T4-forum.pl

W mojej teczce zderzak przedni wygląda tak:





Co polecacie aby doprowadzić plastik do przyzwoitego stanu? Jakieś czernidła albo inne specyfiki?

Zużyty olej silnikowy , tylko że potem trzeba dokładnie wytrzeć i musi wyschnąć aby się syf nie lepił

Lub, http://www.autoglym.com/enGB/product-pr ... EM&Range=1

Ślimaczku ja to bym nie bawił się w żadne specyfiki bo ten twój zderzak to lekko zjechany , tylko bym odkręcił zderzak dokładnie umył Ludwikem ze 2 razy potem benzyną ekstrakcyjną i pomalował czarnym matem o takim



tak zrobiłem w starym passacie i wyszło na zero zderzaki jak nówki .Apotem to się można bawić w kosmetykę

Czernidło za 6zł i będzie jak nowy

na dwa dni

Do pierwszego mycia

Najlepiej to tak jak chmielik proponuje, ale mniej trwale można też przejechać http://moto.allegro.pl/item1019982539_sonax_do_odnawiania_plastikow_odnawia_kolor_czarny.html wytrzyma kilka myć autka, a później powtórka, działa to jak pasta kiwi do butów, ewentualnie tańszy produkt http://moto.allegro.pl/item1008525473_czernidlo_automax_do_zderzakow_z_gabka_75g.html

nie nie dłużej sie trzyma jutro będe mył auto zobaczymy jak po myciu ten specyfik sie zachowuje 3tygodnie juz jezdzi na aucie

co do malowania nie polecam takiego zabiegu bo zderzaki do lakierowania są specjalnie przystosowywane a mycie nie załatwia tego problemu

Ja na swoich zderzakach używałem SIMONIZ New Look Bumper Shine.
Działa wspaniale na wszystkich plastikowych elementach.
Problem się pojawia jak zderzak był uderzony (robi się jaśniejszy w tym miejscu) - z jakiegoś powodu mój preparat nie zadziałał w tym miejscu.
Te preparaty trzeba stosować w miarę regularnie, a jako, że ich wydajność ( a powierzchnia zderzaków w busiorze) jest stosunkowo niska
to dochodzi kolejny koszt w pewnie i tak niemałej liście "stałych kosztów" utrzymania naszych wspaniałych pojazdów.

Pozdrawiam

Zenon

takie przebarwienie po stłuczce usuniesz opalarką podgrzewajac miejsce przebarwienia