T4-forum.pl

Forum dyskusyjne posiadaczy i sympatyków VW Transportera T4!


Teraz jest piątek, 19 kwietnia 2024, 00:29

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 sierpnia 2010, 12:51 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Witam wszystkich.
To mój pierwszy post więc napiszę jakie posiadam autko.
Wiec jestem szczęśliwym posiadaczem VW T4 2000 rok, niebieska Caravelka z 300tyś przebiegiem.
Olej kontynuacja po Niemcu pełen syntetyk. Zmienione sprzęgło komplet, zawieszenie i tarcze przód i klocki - komplet. Posiadam go blisko rok. Za ten czas powymieniałem większość płynów ostatnio jeszcze hamulcowy.
Problem z hamulcami w zasadzie poważny już w tej chwili. Po wciśnięciu pedału hamulca wszystko jest ok. Gorzej jednak gdy zrobię to np: dwa lub trzy razy pod rząd, gdyż za drugim razem jest sporo twardszy a już za trzecim razem ( w przypadku hamowania pulsacyjnego) nie ma wspomagania. Hamulec jest twardy i praktycznie brak sił aby zahamować auto.
Przy normalnej jeździe bez kombinacji hamulec jest zawsze brzytwa. Warunek jednak jest taki że szybko nie trzeba wcisnąć go ponownie. Np: przy ruszaniu, gdy trzymam auto na hamulcu nożnym puszczam ale okazuje się że gość przede mną nie ruszył i muszę szybko zahamować już nie mam hamulca takiego jaki potrzebuję. Jeśli bym ruszył szybko i potrzebował w ostatniej chwili zahamować to mogę mieć problem. Sprawdzałem pompkę ssie, przewody raczej sprawne. Jeśli ktoś się zetknął z problemem proszę coś podpowiedzieć.
Zauważyłem to dopiero po zimie ale nie wiem czy to miało jakieś znaczenie. Płyn był kiepski i raczej dawno nie zmieniany hamulcowy ponieważ zaproponowano mi płukanie przed wymianą.
Pozdrawiam Robert.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 sierpnia 2010, 13:05 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
ogólnie stawiam na problem z serwem ponieważ serwo po pierwszym wdepnięciu działa czyli podciśnienia starcza na pierwszy strzał, po kolejnym wciśnięciu pedał robi się twardy co oznacza, że serwo już nie pracuje, a to sugeruje iż brakuje już w nim podciśnienia
czyli do sprawdzenia
-szczelność połączeń między serwem a vacumpompą, główny wąż plus odejścia na inne urządzenia sterowane podciśnieniem ze szczególnym uwzględnieniem zaworka zwrotnego,
-potem to już samo serwo może przepuszczać ( nie naprawialne do wymiany )
-na samym końcu obstawiałbym uszkodzenie vcumpompy
zapowietrzenie daje odwrotny efekt, a zużyty płyn hamulcowy daje raczej wrażenie gumowego pedału, a nie twardego

Obrazek


dla ułatwienia na zdjęciu czerwona linia określa przebieg głównego węża podciśnienia, w środkowym kółku masz rozdzielnik z zaworkiem zwrotnym, lewe kółko vcumpompa, prawe podłączenie do serwa


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 sierpnia 2010, 16:28 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
To chyba niezbyt dobre wieści - jednak prawdopodobne. Wąż sprawdzałem jest caluteńki. Podczas pracy motoru było by coś czuć pod palcem albo słychać? Ten zaworek zwrotny trzeba rozbierać? Wąż dość solidnie siedzi na nim.
Zdarzyło mi się kilka razy podczas manewrowania na parkingu jakby zacięło się wspomaganie. Tzn kierownica zaczęła chodzić tak ciężko że nie mogłem jej ukręcić. Myślałem że to przez koła bo mam 245/45/18, ale to może jednak servo. Ile servo powinno wytrzymać w samochodzie takim jak VW 2,5TDI 101KM? Czy możliwe to jest po 300tyś km. Bywał serwisowany w niemczech do 105 tyś w grudniu 2004. Dalej niestety nie wiem.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 sierpnia 2010, 17:39 
Offline
podteczkownik

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2010, 07:30
Posty: 308
model: był MIXT
silnik: ACV

Podziękował: 6 razy
Pomógł: 12 razy
Roberto32 napisał(a):
To chyba niezbyt dobre wieści - jednak prawdopodobne. Wąż sprawdzałem jest caluteńki. Podczas pracy motoru było by coś czuć pod palcem albo słychać? Ten zaworek zwrotny trzeba rozbierać? Wąż dość solidnie siedzi na nim.
Zdarzyło mi się kilka razy podczas manewrowania na parkingu jakby zacięło się wspomaganie. Tzn kierownica zaczęła chodzić tak ciężko że nie mogłem jej ukręcić. Myślałem że to przez koła bo mam 245/45/18, ale to może jednak servo. Ile servo powinno wytrzymać w samochodzie takim jak VW 2,5TDI 101KM? Czy możliwe to jest po 300tyś km. Bywał serwisowany w niemczech do 105 tyś w grudniu 2004. Dalej niestety nie wiem.


