T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Tarcze i klocki hamulcowe
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=14&t=243
Strona 3 z 14

Autor:  maverickt4 [ czwartek, 7 kwietnia 2011, 21:41 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Nie posiadam nr. tego zestawu. Kupiłem go w sklepie motoryzacyjnym z częściami do VW i Audi, miał chyba ze 4 zestawy naprawcze do zacisków ale tylko jeden zawierał ten uszczelniacz, firmy chyba TOPRAN ale nie jestem pewny.

Autor:  herman [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Przyszły klocki hamulcowe.
Firmy RoadHouse (hiszpańskie). W zestawie są 4 śrubki fi 8, do czego ?
Klocki jak na zdjęciu. Z drugiej strony jest naklejona taka porowata powierzchnia.

Autor:  maverickt4 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Śrubki są do prowadnic zacisku,
Stare śrubki wykręcasz,
zdejmujesz zacisk hamulcowy,
zmieniasz klocki na nowe
zacisk hamulcowy zakładasz na miejsce i przykręcasz na nowych śrubkach.

Autor:  herman [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 20:38 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Ach so.
Dzięki za podpowiedź. W moim nieśmiertelnym Wartburgu klocki trzymały 2 zawleczki i fedra.

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 21:16 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Hehe co ciekawe jak kupowałem klocki Textara do siebie na przód to były tylko 2 śrubki w pudełku (jakby na 1 zacisk) <01>

Autor:  b8tz [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

To są klocki tylne prawda? Tłoczek w tylnych zaciskach jest wkęcany ;)

Autor:  herman [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 13:20 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Tak wkręcany ale ciężko idzie jak diabli. Klucz do szlifierki nie daje rady. Musiałem żabką kręcić .... Wymiana jednej strony to kurna 3 godziny ... porażka kompletna. Druga strona jeszcze jest ręczny do rozruszania, a muszę zaraz do roboty jechać więc jestem zmuszony jechać z klockami wymienionymi z jednej strony :( Jeszcze to ściąganie i zakładanie zacisków ... przewody są krótkie i wyjątkowo niewygodnie się to robi.
W moim Wartbordżini wymiana obu stron (4 tłoczki na 1 zacisk) zajmowało mi 1 godzinkę.

Autor:  pacark [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 14:00 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

od 2-uch lat i ok 30kkm jeżdżę z przodu, na klockach Tomex :-)
przy ASB trochę się napracują, jedyna ich wada to że mocno rozgrzane delikatnie popiskują

Autor:  b8tz [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Herman,
Zakup sobie http://allegro.pl/zestaw-do-wyciskania- ... 41085.html i cofnięcie tłoczka zajmuje ci 30 sekund.

Autor:  herman [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Tylko w tym zestawie nie ma T4. To cudo też wkręca tłoczek czy tylko go naciska ?
Poszukam czy jest jakiś dedykowany.
Wysłałem pytania. Znalazłem gościa z takim zestawem z Katowic więc jutro z rana podskoczę i zobaczymy.

Autor:  b8tz [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 17:40 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Wkręca i wciska. Mam identyczny i jeden z adapterów pasuje do tylnych zacisków.

Autor:  toudi100 [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 20:12 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

i dobrze herman robiłeś za pomocą żabki tylko do wciskania weź sobie byle jaki ścisk stolarski i też pójdzie

Autor:  Kenobi [ wtorek, 12 kwietnia 2011, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

moim zdaniem tak ciężko chodzące tłoczki są do wyjęcia i sprawdzenia czy nie są przytarte, ani u siebie ani u znajomego nie spotkałem się z żadnymi większymi trudnościami w ich wkręcaniu, przy pomocy klucza od szlifierki i ścisku jakieś 2-3 minuty
no ale cóż co egzemplarz to inne problemy

Autor:  herman [ środa, 13 kwietnia 2011, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Zaglądałem pod gumę osłonową i były czyste i gładkie, na wszelki wypadek potraktowałem je smarem ceramicznym (1200 st celsjusza wytrzymuje), bo nie uszkadza gumy, zapobiega zapieczeniom ale właściwości smarne ma raczej słabe ;)

Autor:  herman [ sobota, 16 kwietnia 2011, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Zakupiłem ten bajer do tłoczków i muszę przyznać, że jest rewelacyjny. Prawy tłoczek poszedł z tym cudem w 30 s. (słownie: trzydzieści sekund). Za to rozruszanie ręcznego trwało prawie 2 godziny, sporo nafty, WD40 i dużo ruchów w te i nazad. Popuścił ale jakoś się przycina. Sprężyna była też źle założona.

