor:  bera5 [ piątek, 15 lutego 2013, 22:20 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Piszac o ekonmicznej jeżdzie - najbardziej optymalna prędkość to ta przy której prędkość obrotowa silnika odpowiada maxymalnemu momentowi obrotowemu

Autor:  Sterciu [ piątek, 15 lutego 2013, 22:58 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Najbardziej ekonomiczna jazda to ta kiedy auto jedzie na lawecie :D

Autor:  Kenobi [ piątek, 15 lutego 2013, 23:20 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

mylisz się - lawetę coś musi ciągnąć i spala paliwo
sprawę ratuje tylko żagiel

Autor:  motoria [ sobota, 16 lutego 2013, 09:35 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Nie macie racji Panowie... najekonomiczniejsza jazda (dla kieszeni) jest jak jedziesz firmowym autem, obojętnie jak. :P

Autor:  radekmark2 [ sobota, 16 lutego 2013, 10:02 ]
Tytuł:  Re: ekonomiczna jazda

Koledzy jeździłem na trasie Pl-Uk i wierzcie lub nie ale takie spalanie miałem 5.5 samochód nie miał komputera więc nic mi tam nie pokazywało ile pali w danym momencie nawet nie miałem tempomatu nad czym bardzo ubolewałem. A spalanie na tempomacie jest inne mam na myśli że jest większe. No i mechanik tak mi ustawił żeby był ekonomiczny.

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/