Tylko Servo nie ma nic wspólnego że wspomaganiem kierownicy. Od wspomagania masz pompę napędzaną paskiem wielorowkowym .


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: środa, 18 sierpnia 2010, 20:00 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
aby sprawdzić zaworek wyciągnij wąż z serwa jest tylko wciskany na uszczelkę, zaślep wyloty na zaworku te na cienkie wężyki do osprzętu ( one łatwo zejdą ) i powinieneś przy ssaniu ( niestety najprostrza metoda to usta-wężyk :P ) nie móc ciągnąć powietrza, na zaworku zresztą jest strzałka w którą stronę jest przepływ powietrza
u mnie serwo padło przy 320 tyś
używane serwo w dobrym stanie można już od 200 zł kupić


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało



Za ten wpis autor Kenobi podziękował: tygrys1701 (poniedziałek, 2 stycznia 2012, 17:22)
  Statystyki: 4.55%
Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 19 sierpnia 2010, 16:55 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Zaworek sprawny więc go wykluczam. Przewód także ok. Najłatwiej było go ściągnąć przy pompce. Przy okazji ponownie palec przykładałem do pompki i pompka zasysa. Palca nie :) wciągnie ale ssie sporo.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 19 sierpnia 2010, 17:28 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
no to wychodzi na to, że masz serwo do wymiany, niestety


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2010, 20:08 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:53
Posty: 1904
Lokalizacja: Bydgoszcz / okolice
opis: Transporter 93 był
Multivan 95 był
Caravella 02 jest
model: T4
silnik: 2,4D był 2,5 jest

Podziękował: 58 razy
Pomógł: 83 razy
Roberto32 napisał(a):
pompka zasysa. Palca nie :) wciągnie ale ssie sporo.


Kolego - jak mocno zasysa twoja pompka?
U mnie czuję że zasysa ale rewelacji nie ma. Hamulce mam raczej słabe.
A vacum pompa stukała u mnie jak wariatka a teraz przestała - co się mogło stać?
Po zdjęciu przewodu z serwa hamulców nie ma wcale.

Kenobi - jakaś rada? <wink>


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2010, 20:33 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
trudno określić tak w słowach jak ma zasysać,
ja po prostu był ją wykręcił rozebrał i obadał ( wbrew pozorom nie jest to skomplikowane ), ba ja do tej pory nie spotkałem takiej co by najpierw stukała, a potem sama z siebie przestała,
no chyba, że coś się rozszczelniło, ja tak miałem stukała stukała, a jak przestała to osłabły trochę hamulce i okazało się, że przetarł się delikatnie przewód, jak uszczelniłem to znowu zaczęła klepać


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2010, 20:41 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:53
Posty: 1904
Lokalizacja: Bydgoszcz / okolice
opis: Transporter 93 był
Multivan 95 był
Caravella 02 jest
model: T4
silnik: 2,4D był 2,5 jest

Podziękował: 58 razy
Pomógł: 83 razy
Rok temu ją rozbierałem, czyściłem i może nie klepała przez 2000 km, a później to samo. A teraz przestała klepać, hamulce są bez zmian, chociaż przy silniku słychać takie jakby syczenie. Przewód do serwa wchodzi na mocny wcisk czy jakoś lekko - u mnie wchodzi i wychodzi dosyć lekko.
Po wyjęciu przewodu z serwa hamulce znikają całkowicie chociaż i tak są słabe.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2010, 20:57 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
zlokalizuj syczenie, obadaj dokładnie cały wąż i zaworek zwrotny , a po uszczelnieniu znowu zacznie klepać gwarantuje,
samo czyszczenie na długo nie pomaga, po naprawie "podkładkowej" ta moja nadal służy nowemu właścicielowi w ciszy,
no jest jeszcze jedna możliwość sama vacum uległa uszkodzeniu :(


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: wtorek, 7 września 2010, 22:46 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 września 2010, 22:23
Posty: 17
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI ACV 101KM

Podziękował: 0 razy
Pomógł: 0 razy
Witam.
Ja miałem problem z hamulcem taki jak opisujecie. w pewnym momencie było to bardzo częste i np zaparkowanie, kiedy używa się często hamulca, było ryzykowne... Mój mechanik najpierw wymienił nieszczelny wężyk, ale trzeba sprawdzić wszystkie wężyki które łączą cały układ podcisnienia. wygląda to mniej więcej tak jak na tym rysunku LINK
Znalazł podejrzane wężyki, wymienił i dużo pomogło. Potem okazało się że nieszczelność układu powoduje pęknięta membrama w EGR, przez którą uciekało ciśnienie. wymiana zaworu też coś dała. Obecnie hamulec bardzo rzadko staje się twardy, czasem w korku, lub zaraz po odpaleniu silnika i ruszeniu. Wydaje mi się że to będzie wydajność pompy albo serwo. Ale na razie to nie jest problem na tyle poważny żeby się nim zajmować. Słyszałem też że czasami do serwa nalewa się woda z podszybia i to powoduje problemy, wtedy trzeba wyczyścić serwo