PS dzięki b8tz za te namiary na ten bajer. Teraz dopiero spojrzałem, że też napisałeś o 30 s ;) :D

Autor:  tomasgolas [ piątek, 29 kwietnia 2011, 00:59 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

hej wsyzstkim szukam tarcz hamulcowych wentylowanych nacinanych do mojego T4 1.9 TD oraz jakis dobrych klockow zeby dobrze pasowaly do hamowania na tych tarczach, macie jakies firmy na uwadze lub co sadzicie o tym pomysle, pomoze to przy lepszym hamowaniu?

Autor:  czechobil [ piątek, 29 kwietnia 2011, 09:40 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

tomasgolas napisał(a):
hej wsyzstkim szukam tarcz hamulcowych wentylowanych nacinanych do mojego T4 1.9 TD oraz jakis dobrych klockow zeby dobrze pasowaly do hamowania na tych tarczach, macie jakies firmy na uwadze lub co sadzicie o tym pomysle, pomoze to przy lepszym hamowaniu?

O kurcze, to niezłą rakiete zrobiłeś z tej taczki jak zwykłe heble nie starczają. Poza tym że będą dobrze wyglądały to wiele się nie zmieni. Przy tych naszych 68 konikach to i v-break z roweru wystarczy.
Nie wiem tez jakie masz zaciski ale przy szerszych tarczach trzeba będzie pewnie zmienić.

Autor:  Roberto32 [ poniedziałek, 16 maja 2011, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Padło pytanie ile kosztuje przetoczenie tarcz, więc ja właśnie mogę dołączyć do tematu. Zapłaciłem 40 zeta za komplet.
W zeszłym roku oddałem do warsztatu na ogólny przegląd więc zmienili mi klocki na nowe, zakładając na tarcze jakie były.
Założyli mi klocki Bosch gdzie po przejechaniu 10000 klocków nie ma. Okazało się jednak w zimie że klocki trzymają koło więc teraz zmieniam je sam. Nie wiem czy to wina tarcz czy niewłaściwie założonych klocków ale raczej to drugie.
Tym razem postanowiłem zrobić to samemu i oczywiście to forum było bardzo pomocne bo chciałem cofnąć tłok samemu ale nie dało się no więc po pomoc udałem się na forum. Kupiłem ścisk stolarski i wkręcając tłok kluczem od szlifierki poszło jak trzeba. Tarcze oddałem do tokarza, mam tarcze sprawdzone i jak nowe. Przy okazji lakier odporny na wysoką temperaturę na zaciski i będzie super.
Klocki oczywiście TRW bo nie łatwo skumać po przeczytaniu forum jakie są najwłaściwsze :).

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 16 maja 2011, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

Ja ostatnio płaciłem właśnie 20zł od sztuki ( w innym miejscu chcieli 2x drożej <53> )

Czyściłeś czymś zaciski przed pomalowaniem?

Autor:  Roberto32 [ wtorek, 17 maja 2011, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Tarcze i klocki hamulcowe

1. Szlifierka kątowa z tarczą pokrytą papierem ściernym 80.
2. Wiertarka ze szczotkami stalowymi z marketu za 15zeta - 3 różne.
Kupiłem lakier który się bezpośrednio stosuje na czysty metal bez podkładu.
Miałbym tylko pytanie bo na niemieckim filmiku gość smaruje blaszki pod klocki i klocki po bokach jakiś czymś. Co to i jak się nazywa, myślę że jakiś smar pewnie który ułatwia cofanie się klockom.
Już kupiłem i to prawda. Może smar miedziany jest dobry - nie wiem. Do klocków jednak jest specjalny żel intymny, 180 ml - 30 zł. Smarujemy wszystko poza okładzinami i klocki są szczęśliwe.
Dokładny wygląd tubki na fotce + efekt końcowy. Wydaje mi się ze warto chwilkę się pomęczyć.

Strona 3 z 14 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/