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 13 stycznia 2011, 11:38 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
No więc pojechałem do mechanika. Stwierdził że ma możliwość sprawdzenia pompy, czy robi dobre podciśnienie. Wsiadł oglądnął i pojechał na przejażdżkę. Po chwili wrócił i stwierdził że to vacum pompa i nie musi nic więcej sprawdzać. Spytałem po czym wnioskuje? Dowiedziałem się i sprawdziłem tak jest faktycznie tj: jak wcisnę hamulec trzeci raz i jest całkiem twardy dodaję gazu i hamulec mięknie. Czy to wskazuje ewidentnie na pompę? Pompka która podchodzi do mojego silniczka 102KM kosztuje ponad 600zł. Wolałbym być pewny. Czy ma ktoś doświadczenie w tym temacie? Nadmienię że przewody mam pozmieniane na nowe gdyż to wcale nie wydatek i samemu moment można to pozmieniać.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 13 stycznia 2011, 16:03 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
jeżeli na 100% węże wszystkie szczelne to zostaje vacum lub
samo serwo może mieć nieszczelność ja tak miałem, dopiero po jakimś czasie jeżdżenia to wyszło bo zaczeło syczeć na uszczelniaczu popychacza łączącego serwo z pedałem hamulca


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 13 stycznia 2011, 20:41 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
A jeśli można wiedzieć to ile kosztuje wymiana serwa? Bo o ile dobrze myślę to nie mała robota.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: czwartek, 13 stycznia 2011, 21:12 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
używane z pewnej ręki kosztowało mnie 230 zł i jakieś 5 godzin własnej roboty (ale robiłem to pierwszy raz więc trzeba było uważać) no i dochodzi przy okazji wymiana płynu i konieczne odpowietrzanie hamulców i sprzęgła
a ile w warsztacie za to wezmą nie mam pojęcia


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 stycznia 2011, 15:30 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Wiem już dlaczego nie mogłem wyciągnąć węża z serwa. Zaworek trzyma jak należy i jak go wyrwałem to było podciśnienie i nie chciało wężyka oddać :). Zassało sporo powietrza. Pytanie moje. Czy to znaczy że mam słabą pompę a serwo w porządku?
Dodatkowo chciałem spytać ponieważ pompy chodzą po ok 600zł a na Allegro pojawiły się nowe pompy vacum Maxgear po 200zł niby niemieckie. przykład: http://allegro.pl/pompa-podcisnieniowa- ... 36702.html czy to się nadaje?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 stycznia 2011, 19:45 
Offline
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 11:23
Posty: 7427
Lokalizacja: Warszawa
opis: niech moc będzie z wami
model: Caravelle x 2
silnik: ACV i AHY

Podziękował: 72 razy
Pomógł: 801 razy
no to wychodzi że faktycznie vacum straciła swoją wydajność


_________________
"Światem rządzi miłość! Ja na przykład kocham się napić "
Jedyną rzeczą sprawiedliwie rozdzieloną między ludzi jest rozum,
jeszcze nie spotkałem osoby która stwierdziłaby, że ma go za mało


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 stycznia 2011, 19:54 
Offline
nadteczkownik

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2010, 10:53
Posty: 1904
Lokalizacja: Bydgoszcz / okolice
opis: Transporter 93 był
Multivan 95 był
Caravella 02 jest
model: T4
silnik: 2,4D był 2,5 jest

Podziękował: 58 razy
Pomógł: 83 razy
a czy to nie będzie tak że pompa jest dobra (było podciśnienie) tylko serwo nie przekształca tego podciśnienia na hamowanie?


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Nieprzeczytany postNapisane: piątek, 14 stycznia 2011, 20:31 
Offline
podteczkownik raczkujący
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 maja 2010, 23:19
Posty: 45
model: Caravelle
silnik: 2,5 TDI

Podziękował: 1 raz
Pomógł: 0 razy
Zobaczymy, jutro jadę kupić pompę za 250zł - nową. Sprzedawca w Krakowie twierdzi, że dużo ich sprzedaje i nie ma żadnych reklamacji. Roczna gwarancja bez limitu kilometrów. Producent Niemcy. Nie będzie działać to oddam bo to sklep.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
  Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Administracja t4-forum.pl nie ponosi odpowiedzialnosci za tresci wypowiedzi zamieszczanych przez uzytkownikow Forum.
Forum uruchomione w dniu: niedziela, 11 kwietnia 2010, 09:52.
Powered by phpBB